Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pijana przyjechała peugeotem na stację paliw. Miała pecha

44-letnia mieszkanka gminy Wilków przyjechała peugeotem na stację kompletnie pijana. Kobieta miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu, a została zatrzymana dzięki policjantowi będącemu na wolnym, który zauważył dziwnie poruszające się auto.

W miniony piątek około godziny 22:20 będący na wolnym od służby funkcjonariusz opolskiej drogówki zauważył wjeżdżającego na stację benzynową peugeota. Kobieta kierująca pojazdem, nie była w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Policjant podejrzewając, że autem kieruje nietrzeźwa osoba, postanowił to sprawdzić.

Kiedy samochód zatrzymał się przy dystrybutorze paliwa, podszedł do pojazdu. Okazało się, że za kierownicą siedziała kobieta. Policyjny instynkt go nie zawiódł, bowiem wyczuł od kierującej woń alkoholu. Funkcjonariusz odebrał kobiecie kluczyki od samochodu i wezwał patrol. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 44-latki z gminy Wilków ponad 2 promile alkoholu.

Kobietę czeka teraz szereg czynności procesowych i rozprawa w sądzie. Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat.

(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)

11 komentarzy

  1. „Miała pecha.” ? Co to za wypaczony system wartości? Czy o złapanym złodzieju czy gwałcicielu też ktoś napisze, że kradzież/gwałt nie zakończyły się szczęśliwie, bo przestępca został złapany?
    Ta kobieta miała szczęście, że nikogo nie zabiła kierując samochodem po pijaku.

    • Michał Kowalski

      Kliknąłem, żeby dodać właśnie taki komentarz.

      Redakcjo, ta pani miała szczęście. Jedyny sposób, żeby alkoholik mógł zmierzyć się ze swoim nałogiem w sposób konstruktywny to umożliwienie mu „dobicia dna”. Gdy straty ze stosowania znacznie przewyższą korzyści – wtedy jest szansa na poprawę.

      Wszyscy na tym skorzystamy, ze ta pani poniesie odpowiedzialność swojego nałogu.

      A czemu nałogu? A temu, ze utraciła kontrolę. Przyjście „na cyku” czy „wczorajszym” do pracy, czy prowadzenie samochodu w takich samych warunkach – to utrata kontroli. Jest milion sposób, żeby nie przyjść do pracy gdy się jest pijanym czy milion sposóbow, żeby zrobić zakupy na stacji, gdy się jest pijanym – ale ta pani straciła kontrole i nie skorzystała.

      Pisze z własnego doświadczenia.

      Redakcjo, czy mógłbym prosić o zmianę tego niefortunnego sformułowania w tytule? Ta pani miała szczęście i my tez mieliśmy szczęście. Pecha mielibyśmy, gdyby kolejny pijany kierowca bezkarnie poruszał się po drodze.

  2. Śmiem twierdzić, że kobieta mając w organizmie zaledwie 2 promile alkoholu nie była kompletnie pijana.
    Prawdziwa Polka, (zwłaszcza matka Polka), potrzebuje około 4 promili, żeby można było mówić o kompletności pijaństwa. 😆

  3. Długi włos , krótki rozum , tak było , jest i będzie.

  4. Zły tytuł. Głu pia pijanica raczej szczęście miała . Odpocznie bez prawka i już. A mogla kogoś zabić.wtrdy byłoby naprawdę źle

    • Piszesz tak, bo na pewno nie masz Prawa Jazdy i nie stać się na samochód. No i brak Ci odwagi by jeździć po pijaku.

  5. skąd patusy mają „piniądz”?

    • Jaki pieniądz. Auto pewnie z XX- wieku o wartości mniejszej niż komplet opon.

      • Nie chce się tu licytować, ale jak wezmę „czternastkę” to kupię sobie samochód z 21 wieku.
        I nie dlatego, że kocham stare samochody, ale na nowszy mnie nie stać.

        • JA Z 500 PLUSÓW TEŻ NASKŁADAŁEM NA NOWE AUTKO 🙂

        • Tylko, że 21 wiek to mamy obecnie, czyli jak weźmiesz „czternastkę” to kupisz sobie „nowy” samochód bo na nowszy cię nie stać. Całkiem logiczne. 😀

Z kraju