Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Poranna kolizja w Uniszowicach. Droga była zablokowana przez kilkadziesiąt minut (zdjęcia)

W środę rano na skrzyżowaniu w Uniszowicach doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 7 w Uniszowicach w powiecie lubelskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów osobowych na skrzyżowaniu.

Na miejscu interweniowała straż pożarna z Lublina i Kozubszczyzny, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Jak ustaliliśmy, w zdarzeniu nikt poważnie nie ucierpiał i zostało ono zakwalifikowane jako kolizja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo przejazdu. Szczegółowe okoliczności kolizji ustalają policjanci. Przez kilkadziesiąt minut droga była zablokowana. W chwili obecnej ruch odbywa się bez utrudnień.

Poranna kolizja w Uniszowicach. Droga była zablokowana przez kilkadziesiąt minut (zdjęcia)

Poranna kolizja w Uniszowicach. Droga była zablokowana przez kilkadziesiąt minut (zdjęcia)

(fot. nadesłane Marcin, nadesłane Czytelnik)

8 komentarzy

  1. Ach, znowu te nieżyciowe przepisy zobowiązujące do ustąpienia pierwszeństwa innym.
    Dlaczego ci z pierwszeństwem na skrzyżowaniu zapominają o konieczności zachowania szczególnej ostrożności, oraz o tym, że należy się upewnić, że pierwszeństwo jest na udzielane.
    Tyle się na tym forum powtarza, że zawsze lepiej jest się zatrzymać i upewnić, że nic nie jedzie.

  2. Jeden z pierwszych kilku/kilkunastu wypadków do jakich dzisiaj dojdzie (nie liczę setek innych zdarzeń – kolizji) na terenie Lublina i okolic.
    Ale nikt nie napisze, o tym, że kierowcy jeżdżą nieostrożnie, zbyt szybko, z telefonem przy uchu, ze źle ustawionymi światłami, bardzo często także bez przestrzegania wielu innych przepisów, itp.
    Nikt nie nazwie ich samochodowymi amebami, ale wystarczy jedno nierozważne dziecko idące z telefonem lub jeden rowerzysta jadący chodnikiem czy po przejściu dla pieszych, żeby zaczęło się generalizowanie jakie piesi czy rowerzyści to ameby nieprzestrzegający przepisów oraz bez instynktu samozachowawczego.

    • I od razu milion złotych rad, że należy nosić kamizelki, że należy się zatrzymać i rozejrzeć (nawet na zielonym), że należy nie patrzeć w telefon itp. oraz opisy jacy to my kierowcy jesteśmy ostrożni kiedy poruszamy się pieszo.
      Skoro tak jest, to dlaczego tej ostrożności brakuje tak często podczas gdy kierujemy pojazdami? Gdzie wtedy jest ta (tak często wymagana w odniesieniu do pieszych) zasada ograniczonego zaufania?

      • 3 z 4 komentarzy autorstwa Frania, z czego jeden jako odpowiedź samemu sobie. A jak ja chcę coś napisać w odstępie kilku minut, nawet pod różnymi artykułami, to mi wyskakuje „zwolnij trochę, dodajesz komentarze zbyt szybko”. Czy Franio jest tu na specjalnych prawach, jak jakiś animator ruchu czy coś? To już Bimmer był lepszy, z tego się nawet nie chce śmiać…

  3. a nikt nie napisze ,że większość rowerów w nocy jest nieoświetlona prawidłowo , piesi wchodzą na przejście nie patrząc , ponad połowa jeżdzi po chodnikach , słuchawki na uszy zero kontaktu z rzeczywistością , myślę że akurat kierowcy niewiele wykroczeń w stosunku do pozostałych i co z ubezpieczeniami OC dla wszystkich użytkowników dróg ? hulajnogi itp. ?

  4. Moim zdaniem chłop się cieszy i kupi gruza za hajs z ubezpieczenia

Z kraju