Port Lotniczy Lublin będzie współpracował z dęblińską Szkołą Orląt
13:43 10-03-2020
We wtorek 10 marca miało miejsce podpisanie umowy o współpracy pomiędzy Portem Lotniczym Lublin a Lotniczą Akademią Wojskową w Dęblinie. Współpraca zakłada wzajemne korzystanie z bazy dydaktycznej i wiedzy eksperckiej, która przekazywana będzie na organizowanych wykładach, seminariach, sympozjach i konferencjach. W ramach porozumienia Port Lotniczy Lublin umożliwi także odbycie praktycznego szkolenia zawodowego, organizując m.in. praktyki i staże.
Dzięki temu absolwenci dęblińskiej Szkoły Orląt będą mieli okazję, aby skorzystać z wiedzy i doświadczenia pracowników lotniska, którzy codziennie dbają o zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa i obsługi pasażerów. Dodatkowo, obie strony, będą mogły realizować działalność naukową, przez wydawanie wspólnych publikacji, a także badania, mające na celu zdobycie nowej wiedzy oraz umiejętności, nastawione m.in. na opracowywanie nowych usług.
– Cieszę się, że grono partnerów Portu Lotniczego Lublin poszerza się o uczelnię wyższą. Jestem przekonany, że z powodzeniem będziemy mogli rozwijać wspólne inicjatywy, wymieniając się doświadczeniem. Myślę, że porozumienie przyniesie obopólne korzyści – mówi prezes zarządu Portu Lotniczego Lublin Krzysztof Wójtowicz.
Z kolei gen. bryg. pil. dr Piotr Krawczyk, rektor – komendant Lotniczej Akademii Wojskowej zapewnił, że dzięki podpisanemu porozumieniu, po raz kolejny w Szkole Orląt zaczyna się coś ważnego dla lotnictwa. Dodał też, że współpraca z Portem Lotniczym Lublin ma duże znaczenie zarówno dla Akademii, ale i całego regionu. Lubelskie lotnisko ma być najlepszym miejscem do realizacji rozwoju sektora lotniczego, dzięki czemu obie strony będą mogły osiągnąć bardzo wiele korzyści – tłumaczy Piotr Krawczyk.
(fot. nadesłane)
A gruby kim tam jest?
on robi za zbyteczny balast. najważniejsze,że jest swój- waga nieistotna , liczy się przynależność plemienna
Haha dobre pozdrawiam piwo ze mnie:)
Widzę gościa przy golonce i litrze 😀 przepraszam ale chyba się rozumiemy 🙂