Policjanci uratowali 18-latka, który topił się w Zalewie Zemborzyckim
18:48 20-06-2021
Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na Zalewie Zemborzyckim w Lublinie. Policjanci z posterunku wodnego, w rejonie kąpieliska na Marinie, dostrzegli około 20 metrów od brzegu mężczyznę, którego zachowanie wskazywało, że może się topić.
Sierżant sztabowy Mariusz Wójcik i starszy posterunkowy Oktawian Kawka natychmiast ruszyli na ratunek. Jak się okazało 18-latek faktycznie się topił. Młody mężczyzna miał problemy z utrzymaniem się na wodzie, co więcej ciężko oddychał.
Mimo tego, że w pobliżu kąpały się jeszcze inne osoby, nikt nie zauważył, że chłopak potrzebuje pomocy. Mundurowi rzucili mu koło ratunkowe. Następnie wciągnęli go na łódź i przetransportowali na pomost, a następnie wezwali zespół ratownictwa medycznego.
18-letni mieszkaniec Lublina był przytomny, lecz z trudem oddychał. Ratownicy medyczni zabrali go do szpitala. Gdyby nie spostrzegawczość i szybka reakcja mundurowych, to zdarzenie mogłoby mieć tragiczny finał.
(fot. Policja Lublin)
Brawo dla panów z motorówki***
Ciężko oddychał? To w szpitalu Covida mu stwierdzą? Czy „moda” na tę chorobę już minęła?
jesteś idotą i tyle
covid jak nic. Niedługo topielcom będą to przyklepywać. Problemy z oddychaniem pod wodą? covid!
Od tego są
Ratownicy medyczni zabrali go do szpitala tymczasowego szpitala cowidiwego gdzie podłączono go pod respirator.
Kuba- moda to jest na inteligencję, Ty niestety widzę że nie jesteś modny.
jak się nie umie pływać albo utrzymać trzeźwości, to się idzie na baseny. chyba, że jest się kretynem i swoje życie wycenia na kilkanaście złotych…
ciekawe czy im wykrzyczał JP 100%?
A skąd ty kapusto wiesz czy człowiek był pijany, czy nie umiał pływać? I Ty uważasz się za inteligentnego? Przestań żyć złudzeniami.
może stąd, że trzeźwi i umiejący pływać nie topią się w wodzie o głębokości 3 metrów?
nie mów do mnie kapusto, nie jestem twoim ojcem!
A to dobre… eunucha nazwali kapustą 🙂
Sam zacząłeś innych nazywać kretynami nie znając szczegółów.
Jak ktoś nie potrafi pływać to może się utopić wypadając z łódki.
Większość topielców to tacy, którzy o własnych siłach potrafili wypłynąć na głębszą wodę.
Szukanie powodów tylko w alkoholu świadczy tylko o twojej głupocie.
A całość komentarza wskazuje kto jest kretynem.
X, mój kolega utopił się w przydrożnej kałuży po upadku z roweru, był trzeźwy.
Jak bym sie zawzial , to zrobil bym tego samoboja .
Plywak ze mnie rzaden …
Pisarz też.
jak można w ogóle wejść do tego syfu?!