Groźnie wyglądający wypadek na terenie Lublina. Jedna osoba doznała poważnych obrażeń ciała. Na miejscu pracują policjanci, jednak ruch odbywa się na bieżąco.
Czy w przypadku śmierci poszkodowanego może liczyć na nominację do Nagrody Darwina?
Stefanek
Na wysokości dawnego Tesco – wcześniej był tam polmozbyt, którego też już nie ma.
Zostało Obi i Kaufland 😉
wiesiek
Była też „baza” MPO, której też już nie ma.
(MPO – też już nie ma…)
Stefanek
A MPO było bardziej tu gdzie Obi teraz, a zamiast Leclerc była betoniarnia. Z nowszej historii zamiast apartamentów na kraśnickiej była zajezdnia MPK – ale to mogą pamiętać jeszcze dzieci 😉
Marek
jakoś nie kojarzę polmozbytu przy kraśnickiej. Moze masz na myśli stacje obsługi pojazdów ?
Stefanek
Masz trochę racji jednak firma działała pod marką Polmozbyt
Jeżeli wersja kierującej jest prawdziwa, to ślad po głowie sprawcy na przedniej szybie jest po prostu pięknym widokiem.
Sprzedam Wapno
Po szybie widać ze nieźle przydzwonił głową, pasy nie zapięte…obrzęk mózgu gwarantowany
lodreipeinA
Zapakował cymbałem fest w tę szybę. A pasy? Pasy są dla cieniasów, do tego tylko trzeźwych, zarówno umysłowo, jak i motorycznie. A całkiem serio, to nie trzeba być Sherlock’iem, żeby wiedzieć, iż skutek tego zdarzenia ma z całą pewnością dość złożoną przyczynę, która mam nadzieję zostanie ustalona.
Bus
Jeżeli szarpnął powinien pokryć całe straty łącznie ze służbami gdyż to był zamach na innych ludzi w tym pojeździe
generalnie
może chciał zrobić TEST ŁOSIA A CLASSĄ heehehe
Stefan
Czyżby kłótnia pomiędzy kierowczynią a pasażerem???
.
dla mnie to „szarpnięcie pasażera za kierownicę” to zwykły wybieg. babkę, która kierowała, opatrzono na miejscu i wiedziała, że musi coś wymyślić, bo jest na celowniku. jest jakiś lepszy unik, niż zrzucić w tej chwili winę na pasażera, który w ciężkim stanie pojechał do szpitala? w tym momencie się nie obroni, a może w ogóle nie będzie zdarzenia pamiętał.
taka moja teza, nieufny jestem…
sebix w BMW-io
była tzw główka, szyba przednia do wymiany ha-ha
Kiedy
Coś ten kierowca kręci z tym szarpaniem może chciał cos innego wyszarpać jak Reksio;) Ale pewnie sie nie dowiemy jaka była akcja .
---
ile ta lala jechała że ścieła tą konserwą drzewo ?
Dziadek ze Slamsowa
Używam takiego „mesia”, od kilku lat i zamieszczone fotki z likwidacji drzewa będę miał jako poglądowe.
Teraz wiem, że jak przydzwonię w coś to co prawda ledwo, ledwo ale przeżyję.
Czy w przypadku śmierci poszkodowanego może liczyć na nominację do Nagrody Darwina?
Na wysokości dawnego Tesco – wcześniej był tam polmozbyt, którego też już nie ma.
Zostało Obi i Kaufland 😉
Była też „baza” MPO, której też już nie ma.
(MPO – też już nie ma…)
A MPO było bardziej tu gdzie Obi teraz, a zamiast Leclerc była betoniarnia. Z nowszej historii zamiast apartamentów na kraśnickiej była zajezdnia MPK – ale to mogą pamiętać jeszcze dzieci 😉
jakoś nie kojarzę polmozbytu przy kraśnickiej. Moze masz na myśli stacje obsługi pojazdów ?
Masz trochę racji jednak firma działała pod marką Polmozbyt
kurierlubelski.pl/z-historii-lublina-otwarcie-polmozbytu/ar/942652
Jeżeli wersja kierującej jest prawdziwa, to ślad po głowie sprawcy na przedniej szybie jest po prostu pięknym widokiem.
Po szybie widać ze nieźle przydzwonił głową, pasy nie zapięte…obrzęk mózgu gwarantowany
Zapakował cymbałem fest w tę szybę. A pasy? Pasy są dla cieniasów, do tego tylko trzeźwych, zarówno umysłowo, jak i motorycznie. A całkiem serio, to nie trzeba być Sherlock’iem, żeby wiedzieć, iż skutek tego zdarzenia ma z całą pewnością dość złożoną przyczynę, która mam nadzieję zostanie ustalona.
Jeżeli szarpnął powinien pokryć całe straty łącznie ze służbami gdyż to był zamach na innych ludzi w tym pojeździe
może chciał zrobić TEST ŁOSIA A CLASSĄ heehehe
Czyżby kłótnia pomiędzy kierowczynią a pasażerem???
dla mnie to „szarpnięcie pasażera za kierownicę” to zwykły wybieg. babkę, która kierowała, opatrzono na miejscu i wiedziała, że musi coś wymyślić, bo jest na celowniku. jest jakiś lepszy unik, niż zrzucić w tej chwili winę na pasażera, który w ciężkim stanie pojechał do szpitala? w tym momencie się nie obroni, a może w ogóle nie będzie zdarzenia pamiętał.
taka moja teza, nieufny jestem…
była tzw główka, szyba przednia do wymiany ha-ha
Coś ten kierowca kręci z tym szarpaniem może chciał cos innego wyszarpać jak Reksio;) Ale pewnie sie nie dowiemy jaka była akcja .
ile ta lala jechała że ścieła tą konserwą drzewo ?
Używam takiego „mesia”, od kilku lat i zamieszczone fotki z likwidacji drzewa będę miał jako poglądowe.
Teraz wiem, że jak przydzwonię w coś to co prawda ledwo, ledwo ale przeżyję.