Kierowca, który notorycznie jeździ po pijanemu, tym razem o mało nie doprowadził do tragedii. Pomimo tego, że ma sądowy zakaz kierowania pojazdami, oraz porannego zatrzymania za jazdę w takim stanie, po południu znów pod wpływem alkoholu ruszył w drogę. Potrącił dwie osoby i uciekł.
To jakaś kpina ze strony polskiego prawa, że pijusy mogą jeździć bezkarnie.
WAS
Pijusy nie mogą jeździć bezkarnie. Ten już zaczyna się bać, bo na pewno zostanie ukarany kolejnym zakazem.
kolo ideolo
Powinny być zwiększone kary. Przyznam się, że kiedyś sam często jeździłem po pijaku, bo myślałem sobie: a co mi zrobią? Najwyżej zapłacę jakąś grzywnę i już. Teraz już mniej piję i mniej jeżdżę, ale kary za jazdę po alkoholu nadal są symboliczne.
alek
Brawo policja Miedzyrzecka ! Znajomego jak drapnęli w Puławach to po 40 godzinach dopiero puścili i to rozumie.
Mario
Może to źle zabrzmi ale szkoda że któraś z osób potrąconych nie dostała zwolnienia lekarskiego powyżej 2 tyg bo wtedy byśmy się pozbyli niedoszłego mordercy na dłużej a tak jeszcze gnoja nie wsadzą. Brak słów. Powinien od razu po zatrzymaniu trafić na 3 miesiące bo dzisiaj znowu wsiądzie i narobi bidy. Patol podobnie jak rodzinka która mu dała kluczyki.
L.
A co rodzina ma do tego? Niby co mieli robić, szarpać się z nim za każdym razem? Dzwonić na policję, skoro i tak rano był zatrzymany? To nie dziecko, któremu możesz coś zabronić… I żeby nie było – nie znam tych ludzi, ale niestety wiem jak to jest mieszkać latami z alkoholikiem. Ktoś kto nie przeżył, nie zrozumie
Brak2Sensu
Należy takiego wykluczyć z rodziny
Rwetes zwyczajny
Eee, zaraz wykluczyć… pójdzie do spowiedzi z odpowiednią „cołaską” to fachowiec wymodli mu rozgrzeszenie i jeszcze zbawienie wieczne obieca
XYZ
podczas porannej kontroli:
-nie miał uprawnień, zabranych za jazdę po pijaku
-był pijany
-samochód przekazali rodzinie by odprowadzili mu pod dom, a jego samego wypuścili…
to jest ta akcja „zero tolerancji”? przecież za jazdę po spożyciu z osądzonym zakazem prowadzenia powinni go zawinąć
gelo
pytam sie wszechmocnych rządzacych piskorzy którzy nigdy się nie mylą i niepopełniają błędów co dalej i jak długo jeszcze , kiedy podwyższenie wymiaru kary / przepadek auta , grzywna 20 tys zł , dożywotni zakaz , areszt min 30 dni , prace społeczne itd/ . Wezcie się wreszcie do roboty za tą zakałę narodową !!!!!!!!!!!!!
baba z rej LUB
nie no , przecież obiecał
nie czytasz dokładnie
pio
Teraz są ważniejsze sprawy, np trzeba ścigać sędziego który nieprzychylnie się wypowiada na temat sytuacji w sądownictwie. A to że jakiś pijus znowu rozjedzie kilka osób? E tam…
kierowca
i tak od lat, brak możliwości zastosowania przepadku auta lub bezwarunkowego zatrzymania pijaka wyrabia w ludziach przekonanie, że za jazdę na bani nic się nie dziej. Zamiast zabierać kluczyki do auta zabiera się plastikową kartkę i a poleconym przychodzi z sądu papier, którego nikt nie czyta, penie z poczty nie odbiera. Taka jest kara, czyli zadna
pietrek
Patologia a nie prawo w Polsce. Prawo widać, że gorsze jak zachowanie tego alkoholika.
Zadziwiony
Pijaka bez uprawnień do aresztu , auto na lawetę .
#
bez sądu dół z wapnem dla wsiowej moczymordy
Andrzej
Obiecał że już w takim stanie nie siądzie za kółko i słowa dotrzymał. Nie miał 2,5 promila tylko 3. Nawalony jak stodoła ale pamiętał dane słowo.
Arcy Primas A'Prilis
Obiecał… to tak jak jaki prawdziwy katolik, którego od urodzenia uczą, że jak ksiądz obieca zbawienie wieczne to nie znaczy, że ponoć dobra Bozia dotrzyma danej przez jego przedstawiciela na ziemi, obietnicy.
Po polsku o takim zjawisku mówi się :”Obiecanki cacanki, a głupiemu stoi”, czy jakoś tak…
To jakaś kpina ze strony polskiego prawa, że pijusy mogą jeździć bezkarnie.
Pijusy nie mogą jeździć bezkarnie. Ten już zaczyna się bać, bo na pewno zostanie ukarany kolejnym zakazem.
Powinny być zwiększone kary. Przyznam się, że kiedyś sam często jeździłem po pijaku, bo myślałem sobie: a co mi zrobią? Najwyżej zapłacę jakąś grzywnę i już. Teraz już mniej piję i mniej jeżdżę, ale kary za jazdę po alkoholu nadal są symboliczne.
Brawo policja Miedzyrzecka ! Znajomego jak drapnęli w Puławach to po 40 godzinach dopiero puścili i to rozumie.
Może to źle zabrzmi ale szkoda że któraś z osób potrąconych nie dostała zwolnienia lekarskiego powyżej 2 tyg bo wtedy byśmy się pozbyli niedoszłego mordercy na dłużej a tak jeszcze gnoja nie wsadzą. Brak słów. Powinien od razu po zatrzymaniu trafić na 3 miesiące bo dzisiaj znowu wsiądzie i narobi bidy. Patol podobnie jak rodzinka która mu dała kluczyki.
A co rodzina ma do tego? Niby co mieli robić, szarpać się z nim za każdym razem? Dzwonić na policję, skoro i tak rano był zatrzymany? To nie dziecko, któremu możesz coś zabronić… I żeby nie było – nie znam tych ludzi, ale niestety wiem jak to jest mieszkać latami z alkoholikiem. Ktoś kto nie przeżył, nie zrozumie
Należy takiego wykluczyć z rodziny
Eee, zaraz wykluczyć… pójdzie do spowiedzi z odpowiednią „cołaską” to fachowiec wymodli mu rozgrzeszenie i jeszcze zbawienie wieczne obieca
podczas porannej kontroli:
-nie miał uprawnień, zabranych za jazdę po pijaku
-był pijany
-samochód przekazali rodzinie by odprowadzili mu pod dom, a jego samego wypuścili…
to jest ta akcja „zero tolerancji”? przecież za jazdę po spożyciu z osądzonym zakazem prowadzenia powinni go zawinąć
pytam sie wszechmocnych rządzacych piskorzy którzy nigdy się nie mylą i niepopełniają błędów co dalej i jak długo jeszcze , kiedy podwyższenie wymiaru kary / przepadek auta , grzywna 20 tys zł , dożywotni zakaz , areszt min 30 dni , prace społeczne itd/ . Wezcie się wreszcie do roboty za tą zakałę narodową !!!!!!!!!!!!!
nie no , przecież obiecał
nie czytasz dokładnie
Teraz są ważniejsze sprawy, np trzeba ścigać sędziego który nieprzychylnie się wypowiada na temat sytuacji w sądownictwie. A to że jakiś pijus znowu rozjedzie kilka osób? E tam…
i tak od lat, brak możliwości zastosowania przepadku auta lub bezwarunkowego zatrzymania pijaka wyrabia w ludziach przekonanie, że za jazdę na bani nic się nie dziej. Zamiast zabierać kluczyki do auta zabiera się plastikową kartkę i a poleconym przychodzi z sądu papier, którego nikt nie czyta, penie z poczty nie odbiera. Taka jest kara, czyli zadna
Patologia a nie prawo w Polsce. Prawo widać, że gorsze jak zachowanie tego alkoholika.
Pijaka bez uprawnień do aresztu , auto na lawetę .
bez sądu dół z wapnem dla wsiowej moczymordy
Obiecał że już w takim stanie nie siądzie za kółko i słowa dotrzymał. Nie miał 2,5 promila tylko 3. Nawalony jak stodoła ale pamiętał dane słowo.
Obiecał… to tak jak jaki prawdziwy katolik, którego od urodzenia uczą, że jak ksiądz obieca zbawienie wieczne to nie znaczy, że ponoć dobra Bozia dotrzyma danej przez jego przedstawiciela na ziemi, obietnicy.
Po polsku o takim zjawisku mówi się :”Obiecanki cacanki, a głupiemu stoi”, czy jakoś tak…