Po pijanemu wjechał do rowu, następnie zaczął uciekać w pola. Dogonili go policjanci (zdjęcia)
20:35 30-10-2020
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 16 na ul. Krężnickiej w Lublinie. Na wysokości ośrodka Marina samochód osobowy wpadł do rowu. Świadkowie widząc zachowanie kierowcy zaczęli podejrzewać, że może on być pijany. Powiadomili o wszystkim policję.
Mężczyzna postanowił jednak nie czekać na funkcjonariuszy lecz porzucił pojazd i rzucił się do ucieczki w stronę pobliskich pól. Mundurowi ruszyli za nim i po bezpośrednim pościgu zatrzymali kierowcę opla. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Kiedy mężczyzna wytrzeźwieje, zostaną mu przedstawione zarzuty. Grozi mu do lat 2 pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz kierowania pojazdami.
(fot. lublin112)
wielotni zakaz i jak wyremontuje grata bedzie chlal i jezdzil dalej
Nic mu nie zrobią, ale powinien zdecydowanie poprawić szybkość czołgania się, żeby następnym razem nie musiał się wstydzić, że tak szybko go złapali.
Ale facet miał kupę szczęścia, że tak nawalony nikogo nie zabił. Pewnie jak usłyszy wyrok pięciu tysięcy grzywny i karę zawieszenia, to będzie przeszczęśliwy, że tylko na tym się skończyło.
Takim typom powinno sie dozywotnio zabierac prawko, bo widac, ze na kierowcow sie nie nadaja. A typ pewnie dostanie ze dwa lata zakazu i dalej bedzie mial gleboko w d….e polskie sady. W sumie mu sie nie dziwie, bo kary za takie wykroczenia sa smiesznie niskie. Grzywna i kolejny zakaz. NIc dziwnego, ze ma to gdzies.
Niech facet sie zapisze do SOP czy ABW to nic mu nie zrobia. Kierowca Banasia potracil demonstrantke i dostal za to mandat 100 zlotych XD
Kierowca tfuska potracił śmiertelnie kobietę na przejściu i dostał zawiasy.
?.
Jak to, zostaną mu przedstawione zarzuty?
Przecież alkoholizm jest prawnie uznany za chorobę – to jak to, chorego karać ?