Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Poszedł na ryby i zaginął. Ciało mężczyzny wyłowiono ze zbiornika wodnego

Wczoraj puławscy policjanci przyjęli zgłoszenie o zaginięciu 69-latka z Puław. Efektem poszukiwań mężczyzny było ujawnienie jego zwłok w zbiorniku wodnym po byłej kopalni piachu.

We wtorek do puławskich policjantów głosiła się mieszkanka Puław z informacją o zaginięciu jej męża. Z relacji kobiety wynikało, że mężczyzna wyszedł z domu poprzedniego dnia około godziny 20 z zamiarem udania się na ryby, na zbiornik wodny po byłej kopalni piachu, na obrzeżu Puław. Po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania.

Na brzegu zbiornika mundurowi natrafili na akcesoria wędkarskie należące do zaginionego. W związku z tym, na miejsce wezwano strażaków z PSP oraz z Grupy Wodno-Nurkowej z Lublina. Po kilku godzinach nurkowie odnaleźli ciało mężczyzny.

Zwłoki znajdowały się kilka metrów od brzegu, pod wodą. Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz pod nadzorem prokuratora wykonali czynności procesowe. Mundurowi potwierdzili też tożsamość mężczyzny. To 69-letni mieszkaniec Puław, którego zaginięcie zgłosiła żona.

Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do dalszych badań. Sekcja zwłok pozwoli na ustalenie czasu i przyczyny śmierci.

(fot. Policja Puławy)

3 komentarze

  1. chwalisz się czy żalisz ?

  2. Na jaki kruchy lód???!!! Nie wiesz jak było ,a głupoty piszesz w komentarzu. Mieszkam niedaleko tych zbiorników i widziałem podczas przeszukiwań przez nurka, że zbiornik był przymarznięty miejscami na max 1,5 cm grubości lodu. W poniedziałek zbiornik wcale nie był pokryty lodem gdyż temperatura nie była na minusie. Zaczął zamarzać nad ranem we wtorek. A w artykule wyraźnie jest napisane że zaginiony na połów wybrał się w poniedziałek około godziny 20. Wyrazy współczucia dla rodziny.

Z kraju