Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Nie posiadał prawa jazdy, miał za to 4 promile. Wpadł na stacji paliw

Mężczyzna, który na jednej z lubelskich stacji paliw wytoczył się zza kierownicy samochodu, wzbudził zainteresowanie przebywających tam osób. Natychmiast zabrano mu kluczyki i powiadomiono policję.

29 komentarzy

  1. Gienek hydraulik

    rower? a po co kluczyki i prawo jazdy, ciekawe jak równowagę utrzymał na dwóch kółkach

  2. w tym lublinie to tylko pijo. same pijaki w tym lublinie.

  3. Prowadził rover więc nie musiał mieć prawa jazdy i mógł być pijany.. 😉

    • Prawa jazdy nie musiał mieć do kierowania rowerem, ale musiał za to być trzeźwy 😉

    • A czy czasem podczas jazdy rowerem we wstanie wskazującym nie można stracić prawa jazdy (jeżeli się posiada) ?

  4. a kto bogatemu zabroni???

  5. Niech wszystkie instytucja państwowe i prywatne zniszczą go finansowo.

  6. Widać jak moczymordy się odstraszone czują zaostrzonymi karami.
    Jeden wieczór – 3 promile w Vectrze, 4 promile w Roverze.
    Może by tak zacząć robić jakieś akcje prewencyjne wieczorami (też i na tygodniu) i łapać wyrywkowo kierowców?

    Bo kontroli drogowej to ja już kilka ładnych lat nie miałem.
    Dwa czy trzy lata temu pod Opocznem na „12” mnie zwinął policjant na parking, ale okazało się, że się z kolegą z patrolu (tym, który się z suszarką w krzakach chował) nie dogadali i nie chodziło o mnie (jechałem niecałe 60/50 w „gęsto zabudowanym sadem i łąką sołtysa”), tylko o tego z przeciwka.
    Pamiętam jak byłem zdziwiony, że na mnie macha.

    Bo rutynowe kontrole zdarzają się ekstremalnie rzadko.
    A powinny być… rutynowe.

    • Dziwiłeś się przy trzech promilach, że ktoś musiał ochlaptusowi pomóc wsiąść do auta a tu masz, gość z 4 i jeszcze na pewniaka na stację zajechał. Czytałem o przypadku ( nie wykluczone, że na 112 ) jak gość miał coś ponad pięć czy więcej. W trakcie rutynowej kontroli wszystko było ok ale funkcjonariusze dla przyzwoitości kazali dmuchnąć w alkomat. Bardzo się zdziwili, jak okazało się, że gość jest na tak potężnej bani.

      • Jeździłem po 2 piwach w kraju, w którym wolno (0,8) i miałem duszę na ramieniu (ale nie chciało mi się 20 km po samochód wracać następnego dnia).
        Jak trzeba mieć zryty beret by siąść za kółkiem w stanie zupełnego upojenia, tego (obawiam się) nigdy nie pojmę.

    • Aaron Fleischman

      @Kuba a wprowadzili obligatoryjny areszt za jazdę na bani? Nie. Dlatego też wszystko w tej materii zostało po staremu 🙂

      • Sądzisz, że obligatoryjny areszt cokolwiek zmieni?
        Zgadnę – mieszkasz w Lublinie, lub innym większym mieście i nigdy nie widziałeś wsi na poziomie sołeckim z bliska. Takiej, gdzie do najbliższego posterunku jest 12 kilometrów a do najbliższego monopolowego 500 metrów i nie chce się po pijaku na piechotę drałować.
        Sam mieszkam w Lublinie, ale znam „realia”.
        Dopóki Policja nie będzie prowadzić działań prewencyjnych, dopóty mogą sobie nawet dożywocia za jazdę po pijaku żądać…

  7. a ja mam LUB i mieszkam w mieście i co ?? nie ma to reguły zawsze znajdzie się czarna owca w każdym środowisku

    • To nie znaczy że umiesz jeździć.

      • Kolego też mam LUB i specjalnie nie zmieniam choć mieszkam od przeszło 40 lat w lublinie i patrzę jak jeżdzą elementy napływowe z okolic,które szpanują LU i wypisują tu wielce ambitne komentarze .

        • skoro mieszkasz 40 lat w Lublinie to płać odpowiednie OC za jazdę po LU cwaniaczku. a nie stwarzasz takie same ryzyko kolizji a płacisz o krocie mniej.

          • Jakbyś jasiu myslał choć troszkę to byś wiedział że OC nie płaci sie od tablicy rej. Tylko od miejsca zameldowania,a tak się składa że adres mam nie zmienny od własnie 40.

  8. 4 promile to już okoliczność łagodząca, z pewnością chłop nie wiedział co robi i gdzie jest.

  9. Powie że walczył o wolność sądów na wiecu to go obecny wolny sąd uniewinni.

  10. ja bym tyle nie dal rady , ja jak wracam swoja e60 535d z riviery w lublinie to najwyzej trzy piwka sobie walne i spokojnie dojade te 10 kilosow do domu hehehehe 4 promile to z 30 piwek mu weszlo , widac ze stac go na alko hehehe

    • następnym razem walnij sobie cztery piwka, co to na ciebie, jedno w te czy w tamte, 10 kilosów e60 535d pokonuje w tyle sekund, że piątka nie wskoczy.

Z kraju