Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Powiedział, że jest w lesie i zamierza odebrać sobie życie. Policjanci odnaleźli desperata

45-latek z Lublina w sobotni wieczór zadzwonił do opolskiej jednostki policji i przekazał, że zamierza w lesie odebrać sobie życie. Policjanci niezwłocznie przystąpili do poszukiwań desperata.

W minioną sobotę po godzinie 19:30 dyżurny opolskiej policji odebrał rozpaczliwy telefon. Mężczyzna wyznał oficerowi dyżurnemu, że jest w lesie i zamierza odebrać sobie życie.

Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania. Policjanci obawiali się, że mężczyzna będzie próbował zrealizować swoją zapowiedź, a dodatkowo wieczór, który zastałby mężczyznę poza domem oraz spadająca temperatura mogła być dla niego bardzo groźna.

Policjanci mieli ograniczony kontakt ze zgłaszającym, który najpierw nie bardzo wiedział, w której części lasu się znajduje, później zaś stracił zasięg w telefonie.

Na szczęście wysiłki mundurowych nie poszły na marne i wkrótce udało się im znaleźć 45–latka na skraju lasu. Mieszkaniec Lublina trafił pod opiekę medyczną. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

(fot. pixabay.com – ilustracyjne)

14 komentarzy

  1. po co dzwonił?

    • Żeby powiedzieć, że jesteś deb*lem… bo potrzebował pomocy. Chcesz zrozumieć człowieka w ciężkiej depresji, poczytaj odpowiednie książki.

      • do użytkownika ” D” nie obrażaj Frania, niestety ale ma rację. Poczytaj książki? Może Pan niech poczyta niedoszłemu samobójcy o okrągłych drzewach w lesie. Pewnie zrozumie, znajdzie drzwi, żeby wyjść z lasu.

  2. Ja i Pan Franek najbardziej lubimy kabaret „Życie na szczycie”.

  3. Krystian from Dżamajka

    Jakby chciał się zabić nic by go nie powstrzymało

    • Chcesz medal Kapitanie Oczywistość? Jak mnie wkurw*ają takie komentarze… wolałbyś czytać codziennie o udanych samobójstwach? Przecież to bardzo dobrze, że ludzie szukają pomocy, że udaje się do nich dotrzeć.

      • Zajmij się tymi co chcą żyć, im trzeba za wszelką cenę pomóc, a takich ” niedzielnych leśnych” wieszaczy to z urzędu należy olać. Generują takie *** tylko koszty, angażuje się ratowników i co? I nic!!! Takich nawet w psychiatryku nie chcą przyjąć!!!

        • Uuu licz się że słowami

        • Z tego co tu piszesz to największym *** to jesteś ty, a depresja to choroba i to chyba najcięższa bo strasznie ciężko z nią wygrać. Widać mylisz depresję z chwilami słabości typu „odeszła ode mnie dziewczyna i nie chcę żyć”.
          Poczytaj trochę o chorobie dwubieunowej kiedy to człowiek co parę miesięcy staje się na zmianę raz królem życia, a zaraz wrakiem człowieka i tak bez przerwy w koło. Nad tym się nie panuje i to przychodzi samo, bez żadnej zewnętrznej przyczyny.
          Na bank spotkasz się z tym wśród najbliższych.

  4. a wystarczyło mu odpisać: „śmiało”

  5. No i po co, był już prawie na szczycie!

  6. Otwieram ten artykuł o osobie z problemami w kierunku samobójstwa, a wyskakuje mi reklama totolotka że mogę wygrać miliony. Słaba trochę ta korelacja.

  7. to tylko zawracanie dooopolki.

Z kraju