Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Po tragedii w Koszalinie w całym kraju trwają kontrole escape roomów

Wczoraj w Koszalinie doszło do tragicznego w skutkach pożaru, w którym zginęło pięć młodych osób. Na polecenie ministra MSWiA w całym kraju strażacy kontrolują escape roomy, czyli pokoje zagadek.

Już teraz wiadomo, że przyczyną tragedii w Koszalinie był brak możliwości ewakuacji osób znajdujących się w zamkniętym pomieszczeniu objętym ogniem. Na polecenie Joachima Brudzińskiego, ministra MSWiA, w sobotę w cały kraju strażacy przystąpili do kontroli obiektów, w których znajdują się pokoje zagadek.

Jak powiedział dzisiaj Paweł Frątczak rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej, w całym kraju tego typu obiektów znajduje się ponad tysiąc, najwięcej jest w Warszawie. Kontrole straży pożarnej będą polegać na sprawdzeniu, czy właściciele lub zarządcy tego typu miejsc prowadzą je zgodnie z przepisami przeciwpożarowymi. Ogólnych przepisów regulujących tego typu działalność nie ma. Strażacy przede wszystkim zwrócą uwagę na to, czy w pokojach takich jest możliwość ich bezpiecznego opuszczenia w przypadku zagrożenia.

Strażacy sprawdzą także elementy z jakich wykonane są takie pokoje pod kątem bezpieczeństwa pożarowego. Jak zaznacza Paweł Frątczak tego typu obiekty nie wymagają odbioru ani opinii Państwowej Straży Pożarnej. Już teraz wiadomo, że kontrole potrwają kilka dni.

Jak informuje gen. bryg. Leszek Suski, komendant Państwowej Straży Pożarnej podczas zabawy osób nieletnich w takim obiekcie obecna powinna być osoba dorosła. W chwili wybuchu pożaru w Koszalinie dorosły opiekun nie znajdował się w pomieszczeniu, gdzie przebywały nastolatki. Gaśnice będące w obiekcie nie zostały użyte. Do tragedii doszło w wyniku niezapewnienia właściwej ewakuacji osób znajdujących się w pomieszczeniu. Strażacy na miejscu pożaru od momentu zgłoszenia byli po niespełna 5 minutach. W jednym z pomieszczeń natrafili na pięć ciał młodych osób.

Ze wstępnych ustaleń straży pożarnej wynika, że w obiekcie było wiele niedociągnięć. Urządzenia ogrzewcze były zbyt blisko materiałów palnych. W pomieszczeniu znaleziono także świece, a instalacja elektryczna była poprowadzona w sposób prowizoryczny. Na miejscu nadal pracują śledczy pod nadzorem prokuratora.

W całym województwie lubelskim podobnych obiektów, jak ten w Koszalinie, jest ponad 40. W Lublinie jest 25, zaś 3 otworzą się wkrótce. Jak podaje ranking escape room, w całym kraju taką działalność prowadzą 362 firmy, a pokoi jest 1020. W regionie pokoje zagadek znajdują się w Chełmie, Guciowie, Janowie Podlaskim, Puławach i Zamościu. Wkrótce wszędzie tam dotrze kontrola straży pożarnej.

2019-01-05 12:00:15
(fot. pixabay.com)

5 komentarzy

  1. Pożar od butli gazowej, a kontrolują Roomów.

  2. A u nas w swiniku nie było jeszcze nikogo.A zaraz zamykamy.

  3. Brudzio mądry po szkodzie. To jest kompetentny członek na stanowisku ministra MSWiA?

  4. W polsce jest tak nikt nic nie widzi nikt nic nie slyszy a gdy sie wydarzy tragedia to odrazu sa wszyscy madrzy i sa kontrole .a gdzie sa kontrole nim.taki.klub zostanie otwarty? Taki.klub powinien byc z materialow niepalnych i miec stryskiwacze to tego nikt nie potrafi skontrolowac .w polsce mamy przepisy z czasow ostatniej wojny

    • dobrze napisałeś „polska” z małej litery bo to republika bananowa… Gdyby to było normalne państwo z kompetentnymi władzami i mądrym społeczeństwem to kontrole by były zanim dojdzie do tragedii!!! A tak mamy gąszcze przepisów bezpieczeństwa, masę urzędników, którzy udają, że to ogarniają a w rzeczywistości burdel i nikt za nic nie odpowiada..

Z kraju