Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ostrzeżenie dotyczące prób wyłudzenia środków pieniężnych. Te dokumenty są sfałszowane (zdjęcia)

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego ostrzega przed próbą wyłudzenia środków pieniężnych. Do urzędu docierają sygnały dotyczące fałszywych dokumentów opatrzonych logotypem Komisji Nadzoru Finansowego.

W związku z otrzymywanymi przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego sygnałami wskazującymi na próby wyłudzenia środków pieniężnych w związku z rzekomą koniecznością uiszczenia na rzecz KNF „opłaty transferowej” za umożliwienie wypłaty środków pożyczki udzielonej przez „Pierwszy Europejski Prywatny Bank Pożyczek” lub inne podmioty o innej nazwie oraz posługiwanie się przez nieznane osoby sfałszowanymi dokumentami opatrzonymi logotypem Komisji Nadzoru Finansowego – KNF, Urząd informuje, że:

– nie jest autorem dokumentów;
– dokumenty nie zostały sygnowane przez jakiegokolwiek pracownika Urzędu;
– do zadań Urzędu nie należy pobieranie opłat z tytułu udzielania jakichkolwiek pożyczek przez podmioty prywatne.

W związku z powyższym Urząd prosi o zachowanie szczególnej ostrożności oraz o nieprzekazywanie żadnych środków finansowych, włącznie z opłatą za umożliwienie wypłaty środków udzielonej pożyczki, jak również nieprzekazywanie swoich danych osobowych, w tym w szczególności kopii dokumentów tożsamości.

Jednocześnie Urząd zwraca się z prośbą do wszystkich osób, które otrzymały ww. dokumenty o przesłanie ich pod adres [email protected], a także o przekazanie wszelkich informacji mających związek ze sprawą. Wiadomość mailową należy zatytułować „Opłata transferowa za pożyczkę”.

Ostrzeżenie dotyczące prób wyłudzenia środków pieniężnych. Te dokumenty są sfałszowane (zdjęcia)

Ostrzeżenie dotyczące prób wyłudzenia środków pieniężnych. Te dokumenty są sfałszowane (zdjęcia)

Ostrzeżenie dotyczące prób wyłudzenia środków pieniężnych. Te dokumenty są sfałszowane (zdjęcia)

(fot. KNF)

2 komentarze

  1. Kto się nabiera na takie pismo temu widać pieniądze niepisane.

  2. Jakim trzeba być dzbanem, by się na to nabrać. Zero składni w języku polskim, jakiś totalny bełkot z translatora google. A dopełniają to te nieczytelne podpisy … nie ma takiego zdrowego na umyśle człowieka z bujną wyobraźnią który mógłby dopatrzyć się imienia i nazwiska jakie jest napisane drukowanymi literami.

Z kraju