Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Powiększyło się stado żubrów w Lasach Janowskich. Dołączyła do nich młoda żubrzyca

Do stada żubrów, żyjącego od stycznia w Lasach Janowskich, dołączyła nowa żubrzyca. Pochodzi ona z prywatnej hodowli w Kiermusach.

Do dziewięciu osobników powiększyło się stado żubrów, które od stycznia zamieszkują Lasy Janowskie. W ostatnich dniach do zwierząt dołączyła młoda żubrzyca Posmykałka. Pochodzi ona z prywatnej hodowli w Kiermusach, gdzie w 2008 roku właściciel na ponad siedmiu hektarów stworzył naturalne środowisko dla wielu gatunków zwierząt. Młode żubry trafiają z tego miejsca do różnych stad na terenie kraju.

Żubrzyca, którą przywieziono do Lasów Janowskich, podobnie jak wcześniejsze osobniki, w pierwszej kolejności trafiła do zagrody adaptacyjnej. Tam pod troskliwą opieką leśników przyzwyczajała się do nowych warunków. Brama zagrody została już otwarta, więc krowa sama zdecyduje, kiedy dołączy do pozostałych żubrów.

Janowską subpopulację utworzyły zwierzęta przesiedlone z Puszczy Boreckiej na Mazurach i Nadleśnictwa Kobiór na Górnym Śląsku. Do tej pory stado liczyło 4 byki i 4 krowy. Od początku leśnicy planowali, aby było to 9 żubrów. Niestety jedna z krów padła niedługo po przyjeździe na miejsce. Zwierzęta rozmnażając się mają stworzyć stado liczące w przyszłości docelowo ok. 40 osobników.

(fot. Stowarzyszenie Miłośników Żubrów)

12 komentarzy

  1. nie bylo łosi tylko na bagnach na podlasiu byl spokoj zadnych wypadkow na drogach teraz nie ma tygodnia by nie było w tym tragiczne teraz zubry ktore sa jeszcze wieksze – po co to komu cel- w kazdym lesie zubr łos i wataha wilkow chmara saren i,, karetki ciagle na sygnale w szpitalach obłozenie =brak miejsc wozki inwalidzkie schodza-sie kreci!

    • Jeszcze wcześniej to wszelkich zwierząt było znacznie więcej i żadnych wypadków nie było, albo zdarzały się bardzo rzadko, gdy np. jadący wierzchem zderzył się z dzikim zwierzęciem.
      Nie znam powodu dla którego ktoś, kto traktuje jazdę samochodem po drodze publicznej jako wyścig, czy umawia się z pracodawcą na to, że dojedzie szybciej, bo olewa kwestię bezpieczeństwa jazdy, ma decydować o tym czy dane zwierzęta mają prawo żyć, tam gdzie żyły od zawsze.
      To nie zwierzęta posadziły las przy drodze, lecz człowiek poprowadził drogę przez miejsca występowania, czy migracji dzikich zwierząt.

    • Mam dla Ciebie zagadkę.
      Komu przeszkadzają:
      -piesi na PdP
      -zwierzęta w lesie
      -drzewa przy drodze, przepusty, słupy także
      -fotoradary, przepisy drogowe
      -prawidłowo poruszający się inni uczestnicy?

      Gdzie się nie spojrzy – to jednej grupie użytkowników ruchu drogowego coś zawsze przeszkadza.

    • Wybić i wyciąć wszystko! Świat ma się składać z samych autostrad! Skąd się biorą tacy kretyni?

  2. Biorę pierwszy lepszy artykuł z dzisiaj.
    „Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że 31-letni kierowca audi A6, wyprzedzając ciąg pojazdów, doprowadził do czołowego zderzenia z seatem toledo. Prowadziła nim 24-letnia kobieta. Kierujący tymi pojazdami zginęli. Jechali bez pasażerów.”

    A może tobie chodzi o to, że te dzikie zwierzęta to ludzie? Mam rację?

  3. Gondol Jerzy z Nadwisły

    Nie wiem jak to robią polscy kierowcy i posiadacze praw jazdy (nie mylić jednych z drugimi), że im co raz „wtarga” tuż przed maskę i staje się nieszczęście…
    Od trzech lat mieszkam na Alasce… (terytorium ok. 6 x większe od Polski), żyje tu znacznie więcej dzikich zwierząt niż w Polsce, całe ich stada wielokrotnie przekraczają stanową Highway Alaska (i co pomniejsze trakty), ale osobiście nie słyszałem, żeby jakiś łoś, renifer, bizon, niedźwiedź, czy zając został trafiony samochodem.
    Natomiast jak mam chęć upolować sobie np. szaraczka na obiad zatrzymuję autko, sięgam po „wintowkę” i „szczelam”, nie muszę przy tym nikomu udowadniać, że jestem, czy nie jestem jakiegokolwiek związku myśliwskiego.

    • Zapomniałeś że w Pl na każdym szczeblu jest jakaś kasta która ma interes w tym aby mieć wyłączność na zyski. Myśliwi, wędkarze, budowlańcy, adwokaci, elektrycy, gazownicy, notariusze, UDT, itd.

    • zapomniałeś, że mieszkasz w wolnym kraju, gdzie obywatel jest prawdziwie wolny, my natomiast żyjemy w socjalistycznym kraju nad Wisłą – a jak wiadomo socjaliści nie wiedzą co to wolność – a jeśli chodzi o broń palną w rękach wolnych ludzi to oni nie wiedzą co to

      • Gondol Jerzy z Nadwisły

        Władze Alaski (i niektóre inne stany) uznały, że prawo do posiadania narzędzia do obrony siebie, swojej rodziny i swoich dóbr ma każdy dorosły Obywatel, natomiast jeśli z jakiś powodów tego prawa ma nie mieć, to o tym ma orzec sąd (z wpisem do akt).
        Jak poszedłem do sklepu ową broń nabyć, to wystarczył telefon do stosownej instytucji, gdzie w moim przypadku nie było takiego sądowego zastrzeżenia, więc wybrałem, zapłaciłem i mam (całą piękną kolekcję) bez potrzeby posiadania jakiegokolwiek pozwolenia.

  4. I pkt produkcja metanu wzrosła!!!!!!!!!!!!!!

  5. W lasach Janowskich niema żadnej zwierzyny! Ten kto zobaczy zblokanego jeszcze nie zabitego zająca jest szczęściarzem. Te śmieszne mieszance są notabene od dawna rozmnażane pomiędzy sobą. Niemające odpornośći ani nic wspólnego z pradawnym Żubrem….. zwierzęta które bez pomocy człowieka niesa w stanie same przeżyć… Jaki jest sens trzymać to ?

  6. Mieszkasz na Alasce ? A wiesz chociaż kiedy wolno polowć na szaraczka alaszczanin się znalazł.

Z kraju