Plac Bychawski: Potrącił fordem pieszą na chodniku. Kobieta trafiła do szpitala
23:26 22-09-2016
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 21 w rejonie skrzyżowania ul. Kunickiego, Wolskiej i 1 Maja. Kierujący fordem młody mężczyzna, jadąc ul. Kunickiego w kierunku ul. Lubelskiego Lipca ’80, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i potrącił kobietę stojącą na chodniku przed przejściem dla pieszych.
Na miejscu interweniowała policja oraz zespół ratownictwa medycznego. Poszkodowana z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala. W rejonie wypadku nie było większych utrudnień w ruchu. Kierowca forda był trzeźwy.
Funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
2016-09-22 23:07:06
(fot. lublin112.pl)
Czekam na komentarz typu: „Łażą ci piesi jak święte krowy po chodniku. Kaptur na łbie, słuchawki i smartfon w łapie…”
Pieszej życzę dużo zdrowia, kierowcy zmiany oleju we łbie.
Czekam aż zmądrzejesz.
Prędzej doczekasz się komentarzy w stylu: zasłabł, zasnął i że każdemu sie może przytrafić. 🙂
To teraz postaw sie w sytuacji tego czlowieka , jesli rzeczywiscie zaslabl…. jakbys ty zaslabl.badz stracil nagle przytomnosc I nie daj Bog zabil czlowieka . Przestancie ludzie wszystkich z gory oceniac !
olej to był, ale na jezdni.
Łażą ci piesi jak święte krowy po chodniku. A i kaptur na łbie, słuchawki i smartfon w łapie.
Wymianie podlega olej tylko wtedy, gdy w tym łbie się znajdował. A tutaj to raczej sucho było.
Jak szybko ten bałwan musiał jechać ,że go wyniosło na chodnik ?
Polowali na pieszych na przejściach to im było mało – teraz nawet na chodniku strach
Juz pozamiatane. Kierujacy do konca zycia nie odzyska prawka.
Dlatego zawsze mówię żonie i dziecku nie stój na przejściu przy krawezniku nigdy
Ona nie stała przy samym krawężniku. Debil nie umiał dobrze wejść w luk i tyle w temacie.
Pewnie fordziarz zapie…ał
Następca Kubicy , tamten wypadał z trasy na rajdach nie robiąc nikomu krzywdy ten niestety wypada z ulicy na chodnik i problem .
Może kota omijał lub kkarto? Takie tłumaczenia są ostatnio modne wśród prawników.
Ślimak mu nagle wypełz na ulicę i nie chciał go przejechać miłośnik przyrody cykany…
Pewnie chciał złapać Pokemona 😀 Bądź wyszedł z założenia, że jeśli piesi nie dają się rozjechać, na pasach to trzeba zaatakować na chodnikach
Mysleć trzeba i przewidywać. Widzę że samochód mokry tzn że były opady ale raczej niewielkie, a co to oznacza po długim okresie braku intensywnych opadów. Oznacza to że na asfalcie jest konkretna warstwa kurzu która po zwilżeniu lekkim deszczem stanowi masę po której bardzo łatwo się poślizgać. A kierowca wystarczy że jechał jak zwykle szybko, ale w takich warunach o czym się przekonał było to zdecydowanie za szybko.