Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Policzyli pasażerów w autobusach kursujących do Świdnika. Szykują się spore zmiany w komunikacji

Z uwagi na niewielkie zainteresowanie pasażerów linią nr 35 władze Świdnika planują połączyć ją z linią nr 5 oraz zmienić trasę przejazdu. Będzie też więcej kursów linii nr 55.

Urząd Miejski w Świdniku zapoznał się z przygotowaną przez Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie analizą napełnienia poszczególnych li­nii autobusowych, które kursują po terenie gminy. Przedstawia ona dokładnie, ilu pasażerów jeździ daną linią, w jakich godzinach podróżnych jest najwięcej, w jakich zaś najmniej a dodatkowo ile dany kurs generuje przychodów z biletów. Tego typu opracowanie jest niezbędne w celu wdrożenia prac związanych z rozwojem komunikacji miejskiej, o co prosili mieszkańcy podczas badań ankietowych przeprowadzonych w ubiegłym roku.

Chodzi o to, aby środki finansowe, jakie są wydawane z budżetu miasta na dopłaty do funkcjonowania komunikacji, służyły jak największej liczbie mieszkańców. Niekiedy bywają bowiem sytuacje, że o skierowanie autobusu w dane miejsce prosi dużo osób, zaś potem okazuje się, że prawie nikt z niego nie korzysta.

Obecnie największą popularnością wśród pasażerów cieszy się linia nr 55, którą miesięcznie podróżuje około 25 tys. osób. Dzięki temu są spore wpływy z biletów a miasto nie musi dużo dokładać. Gorzej jednak wygląda sytuacja jeżeli chodzi o linie nr 5 i 35. Z tej pierwszej korzysta ok 8,7 tys. osób miesięcznie, z drugiej zaś 3,2 tys. osób każdego miesiąca. To już generuje znaczne koszty, gdyż co miesiąc miasto dokłada do komunikacji miejskiej około 110 tys. zł. W przypadku linii nr 35 udział miasta w jej utrzymaniu wynosi aż 93 proc.

Dlatego też w planach są zmiany w funkcjonowaniu komunikacji na terenie Świdnika. Jednym z pomysłów jest połączenie linii 5 i 35, przy jednoczesnej znaczącej zmianie trasy przejazdu. Autobusy miałyby przejeżdżać przez ul. Okulickiego i Niepodległości, w okolicach cmentarza miejskie­go i wszystkich parafii a także docierać na Adampol. Wcześniej jednak kierowcy muszą przetestować proponowaną trasę, aby sprawdzić, czy autobusy bez problemów pomieszczą się na wąskich uliczkach czy też na skrzyżowaniach. Niezbędne są też konsultacje w tej sprawie z Zarządem Transportu Miejskie­go, gminą Mełgiew, Portem Lotniczym oraz z mieszkańcami.

Zmiany czekają także linię nr 55. W tym przypadku chodzi jednak o zwiększenie liczby kursów. Wiadomo już, że w dni powszednie autobus ze Świdnika do Lublina będzie odjeżdżał dodatkowo o godz. 6.10 i około 23.30. Z kolei nowe kursy z Lublina do Świdnika zaplanowano na godz. 21.30 i 22.30

(fot. lublin112)

12 komentarzy

  1. PiS szykuje miejsce na PKSy 😉

  2. W ostatnią sobotę chciałem się dostać o godzinie 18 ze Świdnika do Lublina. Czekałem na busa półtorej godziny na przystanku na którym nie było żadnych rozkładów jazdy busów. W tym czasie przejeżdżały 3 busy przez Zadębie i ani jeden przez Kalinówkę. Koniec końców udałem się na stację PKP bo mogłem sobie sprawdzić w internecie o której będzie pociąg i wiedziałem że o podanej godzinie ten pociąg faktycznie przyjedzie. Moje pytanie do włodarzy Świdnika: dlaczego… DLACZEGO KU..A!!!!! Dlaczego od lat 90 przez 30 lat dyskutujecie jak usprawnić transport w Świdniku i nie możecie tego zrobić? Dlaczego w Świdniku musi obowiązywać taki system transportu jak na Ukrainie, czyli marszrutki jeżdżące jak chcą i kiedy chcą? Dlaczego firmy nie udostepniające w internecie i/lub na przystankach rozkładów jazdy nie są pozbawiane koncesji? Dlaczego dostają koncesje firmy przewożące ludzi busami które nadają się jedynie do przewozu ziemniaków? Dlaczego wszędzie może być normalnie ale nie w Świdniku? Dlaczego? Korupcja? Głupota? Niekompetencja? Lenistwo? Radni Świdnika odpowiedzcie proszę.

  3. Brawo Pasażer z godz 05:47. Masz 110% racji! Jeżdżę na trasie Świdnik-Lublin od lat, i jak było g*wno, tak jest g*wno. Sprawę ratuje jedynie 55. Władzę Świdnika to banda darmozjadów i partaczy. Szkoda każdego słowa.

  4. Jakby tak była zwiększona liczba kursów linii 5 to myślę, że więcej osób by nią jeździło, zwłaszcza uczniów, którzy uczą się w Lublinie a tak, kiedy jest jeden kurs na godzinę to nikt nie czeka i jedzie innym aby tylko dojechać na PKS i stamtąd pojechać inną, konkretną linią. Połączą 5 i 35, które jedzie jedynie na felin i to w miejsca, które mogą być najmniej wygodne dla niektórych do komunikacji zwłaszcza jeśli ktoś nie zna Lublina i pewnie nie będzie przystanku na PKS, który tak naprawdę pozwala na indywidualny wybór dogodnej linii aby dojechać do pracy czy szkoły

  5. Porównałem sobie takie dane: linia 55 ma 50 kursów w dzień powszedni i jeździ nią 25 tys osób miesięcznie, linia 35 ma 5 kursów w dzień powszedni i jeździ nią 3,2 tys. osób. Według mnie wynika z tego, że linia 35 paradoksalnie ma większe obłożenie niż 55.

    • A od kiedy linia nr 55 ma w dzień powszedni 50 kursów do Świdnika???
      Tych kursów jest 20!!!
      Policz jeszcze raz i zwróć uwagę na literki przy godzinie odjazdu a następnie przeczytaj w legendzie co one oznaczają 🙂

  6. Linia 5 to potrzebna i trafiona trasa. Gdyby było więcej połączeń to frekfencja też byłaby lepsza. Natomiast linia 35 to całkowita porażka i strata pieniedzy, spokojnie można ją zlikwidować. Co do zmiany teasy- nie da się wszedzie dojechać 1 autobusem to głupota i n i c dobrego z tego nie wyniknie

Z kraju