Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pijana matka zostawiła niemowlę w wózku przed blokiem i poszła do mieszkania

Policjanci ustalają, czy 29-latka z Poniatowej naraziła swoje dziecko na niebezpieczeństwo. Kobieta „opiekowała się” maleńkim dzieckiem będąc w stanie nietrzeźwości, co więcej, poszła do mieszkania pozostawiając wózek z dzieckiem przed blokiem.

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu w rejonie jednego z bloków mieszkalnych w Poniatowej. Policjanci otrzymali informację o nietrzeźwej kobiecie, która zajmowała się dzieckiem. Co więcej, kobieta była w takim stanie, że nie dała rady sama wejść do mieszkania.

Na miejscu mundurowi zastali stojący przed blokiem wózek z dzieckiem w środku. Na szczęście maluszkiem zaopiekowali się zaniepokojeni sytuacją świadkowie. Policjanci ustalili, że matka nie była w stanie zabrać dziecka na górę, więc poszła do mieszkania sama pozostawiając je przed blokiem.

Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie kobiety blisko 2 promile alkoholu. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, który przebadał dziecko. Kobieta obecnie trzeźwieje w policyjnej izbie zatrzymań.

Prowadzone w tej sprawie postępowanie pozwoli ustalić czy swoim postępowaniem mieszkanka Poniatowej nie naraziła swojego dziecka na niebezpieczeństwo. O zdarzeniu zostanie również powiadomiony Sąd Rodzinny i Nieletnich, który przyjrzy się kwestii sprawowania opieki nad dzieckiem.

Gdy pijany opiekun narazi podopiecznych na niebezpieczeństwo zagrażające zdrowiu lub nawet życiu, może być ukarany grzywną, naganą lub karą pozbawienia wolności na okres od trzech miesięcy do pięciu lat.

(fot. pixabay.com)

11 komentarzy

  1. TAK TO JEST JAK PISIORY DAJO 500 ZA GLOSY I RODZA DZIECI HWASTY

  2. a o tatusiu ani słowa….

  3. Natychmiast odebrać póki nie jest za późno.

  4. Następna miastowa Karyna.

  5. zaraz chwila pozatym byl śmigus dyngus wiec każdy wtedy zalewa robaka ???nawet prokurator ???nie wspominając o 14 ,16 szesnastkach i plebanach hehe,zdążyć się może każdemu a sasiad zamiast zanieść i oddać dziecko to dzwoni konfidentt po milicajach maxakra nawaeet w swieta ludzie nie.maja.do.siebie kulteutry co za kraj i miasto

  6. Loj tam tylko na chwilę dzieciak potzrzebuje przeciez świeżego powietrza ?? nic nadzwyczajnego, nie jedno wychowane na podwórku i zostało w życiu kimś a.pieszczone to pozniej chore i próżne..

Z kraju