Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Poszła na jagody, zgubiła się w lesie

Wczoraj włodawscy policjanci w jednym z kompleksów leśnych poszukiwali zaginionej kobiety. 41-latka wybrała się na jagody i w pewnym momencie straciła orientację w terenie.

Do zdarzenia doszło w czwartek na terenie powiatu włodawskiego. Na telefon alarmowy zadzwoniła 41-letnia kobieta z informacją, że zgubiła się w lesie podczas zbierania jagód.

Kobieta nie potrafiła wskazać gdzie jest, bo chodziła już dłuższy czas i nie mogła znaleźć drogi do domu. Zaniepokojona powiadomiła służby ratownicze. Na miejsce dyżurny włodawskiej komendy skierował policjantów z Włodawy i Woli Uhruskiej. O konieczności włączenia się w poszukiwania powiadomiono również inne służby.

Policjanci cały czas utrzymywali kontakt telefoniczny z kobietą. Po kilkudziesięciu minutach udało się ją odnaleźć. 41-latka nie potrzebowała pomocy medycznej i została odwieziona do domu.

(fot. pixabay.com)

12 komentarzy

  1. Zaprosi poszukiwaczy na pirogi z jagodami?

  2. Mogła włączyć sobie nawigację jak miała zasięg

  3. Lasy Sobiborskie to nie Puszcza Amazońska. Dochodzi do jakiejkolwiek drogi pożarowej i się nią idzie. A nie zawracanie gitary policji takimi bzdurami.

  4. „i w pewnym straciła orientację w terenie.” – uzupełnijcie brakujące tam słowo

  5. ,,Zachciało się Zosi jagódek”.

  6. I dziwić się seniorom jak tu kobita w średnim wieku nieogrania, jak wyjść z lasu. Wyszła na *** roku!

  7. nie ogarnia- oczywiście

  8. Zachciało się Zosi jagódek i weszła w księżowski ogródek

  9. Jak chcesz pozbyc sie kobiety , wyprowadz ja za blok , obroc 4 razy wokol jej osi , i spierdzielaj .
    Nie wroci .

  10. pusc babe do lasu…

Z kraju