Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pod nogi spadł jej ranny gołąb. Mężczyzna na osiedlu strzelał do ptaków objętych ścisłą ochroną

Wczoraj wieczorem jedna z mieszkanek Lublina zauważyła, jak mężczyzna strzela do objętych ochroną gatunkową ptaków. O wszystkim zaalarmowana została policja.

W środę wieczorem jedna z kobiet przechodząc w rejonie skrzyżowania ul. Sportowej i Ponikwoda w Lublinie zwróciła uwagę na gołębia, który spadł jej praktycznie pod nogi. Okazało się, że ptak był ranny. Po chwili dostrzegła na pobliskiej posesji mężczyznę z wiatrówką w ręku.

O wszystkim zaalarmowana została policja. Mężczyzna strzelał bowiem do sierpówek, które objęte są ścisłą ochrona gatunkową. Na miejsce wezwana został również straż miejska oraz lekarz weterynarii. Ten ostatni zajął się rannym ptakiem.

– Mężczyzna, który strzelał wcale nie krył się z tym, co robi. Powiedział nawet, że jest już za stary, aby zakładać odstraszacze ptaków, a te brudzą mu elewacje domu – tłumaczyła zgłaszająca.

Jak wyjaśnia nam kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, pod wskazany adres skierowany został patrol. Funkcjonariusze przeprowadzili wstępne działania w tej sprawie. Kobieta została też poinformowana, iż musi zgłosić się na komisariat, aby złożyć zeznania.

Teraz trwają dalsze czynności związane z tym zdarzeniem. Sierpówki nie udało się uratować.

(fot. lublin112.pl – Osiedle, na terenie którego doszło do zdarzenia)

45 komentarzy

  1. Kilka sztuk sierpowek, udko z kurczaka i niedzielny obiad zaliczony.

  2. Też chyba kupię sobie wiatrówkę i będę strzelał do tych szkodników.

  3. Gołębie są gorsze od szczurów. W Lublinie to istna plaga, nie dziwię się, że ludzie do nich strzelają.

  4. Kiedyś każdy chłopak miał procę i wystarczyło się z nią pokazać i wszelakie świństwo typu kawki, gołębie i inne wrony wiały w promieniu 50 m bo jak nie to już nigdy nie polatały. Dziś to świństwo tłucze się na dachach budynków, a na chodnikach nie bardzo chce miejsca ustąpić. Ja już kupuje wiatrówkę, a wnukowi robię procę i zaczniemy zabawę. Kare mogę zapłacić mam to w . ( Stada latają tuż nad głowami dzieci albo psów . To znaczy, ze maluchy nie są pod ochrona bo ptactwa nie można odstrzelić. Dzieci się boją i płaczą mogą mieć jakiś uraz psychiczny. Karać łatwo, ale wypłoszyć to świństwo nie ma komu )

  5. Z wiatrówki do ptaszków nie można to trzeba z procy. !7 J nikt nie zmierzy. Kawki też są pod ochroną? Ktoś wie ?

Z kraju