Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ponad tysiąc zakażeń koronawirusem w woj. lubelskim. W kraju zmarło 580 osób z infekcją COVID-19

Ministerstwo Zdrowia przekazało w czwartek rano informację o ponad 16 tys. nowych zakażeń koronawirusem w kraju. Z powodu COVID-19 zmarło 78 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 502 osoby.

– Mamy 16 687 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: śląskiego (1824), mazowieckiego (1785), wielkopolskiego (1668), warmińsko-mazurskiego (1210), kujawsko-pomorskiego (1207), dolnośląskiego (1112), pomorskiego (1105), łódzkiego (1099), lubelskiego (1027), zachodniopomorskiego (991), małopolskiego (914), podkarpackiego (649), opolskiego (587), lubuskiego (508), świętokrzyskiego (473), podlaskiego (464). 64 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną – poinformowało w czwartek rano Ministerstwo Zdrowia.

Jak wyjaśnia resort zdrowia, w związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń.

-Z powodu COVID-19 zmarło 78 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 502 osoby. Liczba zakażonych do tej pory koronawirusem: 941 112/ 15 568 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe) – przekazał resort zdrowia.

Codzienne raporty zakażeń od poziomu danych ogólnopolskich do poziomu danych powiatowych dostępne są na stronie: http://gov.pl/raport-zakazen

Ponad tysiąc zakażeń koronawirusem w woj. lubelskim. W kraju zmarło 580 osób z infekcją COVID-19

(fot. WOT, MZ)

34 komentarze

  1. Spadła liczba zajętych łózek covidowych, w stosunku do dnia wczorajszego, o 483 !! Ale oczywiście plandemia112 już o tym nie wspomnii bo po co. Kopiuj wklej 🙂

    • Osób, które zwolniły łóżka przez opuszczenie szpitala w hermetycznym pojemniku, było 580. Ale oczywiście internetowy idiotenfolk o tym nie wspomina, bo po co.

    • miałem nie pisać...

      580 osób pier**** w kalendarz. Na COVID i współistniejące. A pewnie drugie lub trzecie tyle z powodu braku dostępu do odpowiedniej i na czas opieki medycznej. A wszystko – według ciebie to wina „plandemii”. Ciekawe: skoro kowidianie (twoim zdaniem) siedzą i umierają ze strachu zamknięci w swoich domach – kto tak naprawdę dystrybuuje tego wirusa wśród zdrowych? Duch Święty? Morowe powietrze? Może rybiki cukrowe? A może jednak tępe dzidy takie jak ty? Są kraje – cywilizowane i mniej 😉 które doskonale poradziły sobie z zagrożeniem. Inne mniej. A my? Bardzo łatwo wskazać, DLACZEGO sobie nie radzimy. Tyle, że prawda nie pasuje foliarzom, ona ogranicza ich „prawa konstytucyjne”, „wolność wyboru”. Odbiera wam status jedynie oświeconych znawców tematu „fałszywej pandemii” 😉

      Czekam z utęsknieniem na nowe wpisy naczelnego operatora wehikułu pandemicznego negacjonizmu 😀 Jak co dzień rano bowiem biorę telefon do toalety i czytając wasze wpisy z dnia poprzedniego z lekkością defekuję nieprzetrawione resztki wczorajszej kolacji…

      Tak trzymać 😀

      • Jak będzie umierać ponad 1200 osób (tyle osób dziennie umiera, wg danych GUS) to wtedy będziesz mieć powody do niepokoju.

        • miałem nie pisać...

          W październiku już było to około 43800÷31≅1400
          Tak więc… są powody do niepokoju. Serio serio…

          • Tak, tylko w skali roku wyniesie to 1200. Przecież to średnia arytmetyczna. Jednego dnia 800, drugiego 1000, trzeciego 1400 etc.

            • miałem nie pisać...

              Argument z d**y. Dlaczego? To tak jakbyś chciał wytłumaczyć, że nie warto jeździć na narty w góry bo średnioroczny opad śniegu to 5cm, a na tym szusować się nie da… Czekasz jak średnioroczna podskoczy do 20cm… 😉

              Tyle, że „sezon” trwa teraz… więc porównaj sobie raczej październik 2020 z innymi październikami do 20 lat wstecz. Jeśli chodzi o śmiertelność…

              Czekam na odpowiedź…

          • Jak masz powody do niepokoju, to śmiało. Bój się. Takie masz prawo

            • miałem nie pisać...

              „Takie masz prawo”
              Konstytucja RP, Rozdział II – Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela, artykuły od 30 do 86…

              To są moje prawa… a taka kreatura jak ty, @miko, nie będzie nikomu niczego dyktować…

              Sam się bój… BUUU!… 😉

  2. Liczba osób hospitalizowanych (zajęte łóżka covid-19) stanowi ok. 0,06 % społeczeństwa.

    • I jakie z tego płyną rzekomo wnioski?

      • Że to pic na wodę fotomontarz. Ale wniosków to covidioci nie potrafią wyciągać, morda w telewizor, gacie pełne wiadomo czego ze strachu i jeszcze innym smród się dostaje.

        • miałem nie pisać...

          @pau wawu …doj***łeś swoim wpisem… burak uczy logiki? Do czego to już doszło…

          Żałosna prowokacja? A może jednak okazanie prawdziwej twarzy? 😀

  3. Liczba osób, które wyzdrowiały powiększyła się o 25342.

  4. Przy założeniu, że wykonanie testu kosztuje 400zł…wydano na testy w ciągu doby 18 000 000 zł

  5. Jeszcze trochę i przechorują najbardziej ruchliwe wektory.

  6. W 2018 roku umarł mój kolega na to powikłania po grypowe zapytam was ile zmarło w tym roku a ile było chorych na normalna grypę w 2020 w może ktoś wie co się stało z grypa

    • Nie ma już innych chorób w 2020 r. Jest tylko jedna. Kowidnian nie przekonasz .Umierają ludzie, i wszystkich zabiera kowid. A jak ktoś twierdzi, że jest inaczej, to wyzwiska. Ja nie twierdze, że kowida nie ma. Bo jest. I jest groźny, ale nie tak jak kreują to media.

      • CHłopcze, zajmij się lekcjami on-line bo jedynkę dostaniesz i mamusia znowu zrobi szlaban na komputerek.

    • 1.Sezon grypowy jest styczeń /luty.
      2.Środki bezpieczeństwa ograniczają transmisję też innych wirusów

  7. Kowidianin z foliową czapeczką

    prof Simon „strajk kobiet, przeciwko decyzji TK o zaostrzeniu prawa aborcyjnego, nie wpłynął w żaden sposób na sytuację epidemiologiczną w Polsce.” a tak kowidianie wulgaryzmy rzucali…że plandemia się rozsrzesY

    • miałem nie pisać...

      Materiał z dzisiejszej prasy… z tego samego zresztą – cytowanego przez ciebie – artykułu…

      Dziennikarz:
      „Jest to kolejny dzień, kiedy w Polsce odnotowuje się istotne obniżenie dziennej liczby zakażeń.”

      Prof. Simon:
      „Nie przywiązywałbym zbyt dużej uwagi do liczb, ponieważ zależą one od dwóch czynników – liczby wykonanych testów oraz liczby osób objawowych, bo tylko takie są poddawane testom. Zwłaszcza teraz, kiedy część osób po prostu unika testowania, bo boi się kwarantanny i problemów, które może spowodować w pracy”

      Drogi @Kowidianinie… strajk ABSOLUTNIE nie wpłynął na ilość zakażeń 😀 Jeśli założymy, że bada się co trzecia osoba z objawami (a niech i nawet co druga 😉 to przytaczana przez ciebie wypowiedź DZIENNIKARZA a nie prof. Simona 😉 w kontekście zacytowanych powyżej przeze mnie jego słów oraz tego, o czym Simon wspomina dalej:

      „Trafia do nas mniej ludzi, ale niestety coraz częściej są to pacjenci w bardzo ciężkim stanie. Wynika to z tego, że ludzie do ostatniej chwili odciągają pójście do szpitala, czekają w domach i myślą, że się sami wyleczą, a tymczasem ich stan się pogarsza”

      oznacza, że rzeczywiście „nie ma już” pandemii… górka z 50 000 pewnie została zaliczona w ubiegłym tygodniu. 😉

      A przed nami szaleństwo świątecznych zakupów… dalej mówcie, że nie ma problemu. A z pewnością jeszcze będzie o czym pisać do Świąt Wielkanocnych 😉

  8. Wykonuje się ok 50 tyś. testów a infekcji wychodzi 15-17 tys. To dobry prognostyk na niedaleką przyszłość.

  9. Ten zmiennonickowiec to chyba franio.

Z kraju