– W krótkim czasie z naszym południowokoreańskim partnerem osiągnęliśmy bardzo wiele. Z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski najważniejsze jest to, że pierwsze egzemplarze czołgów i armatohaubic jeszcze w tym roku trafią do Wojska Polskiego. Jeszcze w tym roku 10 czołgów K2 trafi do Morąga, a 24 armatohaubice K9 trafią do pułku artylerii w Węgorzewie – powiedział wicepremier Mariusz Błaszczak podczas zatwierdzenia umów na południowokoreański sprzęt wojskowy.
Ta krytyka jest przeprowadzana przez byłych dowódców związanych z polityczną opozycją.
Skoro udowadniają teraz że swoje funkcje w wojsku pełnili tylko dla stołka to czy nie powinno im się odebrać ich zbyt wysokie uposażenie emerytalne jako pobierane bezpodstawnie i zmniejszyć do wysokości zwykłych pierdzistołków.
Chichot Losu
To byli oficerowie z epoki: „nie matura, a chęć szczera robi z ciebie oficera”
Pieczychlebek Garncarz
Otóż to. I tak jest do dzisiaj zresztą. Powiem więcej, po takich oficerach to mój dziadek na koń wsiadał.
Dziadek Slamsonowicz
Ciekawa sytuacja… Przez wiele lat chwalono się, a my zjadacze chleba naszego powszedniego, nawet byliśmy dumni z tego że mamy tzw. Przemysł Zbrojeniowy.
Nagle coś w tym wspaniałym Przemyśle Zbrojeniowym (dobrym bo polskim), pierdyknęło i okazuje się że prócz amerykańskich Abramsów, trzeba też coś dokupić u „żółtków”, żebyśmy mogli sie pochwalić, że: MAMY !!!
Wieśniak (dawniej: chłop małorolny)
Taaa… nawet amunicję trzeba dokupić, bo nasi polscy fachowcy w polskich zakładach produkcyjnych nawet nie mają pojęcia jak do „żółtego” czołgu, czy „żóltej” armaty nabój wyprodukować. Dobry nabój, bo polski.
Pan Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji
Wszystko cacy, ale żeby tak jeszcze Putin zechciał poczekać z agrsją na Polskę te marne kilka lat, aż się stosownie dozbroimy, doszkolimy…
Bo jak widać, to narazie jesteśmy tak przygotowani jak mniej więcej w 1939.
abc
Putin to sobie może najwyżej palcem po mapie pojeździć. Nie ma wojska, aby zaatakować Polskę. Jedynie może puścić atomówki, ale tego raczej nie zrobi. A amerykanie już przebierają nogami, aby tylko jakaś rakieta spadła na teren NATO, aby zrównać rosję z ziemią.
O
Na wschòd pòjdą
Chichot Losu
Mieliśmy sporo wcale niezłych czołgów, produkowano też armato-haubice „Krab” (nawet z dumą pokazywano je na paradach wojskowych), aż tu panie, kupić potrza…
Bo sie kur…a, ciepłą rączką rozdało
Ant
A kraby??
Elf
Po co polskie. Lepiej dać zarobić innym
Jan
Ale tu onuc z Moskwy! No szok. za PO z PSL były tablice mendelejewa a za PIS konkretna broń i zakup broni z naszych zakładów np. Stalowa Wola. tak więc PO wskiie trolle m w kubeł i siedzieć cicho!
haha :)
„Jan” to nawet bardzo ciekawe co napisałeś.
Wynika z tego, że w grudniu 2014 (czyli w czasie rządów PO-PSL) prezes zarządu HSW SA podpisał umowę na produkcję Krabów dzięki PIS ??? 🙂
Albo sam jesteś prowokatorem ze wschodniej stolicy, o której wspomniałeś albo zwykłym głąbem 🙂
tak
Zapomniałeś wspomnieć o zasługach niejakiego Antoniego.
Dzięki niemu mam super śmigłowce najnowszej generacji bo niewidzialne nie tylko dla wroga 🙂
Expert
Hahahaaa, podpisano umowy co nie oznacza, że cokolwiek z tego będzie. Oni tylko potrafią podpisywać, obiecywać i oczywiście kłamać. A kto za to zapłaci?Oczywiście, że podatnicy. Pozbyli kraj możliwości obrony oddając większość uzbrojenia za Bug, a teraz będą w pośpiechu szukać uzbrojenia. Było najpierw pomyśleć a nie łatwą ręką rozdawać. Żenada. Szkoda gadać. A Ruskie jak tylko będą chcieli to zrzucą kilka bombek i będzie po nas, nad machajacych szabelką i szczekających jak te psy na łańcuchu. A co na to nato? A to, że nic nie zrobi. NIC!! Taka prawda..
Gondol Jerzy Znadwisły
A w razie zagrożenia z Moskwy, pokaże się umowy i poprosi się, żeby ruscy poczekali z agresją, aż do realizacji tych umów.
No i zaczniecie się modlić, żeby wysłuchali tych próśb.
tak to jest
Tylko z modlitwą będzie raczej problem.
Do końca 2022 roku miało być 300 mobilnych ołtarzy polowych ale minister wstrzymał zakup.
Dziwne… przestraszył się krytyką totalnej opozycji? 🙂
A może na wyposażeniu czegoś zabrakło i będzie nowy zakup już bez przetargu 🙂
Xyz
Fakt mogą zasłonić się Davidem, że znów zaatakował:)
!
A jak już będą te cuda będą jeździć po polskich drogach, polach i lasach to muszą uważać by nie przejechać kaczora i jego stada.
lima
To bardzo dobry, nowoczesny sprzęt. Sprzęt który podobnej jakości i wartości bojowej kacapy mają na sztuki. Stąd krytyka na tym forum prosowieckich cymbałów którzy chcieliby słabej arami w Polsce.
ciekawe
lima skoro sam nie jesteś prosowieckim cymbałem to może wytłumacz dlaczego dopiero teraz takie zakupy?
Nagle, w trybie ekspresowym a więc pewnie i po cenie odpowiednio ekspresowej.
Piszesz, że ktoś chciałby „słabej armii w Polsce” to niby co?
Nagle teraz zrobiła się słaba?
Nie można było takich kontraktów zawierać kilka lat temu na spokojnie i z opcją offsetu?
Zerwali kontrakt w sprawie Caracali, zapłacili karę i potrzebowali kilku lat aby dopiero w tym roku podpisać nową umowę z Włochami?
To wszystko cymbale nazywasz wzmocnieniem polskiej armii?
zakupy
Krytyka cymbale nie dotyczy sprzętu tylko paniki i formy w jakiej nagle jest kupowany.
I to wszystko tłumacząc, że taki stan jest z winy poprzedniego rządu.
Jakby zapomnieli, że sami rządzą od siedmiu lat.
Tylko jakoś przetarg na mobilne ołtarze polowe był ważniejszy niż śmigłowce.
Ta krytyka jest przeprowadzana przez byłych dowódców związanych z polityczną opozycją.
Skoro udowadniają teraz że swoje funkcje w wojsku pełnili tylko dla stołka to czy nie powinno im się odebrać ich zbyt wysokie uposażenie emerytalne jako pobierane bezpodstawnie i zmniejszyć do wysokości zwykłych pierdzistołków.
To byli oficerowie z epoki: „nie matura, a chęć szczera robi z ciebie oficera”
Otóż to. I tak jest do dzisiaj zresztą. Powiem więcej, po takich oficerach to mój dziadek na koń wsiadał.
Ciekawa sytuacja… Przez wiele lat chwalono się, a my zjadacze chleba naszego powszedniego, nawet byliśmy dumni z tego że mamy tzw. Przemysł Zbrojeniowy.
Nagle coś w tym wspaniałym Przemyśle Zbrojeniowym (dobrym bo polskim), pierdyknęło i okazuje się że prócz amerykańskich Abramsów, trzeba też coś dokupić u „żółtków”, żebyśmy mogli sie pochwalić, że: MAMY !!!
Taaa… nawet amunicję trzeba dokupić, bo nasi polscy fachowcy w polskich zakładach produkcyjnych nawet nie mają pojęcia jak do „żółtego” czołgu, czy „żóltej” armaty nabój wyprodukować. Dobry nabój, bo polski.
Wszystko cacy, ale żeby tak jeszcze Putin zechciał poczekać z agrsją na Polskę te marne kilka lat, aż się stosownie dozbroimy, doszkolimy…
Bo jak widać, to narazie jesteśmy tak przygotowani jak mniej więcej w 1939.
Putin to sobie może najwyżej palcem po mapie pojeździć. Nie ma wojska, aby zaatakować Polskę. Jedynie może puścić atomówki, ale tego raczej nie zrobi. A amerykanie już przebierają nogami, aby tylko jakaś rakieta spadła na teren NATO, aby zrównać rosję z ziemią.
Na wschòd pòjdą
Mieliśmy sporo wcale niezłych czołgów, produkowano też armato-haubice „Krab” (nawet z dumą pokazywano je na paradach wojskowych), aż tu panie, kupić potrza…
Bo sie kur…a, ciepłą rączką rozdało
A kraby??
Po co polskie. Lepiej dać zarobić innym
Ale tu onuc z Moskwy! No szok. za PO z PSL były tablice mendelejewa a za PIS konkretna broń i zakup broni z naszych zakładów np. Stalowa Wola. tak więc PO wskiie trolle m w kubeł i siedzieć cicho!
„Jan” to nawet bardzo ciekawe co napisałeś.
Wynika z tego, że w grudniu 2014 (czyli w czasie rządów PO-PSL) prezes zarządu HSW SA podpisał umowę na produkcję Krabów dzięki PIS ??? 🙂
Albo sam jesteś prowokatorem ze wschodniej stolicy, o której wspomniałeś albo zwykłym głąbem 🙂
Zapomniałeś wspomnieć o zasługach niejakiego Antoniego.
Dzięki niemu mam super śmigłowce najnowszej generacji bo niewidzialne nie tylko dla wroga 🙂
Hahahaaa, podpisano umowy co nie oznacza, że cokolwiek z tego będzie. Oni tylko potrafią podpisywać, obiecywać i oczywiście kłamać. A kto za to zapłaci?Oczywiście, że podatnicy. Pozbyli kraj możliwości obrony oddając większość uzbrojenia za Bug, a teraz będą w pośpiechu szukać uzbrojenia. Było najpierw pomyśleć a nie łatwą ręką rozdawać. Żenada. Szkoda gadać. A Ruskie jak tylko będą chcieli to zrzucą kilka bombek i będzie po nas, nad machajacych szabelką i szczekających jak te psy na łańcuchu. A co na to nato? A to, że nic nie zrobi. NIC!! Taka prawda..
A w razie zagrożenia z Moskwy, pokaże się umowy i poprosi się, żeby ruscy poczekali z agresją, aż do realizacji tych umów.
No i zaczniecie się modlić, żeby wysłuchali tych próśb.
Tylko z modlitwą będzie raczej problem.
Do końca 2022 roku miało być 300 mobilnych ołtarzy polowych ale minister wstrzymał zakup.
Dziwne… przestraszył się krytyką totalnej opozycji? 🙂
A może na wyposażeniu czegoś zabrakło i będzie nowy zakup już bez przetargu 🙂
Fakt mogą zasłonić się Davidem, że znów zaatakował:)
A jak już będą te cuda będą jeździć po polskich drogach, polach i lasach to muszą uważać by nie przejechać kaczora i jego stada.
To bardzo dobry, nowoczesny sprzęt. Sprzęt który podobnej jakości i wartości bojowej kacapy mają na sztuki. Stąd krytyka na tym forum prosowieckich cymbałów którzy chcieliby słabej arami w Polsce.
lima skoro sam nie jesteś prosowieckim cymbałem to może wytłumacz dlaczego dopiero teraz takie zakupy?
Nagle, w trybie ekspresowym a więc pewnie i po cenie odpowiednio ekspresowej.
Piszesz, że ktoś chciałby „słabej armii w Polsce” to niby co?
Nagle teraz zrobiła się słaba?
Nie można było takich kontraktów zawierać kilka lat temu na spokojnie i z opcją offsetu?
Zerwali kontrakt w sprawie Caracali, zapłacili karę i potrzebowali kilku lat aby dopiero w tym roku podpisać nową umowę z Włochami?
To wszystko cymbale nazywasz wzmocnieniem polskiej armii?
Krytyka cymbale nie dotyczy sprzętu tylko paniki i formy w jakiej nagle jest kupowany.
I to wszystko tłumacząc, że taki stan jest z winy poprzedniego rządu.
Jakby zapomnieli, że sami rządzą od siedmiu lat.
Tylko jakoś przetarg na mobilne ołtarze polowe był ważniejszy niż śmigłowce.