W minioną sobotę policjanci z Lubartowa zatrzymali nietrzeźwą kierującą. Kobieta zakończyła swoją podróż w przydrożnym rowie. W jej ujęciu pomógł funkcjonariusz straży miejskiej z Lublina.
Znaczy barmanka skoro wracała z pracy w takim stanie 😉
łonet
Oj tam , oj tam .
Durkoczowi też się przytrafiło , a teraz jak nie pije to powie jak to było .
Dociekliwy
Ja obstawiam, że rano jechała na kacu, w robocie ją suszyło to się doprawiła.
Właścicielka używanej prezerwatywy
Podróż z pracy zakończyła w rowie – bo pijana była, gdyby była trzeźwa dociągnęłaby do tego drzewa w oddali
...1
Po raz kolejny pijana baba=Lubartów i okolice. O co chodzi?
Dociekliwy
A ile to pijanych bab było w Lublinie i okolicach? Patologia jest wszędzie. Niezależnie od statusu społecznego i miejsca zamieszkania. Moczymorda to moczymorda.
Anty rolnik
Męcząca ta praca,tak się uwalić!
ja
Aśnaebaam
:)
Fajną ma pracę. Albo raczej miała. 🙂
Sylwek
dobra robota gdzie to tak zatrudniają
jurek
No no …zabrakło paru metrów na „wcelowanie ” we wjazd …ech żeby bylo mniej jak 2,5 promila ,to by się udalo
zenek
…1 pytasz o co chodzi ? A o co ma chodzić ? normalka ,w kazdym miejscu w polsce i na świecie zdarzają sie takie rzeczy …a ty co ? z choinki się urwałeś że dla ciebie to taka „niespotykana ” sensacja ?
Leon
Ma babka spust tak na 2,5promila to troszkę trzeba wlać w siebie.
Znaczy barmanka skoro wracała z pracy w takim stanie 😉
Oj tam , oj tam .
Durkoczowi też się przytrafiło , a teraz jak nie pije to powie jak to było .
Ja obstawiam, że rano jechała na kacu, w robocie ją suszyło to się doprawiła.
Podróż z pracy zakończyła w rowie – bo pijana była, gdyby była trzeźwa dociągnęłaby do tego drzewa w oddali
Po raz kolejny pijana baba=Lubartów i okolice. O co chodzi?
A ile to pijanych bab było w Lublinie i okolicach? Patologia jest wszędzie. Niezależnie od statusu społecznego i miejsca zamieszkania. Moczymorda to moczymorda.
Męcząca ta praca,tak się uwalić!
Aśnaebaam
Fajną ma pracę. Albo raczej miała. 🙂
dobra robota gdzie to tak zatrudniają
No no …zabrakło paru metrów na „wcelowanie ” we wjazd …ech żeby bylo mniej jak 2,5 promila ,to by się udalo
…1 pytasz o co chodzi ? A o co ma chodzić ? normalka ,w kazdym miejscu w polsce i na świecie zdarzają sie takie rzeczy …a ty co ? z choinki się urwałeś że dla ciebie to taka „niespotykana ” sensacja ?
Ma babka spust tak na 2,5promila to troszkę trzeba wlać w siebie.