Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pan młody, który miał doprowadzić do śmierci gościa weselnego, to wielokrotny recydywista. Grozi mu dożywocie

Znamy kolejne fakty dotyczące sobotniego wesela, jakie odbywało się w rejonie ul. Krężnickiej i Niezapominajki w Lublinie. Zatrzymany został pan młody, który miał doprowadzić do śmierci jednego z gości. Okazuje się, że to nie pierwszy konflikt z prawem mężczyzny.

Policjanci wraz z prokuraturą wyjaśniają szczegółowe okoliczności śmierci 50-latka, który stracił życie podczas odbywającego się w Lublinie przyjęcia weselnego. Jak już informowaliśmy, w sobotę około godziny 20:40 w rejonie ul. Krężnickiej w Lublinie przypadkowa osoba zauważyła leżącego przed lokalem nieprzytomnego mężczyznę. Od razu powiadomiła o wszystkim pogotowie ratunkowe.

Jak się okazało, w lokalu odbywało się wesele, w którym uczestniczyło ok. 30 osób. Kiedy na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego, ranny mężczyzna nie wykazywał funkcji życiowych. Ratownicy przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, jednocześnie powiadomili o wszystkim policję. Kiedy goście weselni dowiedzieli się, że jedzie już policja, w pośpiechu zaczęli opuszczać lokal wezwanymi w międzyczasie taksówkami.

-Podjeżdżały one jedna za drugą. Ludzie w panice wsiadali do samochodów i od razu odjeżdżali. Po chwili pojawili się nieoznakowanym radiowozem policjanci. Wtedy osoby, które nie zdążyły uciec, zareagowały wobec funkcjonariuszy agresją. Wtedy się zaczęło – wyjaśniał nam mieszkający tuż obok mężczyzna, który obserwował całą sytuację.

Policjanci widząc agresywne towarzystwo wezwali pomoc. Na miejsce ruszyły wszystkie dostępne patrole z całego miasta. Po kilku minutach przed lokalem było już ok. 10 radiowozów. Goście weselni zdążyli jednak już oddalić się z miejsca zdarzenia, pozostali jedynie państwo młodzi i m.in. ich rodzice.

Najbardziej agresywny okazał się 25-letni pan młody. Jak wstępnie ustalono, to właśnie on miał doprowadzić do obrażeń u poszkodowanego. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w trakcie przyjęcia kilka osób wyszło na zewnątrz budynku zapalić papierosa. Pomiędzy dwoma mężczyznami wywiązała się sprzeczka. Jeden z nich, 25-latek popchnął 50-latka, w wyniku czego ten przewrócił się i uderzył głową o betonową kostkę. Obrażenia jakich doznał okazały się tak poważne, że mężczyzna po dwóch godzinach zmarł w szpitalu.

Zatrzymany pan młody znajdował się pod wyraźnym wpływem alkoholu. Odmówił jednak poddaniu się badaniu alkomatem. Dlatego też został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano od niego krew do badań na zawartość w organizmie alkoholu i środków odurzających.

Wiadomo już, że to nie pierwszy konflikt z prawem zatrzymanego 25-latka. Jak tłumaczy komisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, mężczyzna był już wielokrotnie karany między innymi za kradzieże, włamania, uszkodzenie mienia, czy też jazdę po pijanemu. Tym razem może odpowiadać za ciężkie uszkodzenie ciała, w wyniku którego doszło do śmierci. Za to przestępstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Pan młody, który miał doprowadzić do śmierci gościa weselnego, to wielokrotny recydywista. Grozi mu dożywocie

Pan młody, który miał doprowadzić do śmierci gościa weselnego, to wielokrotny recydywista. Grozi mu dożywocie

Pan młody, który miał doprowadzić do śmierci gościa weselnego, to wielokrotny recydywista. Grozi mu dożywocie

Pan młody, który miał doprowadzić do śmierci gościa weselnego, to wielokrotny recydywista. Grozi mu dożywocie

Pan młody, który miał doprowadzić do śmierci gościa weselnego, to wielokrotny recydywista. Grozi mu dożywocie

Pan młody, który miał doprowadzić do śmierci gościa weselnego, to wielokrotny recydywista. Grozi mu dożywocie

(fot. lublin112)

80 komentarzy

  1. Takie są dzisiejsze baby ,zamiast wziąsc sobie normalnego faceta to bierze sobie kriminała a potem płacze ….chociaż coś mi się wydaje że ona inna nie jest …

  2. recydywista…….czyli *** miala racje, łobuz kocha najbardziej; ale patologia

  3. Smarzowski jest dumny

  4. brawo panna młoda a pewnie to takie *** Ale 500+ będzie

  5. Ale wesele będą pamiętać do końca życia ???

  6. Grunt to rodzinka, na żarełko to wszyscy a jak coś nie hallo to noga, przecież na pewno ktoś widział co sie stało i nikt nic??

  7. pal gume do cementowni

  8. Na ale wcześniej padło sakramentalne „Tak”.
    Dotrzymać teraz miłości i wierności do końca życia… to dopiero wyzwanie 🙂

  9. to jednostka aspołeczna złodziejaszek cwaniaczek, maluszki. Mam nadzieje ze dostanie 25 lat.

  10. Hehe.. typ juz jest na wolności 🙂

Z kraju