Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Piątkowy poranek i śliskie drogi. Wielu kierowców nie dojechało do celu

Piątkowy poranek przywitał kierowców przymrozkiem a tym samym wiele dróg było bardzo śliskich. Na ulicach Lublina jak i na drogach regionu co chwila dochodziło do groźnych zdarzeń drogowych. Na szczęście większość z nich zakończyła się tylko na uszkodzeniach pojazdów.

W piątek rano doszło do wielu groźnych zdarzeń drogowych, na szczęście ucierpiały w nich tylko pojazdy. Nocny spadek temperatury sprawił, że jezdnie pokryły się cienką warstwą szadzi. Wielu kierowców przyzwyczajonych do suchych nawierzchni zapomniało, że w takich warunkach należy zwolnić. W większości przypadków to właśnie niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze było przyczyną zdarzeń drogowych.

W samym tylko Lublinie zanotowano kilkanaście zdarzeń, gdy auta wypadając z drogi uderzały w latarnie, bariery czy też zatrzymywały się na pasie zieleni lub w rowie. Sporo było też przypadków, gdy kierowcy zatrzymywali się na zderzaku znajdującego się z przodu pojazdu. Do kilku zdarzeń doszło na al. Solidarności. Na pasie w kierunku Warszawy osobowy opel wypadł z drogi i uderzył w bariery oddzielające pasy jezdni, zaś kilkaset metrów dalej audi uderzyło w słup latarni.

Z kolei na skrzyżowaniu ul. Krochmalnej z ul. Diamentową niegroźnie zderzył się dwa pojazdy. W Żabiej Woli dachował samochód osobowy, W Rudniku Kol. zderzyły się trzy auta, wielu naszych czytelników informowało o pojazdach znajdujących się w przydrożnych rowach.

Na rondzie Wincentego Pola, czyli u zbiegu ulic Choiny, Związkowej, Elsnera i Szeligowskiego, kierująca samochodem osobowym uderzyła bokiem w słup latarni. Z kolei kilkaset metrów dalej, na al. Kompozytorów Polskich samochód osobowy uderzył w bariery dzielące jezdnie. W Ossówce w powiecie bialskim fiat panda dachował w rowie. Niezwykle ślisko było również na parkingach, policjanci zanotowali również tam kilka kolizji.

Południe również nie przebiega spokojnie. Na ul. Jana Pawła II, w rejonie ul. Szmaragdowej zderzył się trzy auta. Kierująca volvo, jadąc w stronę ul. Filaretów zatrzymała się przed przejściem aby przepuścić pieszy, za nią zatrzymał się osobowy opel. Niestety kierowca hondy, jadący za oplem nie wyhamował i z impetem najechał na tył opla, a ten z kolei uderzył w volvo. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przez kilkadziesiąt minut ruch w rejonie kolizji odbywał się z niewielkimi utrudnieniami. Dwa pojazdy zderzyły się w Niedrzwicy Dużej, w Zofiówce dachowało auto a na al. Solidarności samochód osobowy zderzył się z autobusem.

2015-12-11 18:30:30
(fot. lublin112.pl)

26 komentarzy

  1. spoko bylo pierwsze kontrolowane poslizgi za mna 🙂

  2. Po co drogowcy, więcej uwagi wolniej i wszędzie dojedziemy cali i zdrowi.

  3. Jeszcze na Al. Andersa skoda fabia przed przejściem wjechała w tym albo alhambry, albo sharana, albo galaxy.

  4. tacy kierowcy brak wyobrazni i umiejetnosci plus super zimowki prawie nowki od niemca

  5. Szkoda że nasze miejskie służby utrzymania dróg nie śledzą prognozy pogody. Było wiadomo, że będzie taka sytuacja. Wieczorna mgła i wszystkie stacje meteo podawały przymrozek już od godzin wieczornych. No ale cóż, widocznie w Ratuszu uznają że skoro nie ma śniegu to nie ma też potrzeby wypuszczać solarek. Tak bardzo przyzwyczaili się do tego że oszczędzają kasę na odśnieżaniu miasta, że już i na lodowisko na jezdni nie reagują.

  6. A co to jest gololec? 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Z kraju