Plantacje konopi indyjskich zlikwidowane, dwaj młodzi mężczyźni w areszcie
10:00 16-09-2018
Zamojscy kryminalni razem z policjantami z posterunku w Miączynie przeszukali posesję zajmowaną przez 24-latka. Mężczyzna posiadał w domu susz roślinny oraz akcesoria wykorzystywane do przygotowywanie narkotyków. Mundurowi sprawdzili również inne budynki znajdujące się na tej posesji. W jednym z nich znaleźli kilka reklamówek i pudełko, w których był susz konopi.
Z kolei na nieużytkach rolnych policjanci natrafili na plantację, z której pochodziły narkotyki. Znajdowało się tam około 20 sztuk konopi o różnej wysokości, największe dochodziły nawet do 2,5 m. Nielegalna plantacja została zlikwidowana, a rosnące tam krzaki konopi indyjskich zabezpieczone.
Drugą nielegalną plantację konopi indyjskich policjanci znaleźli w gminie Łabunie na łące porośniętej młodym drzewostanem wierzby. Tam znajdowało się 10 krzaków konopi o wysokości od 150 do 240 cm. Właścicielem uprawy był 20-latek z gminy Łabunie.
Obaj mężczyźni podejrzani o naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zostali doprowadzeni do komendy i zatrzymani w areszcie. 20-latkowi z gminy Łabunie zostały już przedstawione zarzuty posiadania substancji odurzających i prowadzenia nielegalnej uprawy. Natomiast 24-latek z gminy Miączyn usłyszy je już wkrótce.
2018-09-16 09:49:02
(fot. Policja Zamość)
To się znaleźli ogrodnicy.
No przecież oni rekultywowali nie użytki rolne powinni być wyróżnieni jako młodzi rolnicy z inicjatywą a nie od razu karać……..szok.
Od razu czuje się bezpieczniej. Czy mogli kogoś zabić tym?
Mogli!!!!!! Bo swoim zachowaniem mogli by wyprowadzić z równowagi kogoś wraźliwego a ten nie wiadomo jak by się zachował np. Ja .
Potem bym może żałował ale on byłby składany przez dobrego chirurga.
Kryminalni z Lublina tym się wykazują, bo co innego potrafią niż złapać małolata. Ale statystyki przecież i wykrywalność. A reszta chodzi dalej.
Niedługo nie będzie miejsca dla prawdziwych bandytów, więzienia już są w większości przepełnione.