Podróż zakończona na ogrodzeniu. Kierowca nietrzeźwy, pasażer z marihuaną (zdjęcia)
14:04 30-03-2020
W miniony piątek przed godziną 23 policjanci z Zamościa otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w ogrodzenie posesji przy ul. Krasnobrodzkiej w Zamościu. Kierujący wraz z pasażerem próbowali wypchnąć auto na jezdnię i odjechać z miejsca zdarzenia.
Policjanci interweniujący na miejscu ustalili, że kierujący volkswagenem 32-letni mieszkaniec Zamościa jadąc od miejscowości Kalinowice w kierunku ul. Młyńskiej skręcając w prawo stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. Zarówno kierującemu, jak i pasażerom nic się nie stało, nie potrzebowali pomocy medycznej.
Jak się okazało, kierowca był nietrzeźwy, mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Nietrzeźwi byli również pasażerowie. Ponadto 32-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. W czasie dalszych czynności policjanci przy jednym z pasażerów 35-latku z Zamościa odnaleźli susz roślinny. Zabezpieczona substancja została poddana badaniu, które wykazało, że jest to marihuana.
Kierowca oraz dwóch pasażerów trafiło do policyjnego aresztu. 32-latek odpowie wkrótce za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co zgodnie z przepisami karnymi grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Nie uniknie również odpowiedzialności za kierowanie bez wymaganych prawem uprawnień oraz zniszczenie ogrodzenia posesji.
Odpowiedzialności nie uniknie również 35-letni pasażer volkswagena, podejrzewany jest o posiadanie narkotyków. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
(fot. Policja Zamość)
Po 30tys.
Było ich więcej niż 2 i nie mieszkali razem więc złamali przepisy kwarantanny.
Calkiem wesoła i rozrywkowa ekipa siedziała w tym aucie
No to jak forumowicze ? legalizujemy marychę czy nie?
Jakby takie patolstwo od tego wyginęło to i owszem.
Należałoby raczej zadać pytanie: czy delegalizujemy alkohol? To kierowca był pod jego wpływem, a nie pod wpływem marihuany.
Było nas trzech w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel.
A 2gi pasażer czemu w areszcie skoro zioła nie miał??
Ciekawe czy odpowiedzą za to, że w 3 się zgromadzili, bo w myśl przepisów odnośnie walki z koronawirusem w pojeździe mogą być Max. 2 obce osoby.
Pewnie i kierowca pod wpływem marihuany. Podobny wiek, koledzy, założę się, że palili wszyscy razem zioło tylko, że jeden z nich miał je przy sobie.
Jakiego Zamościa? Zamość to blachy LZ, a tu widzę LZA.