Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

-Otruli mi psa! Niebezpieczne opryski na terenie Lublina?

Od kilkunastu dni na terenie Lublina trwają opryski terenów zielonych, które mają zwalczyć chwasty. Mieszkańcy skarżą się, że są one niebezpieczne dla zwierząt oraz ludzi.

42 komentarze

  1. Poprawcie nagłówek „chwaty”

  2. Wytoczyć proces miastu !!! Trują nas już z każdej strony.

    • Wytocz, wytocz. Tylko najpierw udowodnij, że pies zatruł się właśnie środkiem ochrony roślin. Na proces stać, a na badanie toksykologiczne już nie? Bez dowodów to sobie możesz procesy wytaczać.

  3. Wczoraj na LSM w parku ,to jest substancja która wypala zielsko psa tez moze pewnie

  4. to nie randap., bo on zabija wszystko, co zielone, ale to na marginesie
    każdy środek chwastobójczy ma czachę na opakowaniu, co oznacza, że jest niebezpieczny dla ludzi i zwierząt
    oprysk nalezy wykonywac w ubraniu ochronnym, rękawicach i maseczce na drogi oddechowe
    jeśli ktoś dotknie jeszcze mokrej trawy, jest tak samo narażony na działanie środka, jak osoba opryskująca
    czy to zwierzę, czy człowiek, może dostać wysypki i zatrucia ogólnoustrojowego
    produkt jest drażniący, niebezpieczny dla oczu i dla organizmów wodnych
    administracja danego terenu bezwzględnie powinna poinformować użytkowników terenów zielonych o zamiarze oprysku z podaniem dokładnego czasu oprysku i nazwy środka chemicznego, który będzie użyty
    ale administracja co? ma nas w czterech literach i nasze zwierzaki też, nie wspominając o dzieciakach

    • Pytałam kobiety która pryskała chwasty mówiła ze to randap ,było to wczoraj w parku lsm

      • Jakby to był randap to nic z tego trawnika by nie zostało. Randap to środek ,którego czynnym składnikiem jest glifosat, roślina to wchłania i od korzenia po czubek zdycha po dobie.

    • Masz racje Randap zabija wszystko łącznie z trawą.Jak już to mogli pryskać czymś w rodzaju Mniszka który eliminuje tylko chwasty dwuliścienne.

  5. jeśli jest pryskanie to chyba nikt normalny świadomie nie wyprowadza w tym czasie swojego pieska w to miejsce. Taka chemia działa max kilka godzin.. no ale chyba pies to nie krowa i tej trawy nie je. Pryskanie w zabudowanym terenie na pewno jest wykonane profesjonalnie, bo tak na prawdę żeby zakupić jakikolwiek mocniejszy oprysk trzeba mieć uprawnienia i być po szkoleniach itp… Pryskanie od komarów na ogół zaczyna się od 23.00. A jeśli komuś przeszkadza to może pora przeprowadzić się tam gdzie chwasty czy komary to norma do której po prostu trzeba przywyknąć…

    • drogi Panie, po pierwsze o opryskach nikt nie informuje, po drugie to nie są opryski na komary tylko na chwasty, po trzecie jeśli Pan nie wie to psy wyjadają niektóre źdźbła trawy bo jest im to potrzebne, więc jeżeli nie wie Pan co pisze to proszę się powstrzymać …

  6. Randap bezpieczny.. Dobre sobie, to jeden z najlepszych i najsilniejszych środków.. W niektórych krajach zakazany ze względu na swoją szkodliwość.. Oprysku dokonuje się w maskach i pełnym ubraniu. Jest silnie toksyczny i w zasadzie szkodzi wszystkiemu. Nie mniej to raczej nie to, bo randap wypala też trawniki.

    • Oni mieli to w pojemnikach plastikowych byli tylko w rękawiczkach chlapali chwasty pędzlem było to około 10 osób w kamizelkach około godziny 15 ,pani sama mi mówiła ze randap i nie wie czy bezpieczne ? A ludzie z psami tam chodzili nikt nie pytał co robią a pies trawy jesc nie modi jak to pies nosem wszędzie wacha oblize i sprawa załatwiona!!!!
      Piszecie ze nie randap ???? Ja tam byłam i pytałam randap

    • Szkodliwy to on jest ale jak się go używa do desykacji zbóż, a potem to zboże zjada. Niestety rolnicy idą na łatwiznę i dalej opryskują nim zboża, a potem my to jemy.

      • ole- piszesz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia . Wyczytasz coś w internecie a nie rozumiesz o co biega , a przedstawiasz opinie, ucz się gimbazo bo nic z ciebie nie wyrośnie. Ten środek jest dolistnym herbicydem o działaniu układowym, i nigdzie indziej nie ma zastosowania.

        • Znawca Rzeczy – ależ intelektem błysną. Ole dobrze napisał, tylko ty pojąć tego nie możesz, bo jeszcze dobrze googli nie przestudiowałeś. Właśnie wypowiedziałeś się o czymś, na czym się kompletnie nie znasz i nie ogarniasz. Stosowanie Randapu do desykacji zbóż jest niedozwolone, bo ten środek nie jest do tego przeznaczony, co nie oznacza że się tego nie praktykuje. Sam tego nie pochwalam, ale wiem że inni używają go do tego celu. Jeśli ktoś uważa, że ten środek jest śmiertelny dla ludzi, lub zwierząt, jak się nim pochlapiesz, lub dotkniesz to ja już dawno powinienem nie żyć. Ale jak go np. pies zje z trawą, to różnie może być.

      • Jak by pryskali Randapem to by i zboża nie było.Wpisz w neta Randap i się dowiesz.

        • A wiesz co to jest desykacja i kiedy się ją robi? Tak „randapem” można to robić, choć jest zabronione.

  7. Rad czytaj ze zrozumieniem, swiadomie nikt nie wyprowadzi ale nieswiadomie i owszem , mieszkam przy wawozie i nie ma zadnych informacji o opryskiwaniu!!! Zaczepilem pracownika ktory powiedzial, ze to Randap, popryskali trawniki i w 5 minut pojechali dalej, a za chwile w tych miejscach bawily sie dzieciaki czy tez psy i tu jest problem.

  8. Randap na zboże…? Tym nie pryska się zbóż, bo je wypala.

  9. „Jedna baba, drugiej babie wsadziła do d…… grabie” – chciało by się zaśpiewać. Tak rodzą się plotki a na poważnie. Poziom wiedzy o środkach ochrony roślin i chwastobójczych w społeczeństwie jest porażający. Randap pali wszystko. więc śmiem twierdzić, że użyto innego środka do zwalczenia chwastów dwuliściennych. W celu informacji- trawy są roślinami jednoliściennymi. Jeżeli za kilka dni, w miejscach oprysku wszystkie rośliny ulegną spaleniu- możliwe, że użyto wymienionego środka. O wiele bardziej martwią mnie opryski roślin preparatami zabijającymi pszczoły niż srające psy na trawnikach. Ekolodzy z Bożej łaski. Macie dostęp do internetu to poczytajcie trochę. Każda substancja chemiczna może być niebezpieczna w zależności od dawki. Trawniki na LSM są trawnikami tylko z nazwy. Cieszę się, że w końcu ktoś się tym zainteresował i próbuje po latach zlikwidować te dzikie zachwaszczone tereny w naszym mieście- siedliska komarów, meszek, kleszczy i alergenów.

  10. Jak jest podejrzenie to do lekarza lub weterynarza. Najczęściej są poparzenia. Nie rozumiem ludzi co w smród wchodzą- zaraz po oprysku unosi się kilka godzin i powinien skutecznie odstraszać nawet gdy tabliczek nie ma.
    Trawnik mógł być chwastoksem opryskany choć może i środkami nie dostępnymi dla kowalskiego typu jak na podkłady kolejowe. choć wątpię, że tak silne środki były by potrzebne.
    Rundap i chwastoks to ta sama kategoria oprysków tyle że mają inny zasięg zwalczania gatunków chwastów. Nie są szkodliwe dla pszczół po oblocie, ludzi i zwierząt z zachowaniem bezpieczeństwa, w myśl jak powdychasz to nie umrzesz jak się napijesz to nic nie pomoże.
    Nie wyobrażam sobie, żeby chwasty zdominowały trawniki bo na pielenie ręczne nikogo nie stać. Jestem też za truciem komarów, kleszczy i im podobnych. Dzieci i psy na jednym trawniku też się wykluczają więc nie ściemniejcie o kocykach bo tyle co jest kup na trawnikach to się słabo robi. Jestem też za opodatkowaniem psów na cele sprzątania po nich tak przy okazji.

    • Tu jest mowa o parku czytaj !!!! Wąwozie !!! I dlaczego osoby pryskają w miałyby kłamać czym pryskają !
      I niby jak ludzie maja sie zorientować ze 1 minutę temu chlapali świństwem chwasty ???? Jasnowidztwo????

      • Byłaś tam, widziałaś jak pryskają, wdychałaś i jak widzę post to znaczy że żyjesz. więc o co „kaman”? Psy należy wyprowadzać w kagańcu i na smyczy. W przeciwnym razie jaką masz pewność, że nie zeżarł jakiegoś gówna i się nie zatruł? A może wątróbka z biedronki mu zaszkodziła? Ciekawe czy sprzątasz odchody po swoim pupilu i biegasz za nim po trawnikach, w co szczerze wątpię.

      • he he po 1 minucie śmierdzi, nie trzeba być jasnowidzem. park czy wąwóz też bywa użytkowany przez dzieci, właściwie to był kiedyś bo teraz dzieci zamiast się wybiegać siedzą przed kompem. psów teraz jak szarańczy jest, może nawet więcej niż dzieci.

Z kraju