Sk****** i proszę redakcję o nie zamazywanie bo tego nie da się inaczej opisać 😀
konkretny
na pewno piesza nie była odpowiednio oświetlona, nie wydawała sygnałów dźwiękowych i nikt kierowcy palcem nie pokazał, że idzie… tak nowe kamizelkowe prawo przyczyniło się do kolejnego potrącenia, bo kierowcy tylko widza odblaski…
szybki
widać szybką interwencję policji jak goscio przejechał pół miasta….
lublin112
Kierujący nie przejechał pół miasta…zdążył przejechać ul. Kazimierza Wielkiego, Glinianą, Nadbystrzycką i boczną uliczką w kierunku ul. Muzycznej. To jest krótki odcinek. Policjanci bardzo szybko i sprawnie, dzięki informacji od świadka, zatrzymali pasażerkę. Na szczęście dziecko samo dotarło do dziadków, wstępnie była informacja, że się zagubiło – ale po rozdzieleniu z „uciekinierami” trafiło do domu dziadków. Fakt, że to kawałek… ale jest bezpieczne. Teraz pasażerka i kierujący odpowiedzą za ucieczkę z miejsca potrącenia i nieudzielenie poszkodowanej pomocy – pozdrawiamy !
Kiera
Bez przesady jakie pół miasta, kilka minut jazdy raptem…
realista zwyczajny
Brawa dla pana Roberta (tak podpisał się niżej), gdyby nie pojechał za moczymordą udałoby mu się kolejny raz, a tak przynajmniej ze dwa latka odsiedzi, a rodzinka będzie, załatwiona karami, bo to i jakieś grzywny obwieś dostanie, dla poszkodowanej jakąś nawiązkę, a może i rentę trzeba będzie wypłacić – kredytu nie dadzą, samochodzik trzeba będzie sprzedać. Oj, biedne będzie to dzielne dzieciunio co przez pół miasta z buta darło do babuni. Tata w pierdlu,mamie kasy na michę nie starczy, dziadkowie małe emeryturki (jak to w Polsce)…
gość
z glubusa na muzyczną tak w niecałą minutę można dojechać, nie wspomnę już o szybkości uciekającego. więc nie pisz bzdur jeśli nie znasz miasta
pewnie spieszył się na jutrzejszy protest parady głupków
Stanisław
Człowieku pierdzielnij się w ten pusty łeb za przeproszeniem, bo jaka parada glupkow? Masz na myśli przejazd w walce o tor? Tor jest potrzebny ludziom a nie bydlakom pijanym, taka patologia nigdy by na tor nie przyjechała. Tor jest potrzebny dla tych co robią na mnie cały czas pozytywne wrażenie, bo dotychczas takichtylko spotkałem.
Słowak
Pewnie wolał byś jak by odbywała się parada gejów.
MPKowiec
A ja do tej pory spotkałem tylko takich co robią na mnie negatywne wrażenie. I uważam że dla nich tor jest niepotrzebny.
ojciec wielebny
Masz racje, niech się na ulicy ścigają. Może kogoś zabija przy okazji, będzie weselej.
123
NIE TYCZY MOCZYMORDY BANDYTY – TOR W LUBLINIE MUSI BYĆ – ALE WY BOJOWNICY O TOR – ILU Z WAS GŁOSOWAŁO NA ŻUKA I JEGO POPAPRANYCH URZĘDASÓW – BOJOWNICY O TOR ILU Z WAS PRACUJE NA URZĘDNICZYCH POSADKACH – DLACZEGO NIKT Z WAS NIE PROTESTOWAŁ, JAK ŻUK ODSPRZEDAŁ TEREN-PROWIZJA WRĘCZONA POD STOŁEM – DEWELOPEROM. W TEJ CHWILI NIE MA ZBYTU NA MIESZKANIA – SPRAWDŹCIE OGŁOSZENIA – ZA TO ŻUK I JEGO PRZYDUPASY MAJĄ KASĘ
G
W tym całym zdarzeniu oprócz potrąconej szkoda takze dziecka bo co ono jest winne, ze przebywa z patologią!!!!
Dżon
Kij w oko temu kierowcy, za jazdę na podwójnym gazie – ale czy przypadkiem ta grupka ludzi nie wyszła na jezdnię poza przejściem dla pieszych? Patrząc na fotki, to wygląda na to, że właśnie tak mogło być. W tamtych rejonach, to dość częste zjawisko, że grupki imprezowiczów pakują się gdzie popadnie na jezdnię, wymuszając zatrzymanie się na autach.
Świadek
Kierowca miał włączony kierunkowskaz i miał zamiar skręcić na parking na globusie, w końcu pojechał prosto mocno przyspieszając i wtedy potrącił tą dziewczynę. Z tego co wiem nikt z tej grupki nie był pijany.
Co ciekawe – kierowca po potrąceniu zgasił światła, żeby trudniej było rozpoznać samochód i spisać rejestracje – profesjonalista.
Za to wielkie brawa dla chłopaka, który gonił tego idiotę! Gdyby nie on policja w życiu by go nie odnalazła. Medal mu!
A pan Dżon niech nie snuje domysłów na temat głupoty bogu ducha winnych ludzi, którzy chcieli tylko się wyskakać na koncercie.
Świadek
Aha! Ogólnie brawa dla wszystkich bohaterów, którzy zgłosili chęć pomocy i czekali na policję żeby świadczyć w tej sprawie!
Za to ochroniarze hali Globus to – przykro powiedzieć, ale grupa nieodpowiedzialnych ludzi udających, że nie widzą co się dzieje przed ich nosem. Za to do zarysowania samochodu, które miało miejsce w tym samym czasie zdążyli zawołać policję. Ave Panowie, good job!
Dżon
Skoro nie widziałem, to snuję domysły. Domysły nie bezpodstawne, bo z własnej obserwacji wiem jak tam się piesi zachowują. No i jak się okazuje wcale nie chybione, bo faktycznie wpakowali się na jezdnię poza przejściem – więc nie tacy bogu ducha winni ci piesi.
Generalnie to nie wiem dlaczego, ale wśród pieszych panuje takie przeświadczenie, że w mieście ulice są dla nich, a nie dla aut – i to kierowcy powinni uważać ciągle, czy komuś nie zechce się wtargnąć na jezdnię. I piszę to nie jako kierowca, a jako pieszy. Pieszy który może poczekać parę sekund i przejść jak człowiek nie wadząc nikomu i nie kupcząc własnych bezpieczeństwem. Za to nie raz widziałem jak ktoś stojący obok mnie pakuje się pod nadjeżdżające blisko auta i nie wnika co się będzie działo.
W moim mniemaniu dla pieszych są chodniki w mieście, a nie ulice. Gdyby było odwrotnie, to nie byłoby chodników. A jak już trzeba przejść przez jakąś, to z zachowaniem szczególnej ostrożności.
robert
To ja gonilem tego skur***** po osiedlowych uliczkach. Moze i nie przechodzili po przejsciu ale w rejonie przejscia to po pierwsze. Po drogie tam jest strefa 30 km/h, gosc jak zauwazyl ze ktos przechodzi to jeszcze przyspieszyl. Rejestracja LLE mowi samo za siebie szkoda gadac. Na dodatek powiedz kto jedzie tam przepisowo poza nauka jazdy? Mieszkam tam i widze nagminie co tam sie dzieje. Ciekawe jakby twoja dziewczyne lub zone,corke potracil poza pasam to tez bys skakal ze przechodzily poza pasami? Dzisiaj odbywal sie koncert i powiem ze slabo byl zabezpieczony przez policje. Zawsze stoja w obrebie wjazdu na parking osiedla. Powiem ze naprawde szkoda mi dziewczyny potraconej przez tego kuta** mam nadzieje ze go zlapia.
fr
Dzięki!!
stary
następny do LLE ;/
Świadek
Dziękujemy ci Robercie! I Krzyśkowi też! Gdyby nie wy, nigdy by go nie złapali, a po drodze pewnie by jeszcze sobie rozjechał kilka osób, bo czemu nie skoro nic za to nie grozi
Dżon
Robercie, chwała Ci za to co zrobiłeś, ale w tym zdaniu „…Rejestracja LLE mowi samo za siebie szkoda gadac…”, wychodzi z Ciebie niesamowity burak. Skoro wydajesz jakieś osądy na podstawie tablic rejestracyjnych, to twój poziom umysłowy jest nie najwyższych lotów. Przeglądając na lublin112 artykuły o pijanych kierowcach, to jednak najczęściej tablice są „LU”, ale to tak nawiasem mówiąc.
Skoro tam mieszkasz, to w takim razie wiesz, że piesi chodzą tam jak święte krowy – a skoro tak biadolisz odnośnie ograniczenia prędkości, że może tylko L-ki go przestrzegają, to powiedz jak Ty tam jeździsz? Przestrzegasz ograniczenia? Pytanie w zasadzie retoryczne, bo jestem przekonany, że nie. Odpowiedz sobie tak uczciwie, czy nie mam racji.
Moje dzieci jeszcze same po mieście nie chodzą, ale od dawna wiedzą jak się zachowywać przechodząc przez ulice. Żona przechodząc z nimi w tamtym roku na przejściu przy WSSP na Choiny, gdyby nie to, że patrzy co się dzieje dookoła, zostałaby przejechana przez ciężarówkę (bodajże kamaza), której kierowca mając zieloną strzałkę, nawet nie pomyślał, żeby się zatrzymać. Tam są trzy pasy ruchu – żona mając oczywiście zielone światło, była już prawie na ostatnim, kiedy ten cymbał i tak wjechał niezbyt przy tym zwalniając – chyba tylko na tyle, żeby nie przewrócić składu na zakręcie. Gdyby się nie zatrzymała i lekko cofnęła, to byłby koniec. Babka która szła tak o jeden pas ruchu za nimi była w szoku jak zobaczyła co ten idiota zrobił. Nie mógł ich nie zauważyć, bo z lepszego widoku niż z kabiny ciężarówki, to ciężko szukać.
Jakiś Ty wrażliwy… Mi bardziej jest szkoda tego dziecka, bo w tym zdarzeniu tylko ono faktycznie nic nie zawiniło.
robert
Oczywiscie ze nie jade tam przepisowe 30km/h, ale licznikowe 40. Widze jak tam chodza i sie nie dziwie, jestem do tego przyzwyczajony. Co do buraka to odpowiem tak, duzo jezdze po miescie i 95% sytuacji awaryjnych bylo spowodowanych przez LUB, LLE, LSW i podobne a najmniej przez LU
Dżon
Czyli jednak naginasz nieco przepisy i w sumie nie znam nikogo, kto w jakiś sposób by nie naginał. Ale fajnie, że przyznajesz, że ludzie chodzą tam jak święte krowy – nie ma z tym większego problemu, póki jedzie ktoś, kto jest do tego przyzwyczajony, ale od czasu, do czasu trafi taka krowa na kogoś nie zorientowanego w lokalnych zwyczajach.
To ciekawe z tymi 95% – może to wtedy jak jeździsz po Łęcznej, albo Świdniku? Bo jeżdżąc po Lublinie, to z własnej obserwacji stwierdzam, że jest tak 50%/50% LU / LSW+LLE+LUB i inne egzotyki razem wzięci. No czasami z lekką przewagą tych drugich. Ale LU zawsze oscylują w okolicach 40-50%. Oczywiście czasami zdarza się, że tylko LSW, czy LKR robią jakieś dzikie manewry, ale nie raz też bywa, że przy przejeździe przez całe miasto, tylko LU odwalały jakieś maniany. Jednak ogólna średnia to tak pół na pół.
Wiklinowy nocnik
czy swiadek informujacy dyzurnego policji rozmawiał przez zestaw głosnomowiacy?
robert
Do „pełnego” wiklinowego nocnika. Byl zestaw glosnomowiacy, mialem zapiete pasy i samochod mial przeglad i wazne oc. Jedynie troche zawysokie cisnienie powietrza w kolach ale to do twojej informacji
Ale to nie wszystko
A ustawienie świateł? No i sam byłeś trzeźwy?
robert
Przeglad niedawno, swiatla dobrze ustawione, zreszta jest samopoziomowanie no i bylem trzezwy.
Jescze parę drobnostek...
A skład spalin w normie? Emisja hałasu? Prawidłowa pozycja za kierownicą? Nie przekraczałeś prędkości jadąc za gościem?
Edytka
Tedi uważasz ludzi którzy walczą o to co kochają , o swoją pasję za głupków? w takim razie gratuluję Ci bo sam pewnie nie dorastasz im do pięt.
Irasiad
To nie będzie dziś na paradzie w sprawie toru ?
EM Patyk
Wszyscy komentujący pochłonięci chęcią dowalenia uciekającemu moczymordzie i jego dziuni, a „biedne”, ale dzielne dziecko co darło z buta przez pół miasta do dziadków nie budzi współczucia?
Teraz jego byt znacznie się pogorszy – tato w pierdlu nie zarobi, mama też swoje kłopoty mieć będzie…
W perspektywie sprzedaż samochodu na orzeczone przez sąd grzywny i nawiązki dla poszkodowanej…
Pośrednio po czterech literach dostana i dziadkowie – muszą dofinansować nie tylko michę dla wnuczka, ale i dla swoich rozbrykanych dzieci. A emerytury w Polsce ledwo wystarczają na toruńskie radio i telewizję…
Sk****** i proszę redakcję o nie zamazywanie bo tego nie da się inaczej opisać 😀
na pewno piesza nie była odpowiednio oświetlona, nie wydawała sygnałów dźwiękowych i nikt kierowcy palcem nie pokazał, że idzie… tak nowe kamizelkowe prawo przyczyniło się do kolejnego potrącenia, bo kierowcy tylko widza odblaski…
widać szybką interwencję policji jak goscio przejechał pół miasta….
Kierujący nie przejechał pół miasta…zdążył przejechać ul. Kazimierza Wielkiego, Glinianą, Nadbystrzycką i boczną uliczką w kierunku ul. Muzycznej. To jest krótki odcinek. Policjanci bardzo szybko i sprawnie, dzięki informacji od świadka, zatrzymali pasażerkę. Na szczęście dziecko samo dotarło do dziadków, wstępnie była informacja, że się zagubiło – ale po rozdzieleniu z „uciekinierami” trafiło do domu dziadków. Fakt, że to kawałek… ale jest bezpieczne. Teraz pasażerka i kierujący odpowiedzą za ucieczkę z miejsca potrącenia i nieudzielenie poszkodowanej pomocy – pozdrawiamy !
Bez przesady jakie pół miasta, kilka minut jazdy raptem…
Brawa dla pana Roberta (tak podpisał się niżej), gdyby nie pojechał za moczymordą udałoby mu się kolejny raz, a tak przynajmniej ze dwa latka odsiedzi, a rodzinka będzie, załatwiona karami, bo to i jakieś grzywny obwieś dostanie, dla poszkodowanej jakąś nawiązkę, a może i rentę trzeba będzie wypłacić – kredytu nie dadzą, samochodzik trzeba będzie sprzedać. Oj, biedne będzie to dzielne dzieciunio co przez pół miasta z buta darło do babuni. Tata w pierdlu,mamie kasy na michę nie starczy, dziadkowie małe emeryturki (jak to w Polsce)…
z glubusa na muzyczną tak w niecałą minutę można dojechać, nie wspomnę już o szybkości uciekającego. więc nie pisz bzdur jeśli nie znasz miasta
pewnie spieszył się na jutrzejszy protest parady głupków
Człowieku pierdzielnij się w ten pusty łeb za przeproszeniem, bo jaka parada glupkow? Masz na myśli przejazd w walce o tor? Tor jest potrzebny ludziom a nie bydlakom pijanym, taka patologia nigdy by na tor nie przyjechała. Tor jest potrzebny dla tych co robią na mnie cały czas pozytywne wrażenie, bo dotychczas takichtylko spotkałem.
Pewnie wolał byś jak by odbywała się parada gejów.
A ja do tej pory spotkałem tylko takich co robią na mnie negatywne wrażenie. I uważam że dla nich tor jest niepotrzebny.
Masz racje, niech się na ulicy ścigają. Może kogoś zabija przy okazji, będzie weselej.
NIE TYCZY MOCZYMORDY BANDYTY – TOR W LUBLINIE MUSI BYĆ – ALE WY BOJOWNICY O TOR – ILU Z WAS GŁOSOWAŁO NA ŻUKA I JEGO POPAPRANYCH URZĘDASÓW – BOJOWNICY O TOR ILU Z WAS PRACUJE NA URZĘDNICZYCH POSADKACH – DLACZEGO NIKT Z WAS NIE PROTESTOWAŁ, JAK ŻUK ODSPRZEDAŁ TEREN-PROWIZJA WRĘCZONA POD STOŁEM – DEWELOPEROM. W TEJ CHWILI NIE MA ZBYTU NA MIESZKANIA – SPRAWDŹCIE OGŁOSZENIA – ZA TO ŻUK I JEGO PRZYDUPASY MAJĄ KASĘ
W tym całym zdarzeniu oprócz potrąconej szkoda takze dziecka bo co ono jest winne, ze przebywa z patologią!!!!
Kij w oko temu kierowcy, za jazdę na podwójnym gazie – ale czy przypadkiem ta grupka ludzi nie wyszła na jezdnię poza przejściem dla pieszych? Patrząc na fotki, to wygląda na to, że właśnie tak mogło być. W tamtych rejonach, to dość częste zjawisko, że grupki imprezowiczów pakują się gdzie popadnie na jezdnię, wymuszając zatrzymanie się na autach.
Kierowca miał włączony kierunkowskaz i miał zamiar skręcić na parking na globusie, w końcu pojechał prosto mocno przyspieszając i wtedy potrącił tą dziewczynę. Z tego co wiem nikt z tej grupki nie był pijany.
Co ciekawe – kierowca po potrąceniu zgasił światła, żeby trudniej było rozpoznać samochód i spisać rejestracje – profesjonalista.
Za to wielkie brawa dla chłopaka, który gonił tego idiotę! Gdyby nie on policja w życiu by go nie odnalazła. Medal mu!
A pan Dżon niech nie snuje domysłów na temat głupoty bogu ducha winnych ludzi, którzy chcieli tylko się wyskakać na koncercie.
Aha! Ogólnie brawa dla wszystkich bohaterów, którzy zgłosili chęć pomocy i czekali na policję żeby świadczyć w tej sprawie!
Za to ochroniarze hali Globus to – przykro powiedzieć, ale grupa nieodpowiedzialnych ludzi udających, że nie widzą co się dzieje przed ich nosem. Za to do zarysowania samochodu, które miało miejsce w tym samym czasie zdążyli zawołać policję. Ave Panowie, good job!
Skoro nie widziałem, to snuję domysły. Domysły nie bezpodstawne, bo z własnej obserwacji wiem jak tam się piesi zachowują. No i jak się okazuje wcale nie chybione, bo faktycznie wpakowali się na jezdnię poza przejściem – więc nie tacy bogu ducha winni ci piesi.
Generalnie to nie wiem dlaczego, ale wśród pieszych panuje takie przeświadczenie, że w mieście ulice są dla nich, a nie dla aut – i to kierowcy powinni uważać ciągle, czy komuś nie zechce się wtargnąć na jezdnię. I piszę to nie jako kierowca, a jako pieszy. Pieszy który może poczekać parę sekund i przejść jak człowiek nie wadząc nikomu i nie kupcząc własnych bezpieczeństwem. Za to nie raz widziałem jak ktoś stojący obok mnie pakuje się pod nadjeżdżające blisko auta i nie wnika co się będzie działo.
W moim mniemaniu dla pieszych są chodniki w mieście, a nie ulice. Gdyby było odwrotnie, to nie byłoby chodników. A jak już trzeba przejść przez jakąś, to z zachowaniem szczególnej ostrożności.
To ja gonilem tego skur***** po osiedlowych uliczkach. Moze i nie przechodzili po przejsciu ale w rejonie przejscia to po pierwsze. Po drogie tam jest strefa 30 km/h, gosc jak zauwazyl ze ktos przechodzi to jeszcze przyspieszyl. Rejestracja LLE mowi samo za siebie szkoda gadac. Na dodatek powiedz kto jedzie tam przepisowo poza nauka jazdy? Mieszkam tam i widze nagminie co tam sie dzieje. Ciekawe jakby twoja dziewczyne lub zone,corke potracil poza pasam to tez bys skakal ze przechodzily poza pasami? Dzisiaj odbywal sie koncert i powiem ze slabo byl zabezpieczony przez policje. Zawsze stoja w obrebie wjazdu na parking osiedla. Powiem ze naprawde szkoda mi dziewczyny potraconej przez tego kuta** mam nadzieje ze go zlapia.
Dzięki!!
następny do LLE ;/
Dziękujemy ci Robercie! I Krzyśkowi też! Gdyby nie wy, nigdy by go nie złapali, a po drodze pewnie by jeszcze sobie rozjechał kilka osób, bo czemu nie skoro nic za to nie grozi
Robercie, chwała Ci za to co zrobiłeś, ale w tym zdaniu „…Rejestracja LLE mowi samo za siebie szkoda gadac…”, wychodzi z Ciebie niesamowity burak. Skoro wydajesz jakieś osądy na podstawie tablic rejestracyjnych, to twój poziom umysłowy jest nie najwyższych lotów. Przeglądając na lublin112 artykuły o pijanych kierowcach, to jednak najczęściej tablice są „LU”, ale to tak nawiasem mówiąc.
Skoro tam mieszkasz, to w takim razie wiesz, że piesi chodzą tam jak święte krowy – a skoro tak biadolisz odnośnie ograniczenia prędkości, że może tylko L-ki go przestrzegają, to powiedz jak Ty tam jeździsz? Przestrzegasz ograniczenia? Pytanie w zasadzie retoryczne, bo jestem przekonany, że nie. Odpowiedz sobie tak uczciwie, czy nie mam racji.
Moje dzieci jeszcze same po mieście nie chodzą, ale od dawna wiedzą jak się zachowywać przechodząc przez ulice. Żona przechodząc z nimi w tamtym roku na przejściu przy WSSP na Choiny, gdyby nie to, że patrzy co się dzieje dookoła, zostałaby przejechana przez ciężarówkę (bodajże kamaza), której kierowca mając zieloną strzałkę, nawet nie pomyślał, żeby się zatrzymać. Tam są trzy pasy ruchu – żona mając oczywiście zielone światło, była już prawie na ostatnim, kiedy ten cymbał i tak wjechał niezbyt przy tym zwalniając – chyba tylko na tyle, żeby nie przewrócić składu na zakręcie. Gdyby się nie zatrzymała i lekko cofnęła, to byłby koniec. Babka która szła tak o jeden pas ruchu za nimi była w szoku jak zobaczyła co ten idiota zrobił. Nie mógł ich nie zauważyć, bo z lepszego widoku niż z kabiny ciężarówki, to ciężko szukać.
Jakiś Ty wrażliwy… Mi bardziej jest szkoda tego dziecka, bo w tym zdarzeniu tylko ono faktycznie nic nie zawiniło.
Oczywiscie ze nie jade tam przepisowe 30km/h, ale licznikowe 40. Widze jak tam chodza i sie nie dziwie, jestem do tego przyzwyczajony. Co do buraka to odpowiem tak, duzo jezdze po miescie i 95% sytuacji awaryjnych bylo spowodowanych przez LUB, LLE, LSW i podobne a najmniej przez LU
Czyli jednak naginasz nieco przepisy i w sumie nie znam nikogo, kto w jakiś sposób by nie naginał. Ale fajnie, że przyznajesz, że ludzie chodzą tam jak święte krowy – nie ma z tym większego problemu, póki jedzie ktoś, kto jest do tego przyzwyczajony, ale od czasu, do czasu trafi taka krowa na kogoś nie zorientowanego w lokalnych zwyczajach.
To ciekawe z tymi 95% – może to wtedy jak jeździsz po Łęcznej, albo Świdniku? Bo jeżdżąc po Lublinie, to z własnej obserwacji stwierdzam, że jest tak 50%/50% LU / LSW+LLE+LUB i inne egzotyki razem wzięci. No czasami z lekką przewagą tych drugich. Ale LU zawsze oscylują w okolicach 40-50%. Oczywiście czasami zdarza się, że tylko LSW, czy LKR robią jakieś dzikie manewry, ale nie raz też bywa, że przy przejeździe przez całe miasto, tylko LU odwalały jakieś maniany. Jednak ogólna średnia to tak pół na pół.
czy swiadek informujacy dyzurnego policji rozmawiał przez zestaw głosnomowiacy?
Do „pełnego” wiklinowego nocnika. Byl zestaw glosnomowiacy, mialem zapiete pasy i samochod mial przeglad i wazne oc. Jedynie troche zawysokie cisnienie powietrza w kolach ale to do twojej informacji
A ustawienie świateł? No i sam byłeś trzeźwy?
Przeglad niedawno, swiatla dobrze ustawione, zreszta jest samopoziomowanie no i bylem trzezwy.
A skład spalin w normie? Emisja hałasu? Prawidłowa pozycja za kierownicą? Nie przekraczałeś prędkości jadąc za gościem?
Tedi uważasz ludzi którzy walczą o to co kochają , o swoją pasję za głupków? w takim razie gratuluję Ci bo sam pewnie nie dorastasz im do pięt.
To nie będzie dziś na paradzie w sprawie toru ?
Wszyscy komentujący pochłonięci chęcią dowalenia uciekającemu moczymordzie i jego dziuni, a „biedne”, ale dzielne dziecko co darło z buta przez pół miasta do dziadków nie budzi współczucia?
Teraz jego byt znacznie się pogorszy – tato w pierdlu nie zarobi, mama też swoje kłopoty mieć będzie…
W perspektywie sprzedaż samochodu na orzeczone przez sąd grzywny i nawiązki dla poszkodowanej…
Pośrednio po czterech literach dostana i dziadkowie – muszą dofinansować nie tylko michę dla wnuczka, ale i dla swoich rozbrykanych dzieci. A emerytury w Polsce ledwo wystarczają na toruńskie radio i telewizję…
Dlaczemu ne publikujece mego komentu a ze to