Pobił psa kijem, bo wszedł na jego posesję. Ze względu na obrażenia, zwierzę trzeba było uśpić
12:17 14-09-2021
W minioną niedzielę radzyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o rannym psie znajdującym się w miejscowości Suchowola. Patrol na miejscu zastał konające zwierzę. Wezwany lekarz weterynarii stwierdził, że pies znajduje się w stanie agonalnym. By skrócić jego cierpienie lekarz zmuszony był podać mu zastrzyki usypiające.
Mundurowi ustalili, że to 65-letni mieszkaniec gminy Wohyń kijem od szczotki zadał uderzenia zwierzęciu. Mężczyzna swoje zachowanie tłumaczył faktem, że pies sąsiada notorycznie przychodził na jego posesję, a on obawiał się o swoją „suczkę”. 65-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy.
Za znęcanie się nad zwierzęciem ustawa o ochronie zwierząt przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. Wobec 65-latka prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
(fot. pixabay.com)
A pociągnięcie do odpowiedzialności sąsiada za nie pilnowanie swojego czworonoga??
Mam nadzieję że w więzieniu pokażą mu inne zastosowanie kija od szczotki…