Pościg za hyundaiem po ulicach Lublina. Policjanci oddali strzały (zdjęcia)
14:44 23-04-2019
W poniedziałek około godziny 11 policjanci patrolujący ulice Lublina zwrócili uwagę na jeden z pojazdów. Mieli bowiem informację, że mieszkanka powiatu lubelskiego zgłosiła w Komisariacie Policji w Bełżycach kradzież swojego samochodu. Hyundai pasował do opisu, miał też te same numery rejestracyjne, co skradzione auto. Dlatego też postanowili zatrzymać samochód do kontroli.
– Policjanci zauważyli pojazd na ulicy Pocztowej. Kierowca zignorował jednak dawane mu znaki do zatrzymania się i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli więc w pościg – wyjaśniała nam podkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Siedzący za kierownicą młody mężczyzna łamiąc przepisy ruchu drogowego uciekał kolejnymi ulicami Lublina. Jadąc ul. Diamentową od strony ul. Zemborzyckiej postanowił zgubić pościg na terenie osiedla. Skręcił w ul. Romera, a następnie w prawo, w osiedlową uliczkę. Po kilkudziesięciu metrach droga się jednak skończyła.
Auto uderzyło w słupki, a kierowca wraz z pasażerem wyskoczyli z samochodu i rzucili się do ucieczki pieszo. Policjanci oddali więc strzały ostrzegawcze i niebawem zatrzymali kierowcę. Pasażerowi udało się uciec.
Zatrzymanym okazał się 18-latek z powiatu lubelskiego. Szybko zostały też ustalone dane pasażera, był nim 16-letni kolega kierowcy. Jak się okazało, sprawcą kradzieży samochodu był syn właścicielki pojazdu. Obecnie 18-latek jest przesłuchiwany. Niebawem powinien usłyszeć zarzuty.
(fot. lublin112.pl, nadesłane)
To nie kradzież a przywłaszczenie.
pojeżdzić małolat chciał , wziął bez pytania , stara się zorientowała że padło zniknęło i na komisariat, kto takie g….o chciałby ukraść ,