Pijany taksówkarz nie zauważył, że skończyła mu się droga. Rozbił auto w rowie
20:57 13-08-2018
Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 19:20 w miejscowości Kliny koło Lublina. Kierujący oplem mężczyzna jechał od strony Kazimierzówki. W ostatniej chwili zauważył, że droga się skończyła. Nie udało mu się skręcić ani w prawo, ani w lewo w wyniku czego pojazd wpadł do przydrożnego rowu.
Świadkowie powiadomili o wszystkim służby ratunkowe, sami zaś pobiegli udzielać mężczyźnie pomocy. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Wilczopola i Lublina, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Mężczyzna podróżował sam. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 1,5 promila alkoholu w organizmie. Z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(fot. lublin112)
2018-08-13 20:41:31
I bardzo dobrze jak ja nienawidzę tych wąsatych dziadów z taksówek, najgorszy sort gówna na ulicach
A do domu z buta po imprezie wracasz bo ci nocny uciekł.
Jakie wracanie z buta? Wracam Uberem 😉
Kto bogatemu zabroni 😉
Przecież uber jest tańszy niż taxi xD
W Lublinie?? Powodzenia życzę w szukaniu tego Ubiera!
Racja.Takie niedomyte flejtuchy i jeszcze w podkoszulkach niewiadomego koloru. Ohyda.
To z buta cisnij frajerze jeśli Ci taxi nie pasuje
Odezwał się ambi pur. Z buta pajacu cisnij i nie dzwoń nigdy po taxi
pijak siedzi ?
„Potężny pożar w Mińsku Mazowieckim pod Warszawą. Palą się dwa budynki i cztery samochody. Na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej.” A tutaj jeden pijus w jednym samochodzie, który się nawet nie pali, wycinać go nie trzeba, nawet oleju z ulicy sprzątać nie trzeba, i przyjechały 4 zastępy straży pożarnej? Ktoś napisze, że takie procedury…. Co to głupie procedury?
pijacka morda się powinna nie wypłacić za swoje głupie przestępcze wybryki za kołkiem…a do tego koszty akcji ratunkowej ponosić z własnej kieszeni..!!
dwa zastępy jechały do innego zdarzenia przypadkiem najechali na ten wypadek.
Mpt 919
Chyba jednak nie ten numer. Patrząc na zdjęcia widzę inny numer boczny.
919 jechał po pasażera
niech zgadnę co teraz będzie robił—pójdzie do łopaty?
„W miejscowosci kliny” jemu się pewnie kliny pomylily bo pewnie nie takiego miał na myśli;)
Niech zdycha.
Jazdę zakończył rozbijając pojazd w przydrożnym rowie. Na szczęście nikomu postronnemu nie zrobił krzywdy – ito mnie sie natychmiast podoba sie, nawet bardzo.
Samoeliminacja trwa – dzięki Bogu.
Zapomniałaś dodać więc ja uzupełnię…
Każdemu sie może zdarzyć trafić na drzewo, słup, czy jakiś przepust, choć nie każdemu „po pijoku”, tak droga się kończy.
I głupim na uciechę…
To samo napisałbym jakby takim pechowcem był ktoś z mojej rodziny. 😆
UBek zdurniał po tych zmianach, na trzeźwo nie ogarnia. A miało być jak było, jak żyć, jak żyć?
Zatrudnie tego pana.Poszukujemy ludzi do porzadkowania ulic w miescie.wyplate przeleje na pokrycie kosztów akcji:)
A ja bez nijakiej łaski, a nawet z zadowoleniem autko na szrot przyjmę.
I uprzedzając zbyt empatyczne panienki dodam, że to samo napisałbym jeśli by się to zdarzyło komuś z mojej rodziny.
Dobrze że nie z pasażerem. Brawo MPT !!!