Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Potrącił pieszego i odjechał. Policjanci poszukują świadków wypadku

Ryccy policjanci poszukują świadków wypadku na ul. Warszawskiej w Rykach. Do zdarzenia doszło 13 kwietnia tego roku. W wyniku potrącenia przez pojazd osobowy poszkodowany został pieszy.

Do wypadku doszło 13 kwietnia 2020 r. około godziny 20:10 w Rykach w rejonie skrzyżowania ul. Warszawskiej z ul. Słowackiego i Kościuszki.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Alfa Romeo potrącił na przejściu dla pieszych mężczyznę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia.

Policjanci proszą świadków zdarzenia o kontakt z funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Policji w Rykach pod numerem telefonu 47 8128 261, całodobowo 47 8128 210 lub email: [email protected].

(fot. Policja Ryki)

14 komentarzy

  1. Jeżeli trzeba ominąć lub wyprzedzić pojazd w miejscu niedozwolonym (np na PdP), to kierujący prawidłowo wykorzystują miejsce na jezdni – ustawiają się na odpowiednich (do jazdy na wprost o do skrętu w prawo) niewyznaczonych pasach ruchu.

  2. Skoro niema szans na poprawne rozwiązanie sprawy to nic dziwnego że uciekł.

  3. Całej akcji nie widać, ale założę się, że pogromcy pieszych bardzo łatwo dostrzegą tutaj: „nieustąpienie przez pieszego pierwszeństwa przejazdu pojazdowi znajdującemu się na wyznaczonym przejeździe dla pojazdów”.

    • Jest jeszcze jedna możliwość. Kierujący na prawym pasie nie zatrzymał się przed PdP, w obawie o bezpieczeństwo pieszego. Nie chciał, żeby pieszy został potrącony przez pojazd poruszający się lewym pasem i dokonujący omijania na PdP.

  4. Głupio zrobił, że odjechał, wyraźnie widać, że pieszy wtargnął na jezdnię bezpośrednio przed jadący samochód.
    Jeszcze nie obowiązuje to, że pieszy przed przejściem ma pierwszeństwo, jak to wejdzie to dopiero będzie ofiar wśród pieszych (ranni, zabici, kaleki) i kierowców (pełne przestępców drogowych areszty i więzienia).

  5. Normalnie sznur aut,jedno za drugim i przejść nie ma jak.

  6. Tam są światła, pewnie miał zieloną strzałkę i nie zatrzymał się przed przejściem. Sam jestem kierowcą i pieszym, i bardzo dużo kierujących nie zatrzymuje się przed przejściem na zielonej strzałce, tylko jadą jak by mieli zielone. Fakt że czasem pieszy też się zachowują karygodnie, ale jak dla mnie w tym przypadku to niestety kierujący popełnił błąd.

Z kraju