Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ostrzelał siedzące na placu zabaw młode osoby. Miały się za głośno zachowywać

Zapadł wyrok dla 25-letniego Adama W. za to, że strzelał do grupy głośno zachowującej się młodzieży. Jedna z poszkodowanych o mało nie straciła wzroku.

We wtorek przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód zakończył się proces Adama W. oskarżonego o strzelanie z wiatrówki do ludzi. Sprawa dotyczy zdarzenia z nocy z 1 na 2 sierpnia ub. roku, kiedy to ostrzelana została grupa osób siedzących na placu zabaw przed blokiem. Jak wynika z ustaleń śledczych nocą na jeden z osiedlowych placów zabaw przy ul. Skierki w Lublinie przyszła grupa siedmiu młodych osób.

Młodzież wracała z baru i zaczęła się głośno zachowywać. Okoliczni mieszkańcy kilkukrotnie mieli upominać wesołe towarzystwo, aby byli oni ciszej i dali innym spać. Jednak nie przynosiło to skutku. Wtedy do akcji miał wkroczyć 25-letni Adam W.

Mężczyzna wziął wiatrówkę po czym wyszedł na balkon i zaczął strzelać do imprezowiczów. Jeden ze śrutów trafił Katarzynę F. powodując ranę w pobliżu oka. Wtedy młodzi ludzie zaczęli uciekać chowając się za pobliskie drzewa. Szybko też dostrzegli, skąd padły strzały. Doszło do awantury z mężczyzną oraz jego ojcem, którzy słysząc jak wzywana jest policja i pogotowie ratunkowe, schowali się w domu.

Funkcjonariusze oprócz wiatrówki, znaleźli jeszcze broń i 85 sztuk amunicji. Adam W. usłyszał zarzut narażenia innej osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Do tego odpowie za posiadanie broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Mężczyzna przyznał się do winy i wyjaśniał, że nie chciał nikomu zrobić krzywdy, a jedynie przestraszyć hałasujące osoby.

W tracie pierwszej rozprawy mężczyzna złożył wniosek o mediacje. Siedmioro poszkodowanych wyraziło na to zgodę. Jak nam wyjaśniała matka Katarzyny F., mają nadzieję, że oskarżony poniesie słuszną karę za czyn, który popełnił i zrozumie, że w tego typu sytuacjach wzywa się policję, a nie strzela powodując długotrwały ból i cierpienie. Poszkodowana musiała przejść bowiem operację i odbyła długie leczenie, co więcej, istniało poważne ryzyko, utraty wzroku.

Adam W. przed sądem przyznał się i wyraził skruchę. Jak wyjaśnił, zapłacił poszkodowanym zadośćuczynienie za swoje zachowanie. Sąd uznał, że wina mężczyzny nie ulega wątpliwości a jego zachowanie było naganne. Za narażenie zdrowia i życia Katarzyny F., a także posiadanie amunicji bez zezwolenia, został skazany na karę roku pozbawienia wolności. Wykonanie kary zostało warunkowo zawieszone na okres trzech lat. Dodatkowo 25-latek ma zapłacić 7 tys. zł zadośćuczynienia dla poszkodowanej oraz 2 tys. zł grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.

(fot. lublin112.pl)

28 komentarzy

  1. Nie każdy bohater nosi pelerynę.

  2. Od 10 lat prawdziwych studentów już nie ma (nikły procent). Poziom marny, doktoraty (obecnie po prostu studia III stopnia) to poziom dawniejszych studiów magisterskich (najkrócej mówiąc).

  3. A od kiedy to wiatrówka jest zakazana???

    • Do @markos
      (…) Funkcjonariusze oprócz wiatrówki, znaleźli jeszcze broń i 85 sztuk amunicji (…)
      Nie wiadomo jaka (oprócz wiatrówki) to była broń i amunicja.
      A sama wiatrówka?
      Też nie wiadomo jaka.
      Jeśli w przepisach nic się nie zmieniło, to bez zezwolenia i rejestracji można kupić i posiadać taką, która ma energię kinetyczną wystrzelonego pocisku poniżej 17 dżuli (<17 J).

      Innym natomiast tematem jest brak skutecznych interwencji i kar (zanim doszło do opisanego zdarzenia mieszkańcy podobno dzwonili na Policję).
      I jeszcze ostatnio dyskutowane zdarzenie gdy pijane towarzystwo zaczepiało ludzi i rzucało butelkami.
      Dwóch ukarano mandatem po 100zł !!!
      Trzeci nie obudził się w izbie wytrzeźwień.
      Ale gdyby ktoś obił im ryj to za chwilę siedziałby w sądzie na ławie oskarżonych.
      No bo jak to?
      Samosąd w państwie prawa i sprawiedliwości?
      Zmiany w kodeksach, roszady na stołkach sędziów, prokuratorów, policjantów.
      A co z bezpieczeństwem zwykłego obywatela, który te wszystkie zmiany finansuje?

      • @wiatrówka Miej pretensje do tych z lat ’90 i późniejszych, że dali starym ubekom siedzieć w sądach, prokuraturach i teraz ich nawet wykurzyć nie można. Zrobiła się taka kasta, prawie jak mafia. Nie do ruszenia. I dopóty będą takie rzeczy się działy, dopóki ta zdemoralizowana hołota będzie w sądach siedziała.

        Tylko larum teraz do UE, bo im się krzywda dzieje, bo wreszcie ktoś zaczął czystkę robić. To trzeba zaorać i na nowo posiać, mówiąc w przenośni… Inaczej nic z tego nie będzie, bo efekty już są. Masę spraw o odszkodowania tylko przybywa. Wystarczy pooglądać program „Państwo w Państwie”.

        Piszesz: „Zmiany w kodeksach, roszady na stołkach sędziów, prokuratorów, policjantów.” Nie bądź śmieszny, właśnie to próbują od 4 lat zrobić, ale to przecież prawie jak zamach stanu! To jest tak mocno zachwaszczone, że dopóki nie wymrą, to nic się nie zmieni, niestety.

        • Jak to @Alfie „próbują”?
          A ja myślałem, że sporo już wymienili…
          (…) Z ustaleń Prokuratury Rejonowej we Lwówku Śląskim wynika, że Arkadiusz Sz., doradca wojewody opolskiego, a jednocześnie radny miejski z klubu PiS, aż siedem razy był łapany na prowadzeniu samochodu mimo utraty prawa jazdy. Mimo że polityk notorycznie łamał prawo prokuratura zwróciła się do sądu z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania (…)
          Myślisz @Alfie, że Ziobro zapomniał o tej prokuraturze i jakiś „stary ubek” tworzący „kastę” tak bardzo stara się (będąc prokuratorem) aby umorzyć postępowanie wobec Arkadiusza Sz.??? 🙂

  4. Po co darli ryja w nocy? Takie zabawne to było? A teraz oj boli ała ała. Ja bym takich z granatnika pociągnął

  5. Do bydła przecież się strzela.

  6. Ciekawe czy od tamtej pory ta „młodzież” zakłócała gdzieś spokój w nocy?? Zastanawiam się jedynie czy odrobili lekcję kultury?

  7. W żadnym sowieckim państwie władza nie pozwala społeczeństwu posiadać broni. Ze strachu. U nas tak samo. Widzę, ze sowieckie standardy są ciągle bliskie naszym elYtom. Dzięki takim leśnym dziadkom niedługo chleb kroić będziemy łyżką. ! Wszak nóż to broń biała. A więc skoro broń – ZAKAZAĆ. Prewencyjnie i z troski o obywateli oczywiście.

  8. Chłop niesłusznie ukarany.
    Gnojki następnym razem uwzględnia czy warto ludziom uprzykrzac życie.

  9. Dlaczego Policja nie reaguje na takie nocne wrzaski popaprańców? Oj! Zapomniałem, że w naszym mieście JEJ nie ma. Jak JEJ nie ma albo się nie chce to trzeba samemu brać się do roboty.
    Ja już sprzęt zamówiłem. ( Na bezdomnego )

Z kraju