Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany kierowca jechał audi bez świateł. Na widok radiowozu zaczął uciekać

Podczas przesłuchania tłumaczył się, że uciekał gdyż był pijany. Z tego też samego powodu stawiał czynny opór interweniującym policjantom oraz ich znieważył. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

W czwartek patrolujący teren powiatu włodawskiego funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Urszulinie, przejeżdżając przez miejscowość Stary Brus, zauważyli samochód osobowy jadący bez włączonych świateł mijania. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli.

Kiedy jeden z funkcjonariuszy dał kierowcy audi znak do zatrzymania się, ten tylko przyśpieszył. Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Niebawem udało się im go zatrzymać. Kierowca nie chciał się jednak łatwo poddać.

Nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy, stawiał czynny opór na dodatek znieważył interweniujących policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że 61-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna został osadzony w policyjnej celi. Następnego dnia, kiedy wytrzeźwiał, doprowadzono go do prokuratury. Tam przedstawiono mu zarzuty. W trakcie przesłuchania przyznał się do popełnionych przestępstw. Jak tłumaczył, przyczyną jego zachowania był alkohol.

Teraz 61-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a także zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)

9 komentarzy

  1. powinni na miejscu zrobić pałowanie staremu dziadowi:-)

  2. powinni na miejscu zrobić pałowanie staremu dziadowi:-)

  3. Trzaba bylo pare pal na garb zastosowac.A tak wszyscy placa na te moczymordy,a on za tydzien znowu na bani bedzie jezdzil.

  4. Do pudła wsióra.

  5. A co przy zderzeniu z ewentualnym rowerzystą, albo pieszym bez kamizelki? Winny rowerzysta, bo nie miał dzwonka, albo pieszy bo miał kaptur.

Z kraju