Strażnicy miejscy z Lublina zwracają szczególną uwagę na osoby spożywające alkohol w przestrzeni miejskiej. Miłośnicy picia trunku pod chmurką muszą liczyć się z mandatem, zwłaszcza w Parku Ludowym, którego teren objęty jest monitoringiem.
W innych krajach w parkach grille browary woń maryśki i wszyscy się dobrze bawią a u nas ?
Seweryn Siadaczka
A u nas jak się napiją to się ***.
.
no to sobie siedź w innych krajach. grille w parku gołodu.pce. jak cię na dom nie stać, to działkę kup.
a u nas...
Ale po co przykłady z innych krajów?
W Lublinie zostały nawet utworzone miejsca do grillowania.
Takie osiedlowe, w wąwozach w okolicach zalewu.
Zobacz w jakim są stanie.
Może murowane konstrukcje nie wytrzymały z upływem czasu i temperatury?
Dlaczego wypicie piwa na parkowej ławeczce musi kończyć się jej połamaniem lub podpaleniem?
Czy to jest zwyczaj z innych krajów?
Kał
Tam też mandat mogą wlepić za spożywanie, takie samo miejsce publiczne jak i inne. Po za tym skoro ktoś korzysta to po co miałby niszczyć. Niszczą wandale. Dzisiaj pisano, że 15 latek zniszczył strażnice w lesie, ale zastanów się, czy zrobił to, bo wczesniej używał jej jako punkt obserwacyjny? Chyba raczej nie.
Kał
A u nas Hiszpańska inkwizycja dopiero nastała,
Osa
Zrobić całkowity zakaz wchodzenia do parku bo jeszcze popsują ten bubel za 44 miliony.
goko
A u nas do wyrobienia norma mandatowa, poza tym nie ma prawdziwej przestępczości więc trzeba ścigać zwyrodnialców pijących browar i gówniarzy „narkomanów” z 0,01 g marychy oraz nakładać mandaty za brak maseczki na szczerym polu.
Kris
To niech ci strażnicy miejscy lepiej skierują się na ul. Wolską i tyle w temacie.
młodzież
Tam powinna być strefa monitorowana do picia, taka z ławeczkami – może mniej osób chlałoby na kaczce w mieście?
Franio
Niech zgadnę. Za wypicie setki w parku mandat jest taki sam jak za jazdę setką po mieście.
Franio
Przy czym, o ile ten pierwszy musisz zapłacić, to w tym drugim przypadku nie wiadomo kto, zdjęcie niewyraźne, pomiar niedokładny, a poza tym to sprawa do wyczekania i przedawnienia, bo nikomu nie chce się tego windykować.
Czy aby?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami mających przeciwdziałać rozprzestrzeniania się wirusa czy jest nie zgodne z prawem zgodnie z rządowym projektem czyli DDMSz? Rozumiem że dezynfekcja czyli odkarzanie się mając na myśli dezynfekcja rąk i doustnie żeby było bardziej skutecznie jest nie zgodna z prawem?? Czyli jak ktos zdezynfukuje ręce i twarz jest nie odpowiedzialny bo pijak?
Franio
A ta straż (srasz) miejska zamiast wozić tyłki samochodem po parku to niech jak na krawężników przystało chodzi z buta… Dla zdrowotności i oszczędności nie mówiąc już o zanieczyszeniu środowiska ich burakowozem…
L ius
A na gospodarczej w parku można? Tam idźcie strażnicy. Boicie się?
To poco ten dziadpark zrobiony i dla kogo.
możesz pić ale tylko w maseczce…
W innych krajach w parkach grille browary woń maryśki i wszyscy się dobrze bawią a u nas ?
A u nas jak się napiją to się ***.
no to sobie siedź w innych krajach. grille w parku gołodu.pce. jak cię na dom nie stać, to działkę kup.
Ale po co przykłady z innych krajów?
W Lublinie zostały nawet utworzone miejsca do grillowania.
Takie osiedlowe, w wąwozach w okolicach zalewu.
Zobacz w jakim są stanie.
Może murowane konstrukcje nie wytrzymały z upływem czasu i temperatury?
Dlaczego wypicie piwa na parkowej ławeczce musi kończyć się jej połamaniem lub podpaleniem?
Czy to jest zwyczaj z innych krajów?
Tam też mandat mogą wlepić za spożywanie, takie samo miejsce publiczne jak i inne. Po za tym skoro ktoś korzysta to po co miałby niszczyć. Niszczą wandale. Dzisiaj pisano, że 15 latek zniszczył strażnice w lesie, ale zastanów się, czy zrobił to, bo wczesniej używał jej jako punkt obserwacyjny? Chyba raczej nie.
A u nas Hiszpańska inkwizycja dopiero nastała,
Zrobić całkowity zakaz wchodzenia do parku bo jeszcze popsują ten bubel za 44 miliony.
A u nas do wyrobienia norma mandatowa, poza tym nie ma prawdziwej przestępczości więc trzeba ścigać zwyrodnialców pijących browar i gówniarzy „narkomanów” z 0,01 g marychy oraz nakładać mandaty za brak maseczki na szczerym polu.
To niech ci strażnicy miejscy lepiej skierują się na ul. Wolską i tyle w temacie.
Tam powinna być strefa monitorowana do picia, taka z ławeczkami – może mniej osób chlałoby na kaczce w mieście?
Niech zgadnę. Za wypicie setki w parku mandat jest taki sam jak za jazdę setką po mieście.
Przy czym, o ile ten pierwszy musisz zapłacić, to w tym drugim przypadku nie wiadomo kto, zdjęcie niewyraźne, pomiar niedokładny, a poza tym to sprawa do wyczekania i przedawnienia, bo nikomu nie chce się tego windykować.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami mających przeciwdziałać rozprzestrzeniania się wirusa czy jest nie zgodne z prawem zgodnie z rządowym projektem czyli DDMSz? Rozumiem że dezynfekcja czyli odkarzanie się mając na myśli dezynfekcja rąk i doustnie żeby było bardziej skutecznie jest nie zgodna z prawem?? Czyli jak ktos zdezynfukuje ręce i twarz jest nie odpowiedzialny bo pijak?
A ta straż (srasz) miejska zamiast wozić tyłki samochodem po parku to niech jak na krawężników przystało chodzi z buta… Dla zdrowotności i oszczędności nie mówiąc już o zanieczyszeniu środowiska ich burakowozem…
A na gospodarczej w parku można? Tam idźcie strażnicy. Boicie się?