Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pasażerowie busa prosili nietrzeźwego kierowcę, żeby się zatrzymał. Nie chciał się posłuchać

Nietrzeźwy kierowca przewoził mercedesem 9 pasażerów. W pewnym momencie otarł się pojazdem o przydrożne barierki. Ostatecznie udało się do zatrzymać, dzięki reakcji młodego mężczyzny obserwującego poczynania 74-latka na drodze.

W miniony piątek przed północą kraśniccy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że krajową 74 porusza się w stronę Annopola bus marki Mercedes, a za jego kierownicą może siedzieć nietrzeźwy kierujący. Policjanci z annopolskiego komisariatu zostali skierowani we wskazany rejon i niebawem w miejscowości Liśnik Duży dostrzegli dwa pojazdy stojące w zatoczce autobusowej.

Jak się okazało, jednym z pojazdów był bus, za którego kierownicą siedział pijany 74-letni mieszkaniec Kraśnika. Dalsza jazdę uniemożliwił mu świadek, który wcześniej jadąc swoim autem widział niebezpieczne manewry kierowcy mercedesa. Przebadany na stan trzeźwości 74-letni kierowca wydmuchał niemal promil alkoholu.

Jak się okazało mężczyzna przewoził w pojeździe 9 pasażerów. Jadąc od strony Kraśnika zjeżdżał z pasa jezdni, a w Olbięcinie otarł się pojazdem o przydrożne barierki. Pasażerowie widząc co się dzieje, prosili żeby zaprzestał dalszej jazdy, jednak ten zbagatelizował wszystko i nie chciał się posłuchać.

Dopiero zatrzymał się na przystanku w Liśniku Dużym, gdzie miał wysiąść jeden z pasażerów. To właśnie wtedy z jadącego za busem samochodu osobowego podbiegł świadek zdarzenia. 19-latek wszedł do mercedesa zabierając kluczyki kierowcy. 74-latek pożegnał się już z uprawnieniami. Jego sprawą zajmą się policyjni śledczy pod nadzorem prokuratora.

Bus został przekazany właścicielowi firmy przewozowej. Teraz mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Musi się również liczyć z zapłatą świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.

(fot. lublin112.pl)

15 komentarzy

  1. jakim cudem 74-latek może być zawodowym kierowcą? przecież oni z tymi swoimi prawami jazdy bezterminowymi mogą i w wieku 100 lat jeździć, nic nie widząc i nie słysząc…

    • zawodowm kierowcą jiest osoba ktora wykonuje przewoz osob i rzeczy okreslonych ustawą i posiadający uprawnienia odpowiednie, taki kierowca ma warznosc dokumentu prawa jazdy jak i badania lekarskie wazne na 5 lat i co 5 lat musi powtarzać badania dla zawodowych kierowcow okreslonych ustawą, zatem reasumując nie jest to prawo jazdy bezterminowe

  2. 74lat? I pracował? Pewnie z miłości do pracy. Bo zakładam że ma emeryturę. Wypasioną ?

  3. Romek kochaćĆPIS

    ważne żr to prawdziwy polak i chodzi do kościoła jak ANDRZEJ DUDA. a nie jakiś lgbt cudak

  4. Jakby kaczor niepozabieral bylym milicjantom emerytur to by siedzieli w domu a tak za 1699 sie nie da jak cale zycie w luksusie to wina pisu

    • Co wina PiS a ci co pałami po plecach zbierali to ile dostają? Gowno się ubekom należy jak by to odemnie zależało to mieli by emeryturki zero (0)!!!

  5. 74 latek na drodze nr 74. To nie mogło się skończyć dobrze!

  6. Brawo młody! Uratowałeś tych ludzi przed pijanym dziadem.A mówią że starość to mądrość…

    • chyba się w trakcie jazdy nie napił, a z opisanej sytuacji wynika, że było widoczne upojenie. kto im kazał jechać? trzeba było go zatrzymać na przystanku jak wsiadali…

  7. Pijany plebs za kierownicą. Myślenie boli.

  8. patologia do kwadratu

Z kraju