Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany żołnierz spowodował katastrofę w ruchu drogowym. Ma zapłacić 60 tys. złotych poszkodowanym

Wsiadł pod wpływem alkoholu za kierownicę a łuk jezdni na al. Witosa pokonywał z prędkością blisko 130 km/h. Doprowadził do katastrofy w ruchu drogowym.

Przed Sądem Rejonowym Lublin-Wschód zapadł wyrok w sprawie katastrofy w ruchu drogowym, do jakiej doszło w połowie lipca ub. roku na al. Witosa w Lublinie. Kierujący chevroletem mężczyzna, jechał od strony Świdnika, na łuku drogi stracił panowanie nad rozpędzonym pojazdem. Auto przejechało przez pas zieleni i zderzyło się z jadącym z naprzeciwka pasażerskim busem. Siła uderzenia była tak duża, że samochód osobowy rozpadł się na części.

Łącznie w wypadku poszkodowanych zostało jedenaście osób. Dziesięcioro pasażerów busa i jego kierowcę przetransportowano do szpitala. Najcięższe obrażenia odniósł kierujący busem mężczyzna. Kierowca chevroleta, 34-letni Kamil K. żołnierz z jednostki wojskowej w Chełmie był pijany. Alkomat wykazał ponad promil alkoholu w jego organizmie. Sprawą zajęła się prokuratura.

Śledczy zarzucili mężczyźnie, że wiedząc, iż znajduje się pod wpływem alkoholu, świadomie wsiadł za kierownicę i rażąco naruszył przepisy ruchu drogowego. Poruszając się z prędkością blisko 130 km/h, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z pasażerskim busem jadącym z Lublina do Hrubieszowa.

Kamil K. podczas przesłuchania w prokuraturze odmówił składania wyjaśnień w sprawie wypadku. Przedstawiono mu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, drugi kierowania pojazdem mechanicznym znajdując się po spożyciu alkoholu. Mężczyzna przyznał się do winy. Sprawa została skierowana do sądu.

Sędzia uznał, że wina byłego już żołnierza nie podlega wątpliwości. Kamil K. został skazany na 18 miesięcy pozbawienia wolności ma też ośmioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo został zobowiązany do zapłaty 60 tys. złotych zadośćuczynienia dla poszkodowanych. Kierowca ma otrzymać 10 tys. złotych, pasażerowie zaś po 5 tys. złotych. Wyrok nie jest prawomocny.

(fot. lublin112.pl)

28 komentarzy

  1. u nas jakieś jest dziwne przyzwolenie przyodzieją idiotę w mundur i już niemal nietykalny

  2. Myślał, że jest z SOP-u i wiezie Antka.

  3. Bo lekarze, adwokaci ,policjanci ,sędziowie , wojskowi, posłowie i teraz nauczyciele są bezkarni w Polsce państwo w państwie.

  4. Redakcjo jakie ma znaczenie że to żołnierz ? Różni się to czymś gdyby to był redaktor z Lublin 112 czy konduktor?

  5. Oczywście , że trzeba podawać a tym samym piętnować takie postępowanie mundurowych są sowicie wynagradzani przez nas nie płacąc przy tym grosza np. na składki emerytalne, zdrowodne, rentowe etc

Z kraju