Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pijana pojechała z dzieckiem na stację paliw. „Nie miałam z kim zostawić synka”

Podczas kontroli drogowej wyszło na jaw, że 41-latka wsiadła za kierownicę w stanie nietrzeźwości. Kobieta przewoziła w pojeździe niespełna roczne dziecko.

W niedzielę rano łukowscy policjanci zatrzymali w miejscowości Kolonia Karwów pojazd marki Audi. Kierująca samochodem 41-latka przekroczyła o 21 km/h dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Mundurowi poczuli od kobiety woń alkoholu. Jak się okazało, miała ona ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Co więcej, 41-latka przewoziła w aucie niespełna roczne dziecko. Kobieta tłumaczyła funkcjonariuszom, że wyjechała z domu jedynie na stację paliw i nie miała z kim zostawić synka. Stan malutkiego chłopczyka sprawdził lekarz pediatra, nie stwierdził on żadnych dolegliwości. Maluszek został oddany pod opiekę ojcu, który przyjechał na miejsce kontroli drogowej.

Mundurowi zatrzymali 41-latce prawo jazdy, kobieta usłyszy wkrótce zarzut. Grozi jej co najmniej 3-letni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo o zaistniałej sytuacji zostanie powiadomiony Sąd Rodzinny.

(fot. Policja)

9 komentarzy

  1. Ale 500 wzięła pijaczka bez problemu.Alfons

  2. PiS rozpił te baby jak dziedzic pańszczyźnianego chłopa

  3. Pierwszy raz w życiu kobiecina kierowała samochodem po pijaku i jak na złość, akurat wtedy trafiła się jej kontrola. Inna sprawa jest taka, że naczytała się jakie menele jeżdżą aŁdi i postanowiła się nie wyróżniać w tłumie innych aŁdi na drodze.

    • Brat Bliźniak Frania

      Ci co czytaja twoje wypociny też nie są lepsi, skoro praktukują twoją głupotę, którą tu tak namiętnie opisujesz.

  4. Dyrdymałko Eustachy

    Jaka na kobitkę półtora promila to sporo, a na to „usłyszy wkrótce”, matka Polka moczymorda, powinna poczekać w areszcie

  5. Drodzy kierowcy. Szczególnie Ci jeżdżący szybko, ale bezpiecznie lub tym, którym zawsze się gdzieś spieszy, czyli tzw. gastrycy. Wyjaśnijcie mi proszę. Gdzie tej Menelce, jadącej z małym dzieckiem na stację paliw, tak się spieszyło. 71km/h na 50-tce, to może nie jest nawet rekord powiatu, ale jednak jakiś pośpiech. Fajki na stacji się kończyły, czy dziecku kaszka się skończyła? Czy trzeba było zrobić zakupy pomiędzy w przerwie pomiędzy serialami TV?

    • Będąc pod wpływem można albo nie zwracać uwagi na znaki albo mogą się one rozmazywac, prawda?

  6. Procenty się skończyły. Na sucho nie da się zajmować dzieckiem.

  7. Jednej mniej <3

Z kraju