Podczas prac polowych natrafił na ludzkie kości. Było jednak coś jeszcze
10:06 26-02-2020
Podczas prac polowych prowadzonych w miejscowości Honiatyczki w gminie Werbkowice w powiecie hrubieszowskim zostały wyorane kości. Znalazca ludzkich szczątków o wszystkim powiadomił policjantów.
Mundurowi w trakcie oględzin zorientowali się, że mają do czynienia ze znaleziskiem archeologicznym i o wszystkim powiadomili archeologów z Muzeum w Hrubieszowie.
Jak się okazało, rolnik podczas prowadzonej orki naruszył szkieletowe cmentarzysko wczesnośredniowieczne. Na powierzchni ziemi ukazały się ludzkie kości oraz ciekawe ozdoby wykonane ze srebra o słabej próbie. Srebro zostało zanieczyszczone miedzią, dlatego ozdoby wyglądają, jakby zrobione zostały z brązu. Na metalowe znalezisko składają się zausznice oraz zawieszka w kształcie rybki.
W miejscu odkrycia znaleziska po wczesnośredniowiecznych pochówkach konieczne będą badania ratownicze.
(fot. WUOZ)
Wywłaszcza go z pola teraz, po co mu to było.
Taa kolejna ściema. Orał pole w lutym.
A co w tym dziwnego?
Niech głębiej orają to w końcu górnika pługiem wywleką na powierzchnię .
Badania ratownicze?
A co w tym dziwnego?
Ratownicze badania wykopaliskowe prowadzone są na obszarze, gdzie może dojść do zniszczenia stanowiska archeologicznego. Mają na celu odkrycie, zadokumentowanie oraz wydobycie z ziemi pozostałości dawnych kultur (artefakty).