Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Po pijanemu kręcił „bączki” i wjechał do zalewu. Uratował go jeden ze świadków

Dramatyczna akcja ratunkowa rozegrała się dzisiaj po południu nad lubelskim Zalewem Zemborzyckim. Samochód osobowy wpadł tam do wody.

52 komentarze

  1. Flaszke też uratowali 😛

  2. Szacunek dla Pana, który ryzykował życie dla tego pijanego „kierowcy”

  3. O wow i to nie BMW 😀

  4. daleko zajechał . i to na wstecznym

    • Kaśka w relacji na żywo prosto spod Jaśka

      A na dachu obok anteny samochodowej, nowy typ anteny CB radia?

  5. ale trzeba byc tlumokiem! a porzadni ludzie wlasnie dla takich smieci ryzykuja zycie!

    • Takich zapijaczonych tłumików i nastepna grupa bezmozgow którzy wzywają pogotowie do leżących na chodnikach opczszczymurach tacy ludzie jak dzisiejszy bohater codziennie ryzykuja zdrowie i życie.

  6. przy pomocy młotka
    z pomocą kolegów
    chyba

    brechta z drivera 😀

  7. Wielki szacun dla ratownika który zaryzykował swoje zycie. Ale pijusa należałoby ukrac tak by już nigdy nie wsiadł za kierownicę. Ale w komunistycznym kraju można tylko pomazyc.

  8. Ahmed Wisimulaha

    zdjęcie z butelka vodki na dachu wam sie udalo

  9. Jak każdy wsiok pijany i nie potrafiący jeździć po mieście.

  10. Właśnie jechałem na rowerze Osmolicką i się zastanawiałem, po co tyle policji i straży na Słonecznym Wrotkowie. W sumie dobrze, że wjechał do Zalewu, bo kretyn mógł kręcić te swoje bączki na Osmolickiej właśnie.

Z kraju