Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pijani i naćpani kierowcy niosą śmierć na polskich drogach. Miażdżący raport NIK

Odurzeni i pijani kierowcy nadal będą zabijać. Polska wciąż przoduje na unijnej liście państw, gdzie najłatwiej stracić życie na drodze. Alkohol to u nas kolejna istotna przyczyna wypadku i kolizji drogowej – po nadmiernej prędkości, przy czym te dwie przyczyny często idą w parze.

Z roku na rok rośnie liczba nietrzeźwych kierowców

Od 2017 r. rośnie udział kierowców znajdujących się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem alkoholu podczas drogowych kontroli trzeźwości. W 2017 r. nietrzeźwa była jedna na 160 skontrolowanych osób prowadzących pojazdy, trzy lata później – już jedna na 70 (w sumie było to blisko 99 tys.). W 2020 r. kierujący będący pod działaniem alkoholu spowodowali 1 656 wypadków (7,9% wypadków z winy kierujących), w których zginęło 216 osób (10,7% wszystkich ofiar z winy kierujących), a rannych zostało 1 847 osób (7,7% wszystkich rannych z winy kierujących). Od 2011 r. ponad 5-okrotnie wzrosła liczba kierujących pod wpływem środków odurzających.

Stosując się do zasad unijnych, Polska przyjęła w 2013 r. Narodowy Program Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NPBRD) na lata 2013–2020. Celem do osiągnięcia do 2020 r. było doprowadzenie statystyki do stanu maksymalnie 6 900 ofiar ciężko rannych oraz 2000 zabitych. Cel nie został osiągnięty. W 2020 r. liczba zabitych (ok. 2 500) była wyższa o ok. 25%, a ciężko rannych (ok. 8 800) o ok. 28% w stosunku do wielkości zakładanych w Programie. Nie odniosły skutku zaostrzone w 2015 i potem w 2018 r. sankcje wobec kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości i wobec tych, którzy w tym stanie spowodowali wypadek drogowy.

Olbrzymie koszty wypadków

Koszty społeczne wypadków i kolizji drogowych w Polsce to 56,6 mld zł rocznie, czyli 2,7% polskiego PKB (dane na koniec 2018 r.).

O porażającej skali skutków wypadków i kolizji drogowych, które ponosić musi całe społeczeństwo, poza powyższymi danymi, świadczy też wysokość ich kosztów finansowych, wynosząca w 2018 r. odpowiednio: 44,9 mld zł (wypadki) i 11,7 mld zł (kolizje). Należy przy tym pamiętać, że największy udział w kategorii kosztów wypadków i kolizji drogowych (58%) mają efekty trwałe – straty produkcji w wyniku śmierci bądź niedyspozycji pracownika w pracy.

Brak skuteczności działań w eliminowaniu pijanych i odurzonych kierowców

Na nieskuteczność dotychczasowych działań w zakresie eliminowania z ruchu drogowego kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu lub środków odurzających wskazuje fakt, że w latach 2017-2020 za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego skazano w pierwszej instancji prawie 26 tys. osób, które były wcześniej prawomocnie skazane za prowadzenie pojazdu pod wpływem tych substancji.

Jednocześnie wykryto ok. 424 tys. przypadków prowadzenia pojazdu „pod wpływem”, jednak w tej grupie szokujący był blisko 80-procentowy odsetek osób kierujących w stanie nietrzeźwości, tj. popełniających przestępstwo, a nie wykroczenie. Podkreślenia wymaga, że ponad 87% wyroków za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji zapada za prowadzenie pojazdu właśnie w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego lub spowodowanie wypadku pod wpływem tych środków.

Niska ściągalność z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej

Kontrole NIK wykazały też niską ściągalność należności Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wysokość niewpłaconych kwot na jego rzecz przekroczyła w 2019 r. 240 mln zł (tj. ponad 77% kwot orzeczonych przez sądy nawiązek i świadczeń pieniężnych). Wśród przyczyn tego stanu zidentyfikowano brak sankcji za uchylanie się od zapłaty zasądzonych kwot oraz bezskuteczną egzekucję komorniczą.

Niedostatecznie przeszkoleni policjanci

Policjanci kontrolujący ruch drogowy nie byli dostatecznie przeszkoleni w zakresie dokonywania oceny, czy kierujący znajduje się pod wpływem innych substancji działających podobnie do alkoholu – ponieważ system szkolenia funkcjonariuszy był niedoskonały i niewydolny, a Komendant Główny Policji ustalał zbyt niską liczbę miejsc na szkolenia. W programie szkolenia zawodowego podstawowego jedynie 3 godziny lekcyjne na 809 poświęcano na metodykę badań osób odurzonych. W programie kursu specjalistycznego wyłącznie dla policjantów drogówki tematykę tę realizowano na 3 z 272 godzin lekcyjnych, przy czym w skontrolowanych komendach 40% funkcjonariuszy drogówki nie ukończyło tego kursu.

Funkcjonariusze tylko 10 skontrolowanych komend ujawnili ponad tysiąc kierujących, którzy nie stosowali się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, a także blisko dziewięćset przypadków kierowania pojazdem pomimo cofnięcia uprawnień do kierowania.

W rezultacie kontroli na zawartość środków odurzających przeprowadzono ponad 1000-krotnie mniej niż na obecność alkoholu.

W skontrolowanych komendach Policja przeprowadziła badania na obecność alkoholu w okresie objętym kontrolą ponad 2 milionów kierujących, zaś na obecność niedozwolonych środków odurzających – jedynie 1,5 tys. kierujących, co NIK oceniła jako zbyt rzadkie. Ponadto nie zapewniono koniecznej okresowej kalibracji i wzorcowania czujników zawartości alkoholu, co skutkowało brakiem możliwości rzetelnej interpretacji wyniku. W efekcie w połowie tych komend dopuszczono do utraty gwarancji urządzeń pomiarowych.

Kontrolerzy zwracają uwagę na spadek zatrudnienia policjantów w Wydziałach Ruchu Drogowego.

Wyniki anonimowej ankiety przeprowadzonej przez NIK wśród policjantów drogówki są alarmujące, ponieważ ponad połowa respondentów nie potrafiła ocenić, czy kierujący znajduje się pod wpływem środków odurzających oraz jakie czynności powinna wykonać podczas przeprowadzania badań z użyciem każdego typu narkotestu. Ponadto ponad 3/4 nie posiadało podczas każdej służby urządzenia/testera do przeprowadzania badań na obecność środków odurzających. Jednocześnie ponad 2/3 ankietowanych w ostatnim roku miało kontakt z kierującym, którego zachowanie mogło wskazywać na znajdowanie się pod wpływem środków odurzających.

Pijani i naćpani kierowcy niosą śmierć na polskich drogach. Miażdżący raport NIK

Pijani i naćpani kierowcy niosą śmierć na polskich drogach. Miażdżący raport NIK

Pijani i naćpani kierowcy niosą śmierć na polskich drogach. Miażdżący raport NIK

Pijani i naćpani kierowcy niosą śmierć na polskich drogach. Miażdżący raport NIK

Pijani i naćpani kierowcy niosą śmierć na polskich drogach. Miażdżący raport NIK

Pijani i naćpani kierowcy niosą śmierć na polskich drogach. Miażdżący raport NIK

Pijani i naćpani kierowcy niosą śmierć na polskich drogach. Miażdżący raport NIK

 

(fot. lublin112.pl, NIK, źródło NIK)

15 komentarzy

  1. W korporacjach większości z białym nosem jeździ.

  2. a durczok dalej gwiazdorzy

Z kraju