Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Otwarty grób na cmentarzu. Małżeństwo wpadło do środka, rozpadła się trumna

Nietypowe zdarzenie na cmentarzu w Łęcznej. Małżeństwo wpadło do niezabezpieczonego grobowca.

Policjanci ustalają dokładne okoliczności nietypowego zdarzenia, jakie miało miejsce we wtorkowy wieczór na cmentarzu parafialnym w Łęcznej. Małżeństwo idąc nieoświetloną alejką w pewnym momencie wpadło do odkrytego grobowca. Na szczęście w wyniku upadku żadne z 37-latków nie odniosło poważniejszych obrażeń ciała. Zniszczona jednak została trumna ze szczątkami pochowanej tam przed laty osoby.

Jak się okazało, z grobowca zdjęta była płyta nagrobna. Policjanci ustalili, że dokonał tego grabarz, który miał za zadanie przygotować grobowiec do zaplanowanego na kolejny dzień pochówku. Kończąc pracę nie zabezpieczył jednak należycie grobu.

Odpowiedzialny za to mężczyzna został ukarany mandatem karnym. Jednocześnie powiadomieni o wszystkim policjanci wszczęli dochodzenie. Prowadzone jest ono w kierunku narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)

13 komentarzy

  1. Onanis Samokopulos

    …pewnie z zimna dostali kataru, kichać zaczęli, przechodził pijany jegomość i słysząc kichanie stwierdził: „a widzicie – nie trzeba się było rozkopywać”

  2. na środku alejki otwarty grobowiec ?

    • Bo leźli nie po alejce pewnie, a poza tym kto po ciemku chodzi po cmentarzu. Ludzie sobie skracają drogę i lażą po grobach, mają za swoje

  3. To się nazywa być razem do grobowej deski 🙂

  4. Jeżeli to ten cmentarz w środku miasta to trzeba się postarać żeby z alejki wpaść do grobowca nie szlajając się między grobami to raz. Po drugie jak się nie depcze się ludziom po grobach to się i nie wpada do nich bo jakoś ciężko sobie „wpadnięcie” bez chodzenia po nagrobkach.

  5. dziwne po zdjeciu plyty nagrobkowej stara trumna powinna byc zalana betonem, a co nowa mieli klasc jedna na drugiej to jakies bajki ktos pisze

  6. latarki nie mieli? jaka płyta betonowa, trumnę na trumnę i jest ok dobrze, że nie w wodę jak w Żyrzynie się chowa bo tam do wody 1 metr i nieraz tylko chlupot słychać jak trumna pływa z nieboszczykiem a odwodnienie cmentarza jest zabronione więc ludzi zamiast do ziemi to idą do wody

  7. jakoś nikt się nie zainteresuje grobem na Unickiej…jak teściowa jeszcze żyła, to kilkukrotnie zgłaszała w zarządzie cmentarza, że obok jest grób z popękaną i częściowo zawaloną płytą…jak spadnie śnieg, to w każdej chwili cały grób może się zawalić jak ktoś na niego wejdzie…tak jak w tym wypadku….musieli wejść na grób…
    a swoją drogą…co oni robili po ciemku na cmentarzu????…wieńce kradli????

  8. Dziwne, że po ciemku? Ciemno jest już o 16 a ludzie pracują. Dziwne, że trzeba pracować a nie dają za darmo co? Druga sprawa, czy cmentarze mają godziny odwiedzin? Puknij się w główkę jak masz pisać takie bzdury.

    • Jak byś nie wiedział a widzę , że nie wiesz, to cmentarze mają „godziny odwiedzin”

  9. Dlaczego to małżeństwo nie odpowiada za nekrofilie?

  10. Bo ty jesteś za głupi

Z kraju