Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Płatny parking przy cmentarzu na Majdanku był nielegalny, nie było na niego pozwolenia. Sprawą zajęła się policja

Kto urządził nielegalny płatny parking i ilu przyjeżdżających na cmentarz na Majdanku kierowców zostało oszukanych, będzie teraz ustalała policja. Naciągniętych mogło zostać minimum kilkadziesiąt osób.

W czwartek zostało już oficjalnie potwierdzone, że płatny parking, który funkcjonował na zielonych terenach w rejonie ul. Wilczej w Lublinie, prowadzony był nielegalnie. Straż miejska, która interweniowała w tym miejscu, nie otrzymała żadnych dokumentów poświadczających uzyskanie zgody na prowadzenie w tym miejscu tego typu działalności. Nie mogła otrzymać, gdyż okazało się, że nikt z urzędników takiego pozwolenia nie wydawał.

Przypomnijmy, jeden z naszych czytelników poinformował nas, że w miejscu gdzie co roku wielu kierowców zostawiało swoje pojazdy udając się na pobliski cmentarz, stoi kobieta ubrana w odblaskową kamizelkę i pobiera opłaty za parkowanie.

-Wcisnęła mi „bilecik parkingowy” wydrukowany na kartce, rzekomo wydany przez Urząd Miasta. Ewidentnie pani była oszustką. Spłoszyła się, gdy zacząłem zadawać pytania o identyfikator – wyjaśniał nam nasz czytelnik Łukasz.

Nasz reporter już jej nie zastał, gdyż w międzyczasie na miejscu pojawiła się straż miejska. Po ich wizycie kobieta oddaliła się, pozostawiając po swojej działalności kawałek kartonu, mający imitować znak informujący o płatnym parkingu.

Teraz sprawą zajęli się policjanci. Funkcjonariusze będą ustalać, kto odpowiada z utworzenie parkingu, jak też ilu kierowców zostało naciągniętych na nieuzasadnione opłaty.

(fot. lublin112, nadesłane Łukasz)
2017-11-02 19:19:20

9 komentarzy

  1. Oszuści mają najróżniejsze pomysły a z tymi „opiekunami” parkingowymi to jeszcze nie ustępująca plaga i dlatego każdy kierowca powinien powiadamiać Straż Miejską w celu zweryfikowania autentyczności poboru opłat.

  2. „Po ich wizycie kobieta oddaliła się” czyli mają namiar na tę kobietę?

  3. O co Wam chodzi? Kobieta była po prostu „przedsiębiorcza” i „zaradna”, miała świetny pomysł na biznes. Wzięła sprawy w swoje ręce. Powinna dostać Gazelę Biznesu. Każdy orze tak jak może.

    • Racja, a właściwie to jaki jest na to paragraf? Bo wg mnie jedynie podszywanie sie pod urząd miasta, tudzież niezapłacenie dochodowego.

  4. Teraz każdy kierowca powinien się zgłosić po zwrot pięciu złotych. Bilecik trafił do kosza ale mam świadka, że zaparkowałem i płaciłem. Jak by przyszło zwrócić biznesmenom dziesięć razy więcej niż zarobili, odechciało by się cwaniactwa. Ty fiszman, to chyba uczciwą pracą w życiu się jeszcze nie zhańbiłeś?

    • Żeby nie wychwycić tak oczywistej ironii, to trzeba być wybitnie uzdolnionym…

      Mnie po prostu zastanawia, ilu z tych, którzy zapłacili te 5 zł to właśnie tacy „przezorni zawsze ubezpieczeni”, którzy nigdy nikomu nie daliby się oszukać i otwarcie szydzą np. ze starszych osób, które padły ofiarą jakiegoś oszusta? Którzy zawsze ryją: „Hahahaha! Jak można być tak naiwnym! Jak głupi, to niech płaci!” i którzy hejtują ofiary wszelkich kantów i wyłudzeń, często przypisując winę im, bo „dali się oszukać”?

  5. Oj, Fiszman. 5 zeta to kazdy da, by miec swiety spokoj. I jeszcze kierowca sie bedzie cieszyl, ze znalazl miejsce do parkowania. Co innego gdy ktos kaze ci wyrzucic przez balkon 20.000 w reklamowce.

  6. Znając życie to pani B***** z Krasickiego, podobnie kreatywna jak jej mąż i synowie….

  7. Zupełnie niedopuszczalne zachowanie, które przysparza złą reputację całej branży parkingowej. Każda taka działalność powinna być prowadzona uczciwie i legalnie, jak każda szanująca się firma prywatna pokroju http://lotniskomodlin.org/ gdzie sam od pewnego czasu parkuję. Nie dopuszczam do siebie innej sytuacji, nigdy nie zatrzymałbym się w szemranym miejscu, które wygląda nieprofesjonalnie.

Z kraju