Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Po kłótni z dziewczyną wyrwał znak i niósł go przez kilkaset metrów

W kwietniu na jednej ze stacji paliw w Białej Podlaskiej nieznany mężczyzna wyrwał znak. Policjanci zatrzymali sprawcę tego czynu, okazał się nim 32-latek z gminy Piszczac.

W połowie kwietnia policjanci z Białej Podlaskiej przyjęli zgłoszenie, z którego wynikało, że przy ul. Sidorskiej nieznany sprawca kopał w ogrodzenie jednego ze sklepów. Następnie wandal uciekł, gdy usłyszał, że na miejsce mają przyjechać mundurowi. Mężczyzna pozostawił jednak przyniesiony ze sobą znak – podświetlaną strzałkę wskazującą kierunek jazdy.

Jak się okazało, mężczyzna skradł znak z terenu stacji paliw. Amator cudzego mienia wyrwał znak z instalacji elektrycznej i niósł go przez kilkaset metrów. Wartość strat oszacowana została na kwotę ponad 800 zł.

Funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny podejrzanego o udział w sprawie. Okazało się, że jest to 32-letni mieszkaniec gminy Piszczac. Podczas rozmowy z policjantami przyznał, że powodem jego zachowania był wypity alkohol oraz rozstanie z dziewczyną. Wczoraj 32-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy, a także dobrowolnie poddał się karze.

O jego dalszym losie wkrótce zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(fot. Policja Biała Podlaska)

8 komentarzy

  1. Założę się, że miał dresik i białą czapeczkę.

  2. Gdyby niósł kilkaset kilometrów, mogłaby to być sensacja a tak…. nuuda ?

  3. Przynajmniej miał jasny cel, program, wskazywał kierunek dokąd dąży. Przydałby się do polityki, u nich z tym jest duży problem.

  4. …jak te baby mogą wkur*ić

  5. Powiedzenie z daleka od piszczucha się sprawdza…. Śledź nie ryba, piszczuch nie człowiek

  6. Herkules 2020, wykopki jeszcze się nie rozpoczęły, więc bidaczyna nie ma gdzie się wyżyć.

  7. Wielkie mi halo ! Ja w jego wieku wyrwałem cały dystrybutor i rzuciłem nim kilkadziesiąt metrów , przeleciał przez ogrodzenie i spadł na rampę . Nie nadawał się już do niczego . Dostałem za to rok w zawiasach na trzy.

Z kraju