Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ojciec nie dał mu dokończyć gry na komputerze. Zaatakował go nożem o 34-centymetrowym ostrzu

Uzależniony od gier komputerowych student z Lublina o mało nie zabił swojego ojca tylko za to, że ten przypomniał mu, że już czas wychodzić na zajęcia. Bez opamiętania zadawał mu ciosy nożem, gdyż nie mógł dokończyć ulubionej gry.

Niebawem przed lubelskim sądem rozpocznie się proces Łukasza C., byłego studenta Politechniki Lubelskiej. Oprócz nauki, odbywał on staż w jednej z fundacji. Młody mężczyzna pasjonował się grami komputerowymi, co po pewnym czasie przerodziło się w silne uzależnienie. Pomimo że mieszkał on z rodzicami, ci nie mogli liczyć na jakąkolwiek pomoc z jego strony. Cały swój wolny czas spędzał przed monitorem, zaniedbując nie tylko domowe obowiązki, lecz także naukę.

Pod koniec listopada ubiegłego roku rodzice widząc, że ich syn wciąż siedzi przed komputerem choć powinien już wychodzić na uczelnię, weszli do jego pokoju. Nie reagował on jednak na zwracaną mu uwagę, wciąż grając całkowicie ich lekceważył. W pewnym momencie ojciec starając się przemówić synowi do rozsądku, złapał go za szyję.

Wtedy Łukasz C. wpadł w szał. Otworzył szufladę biurka, z której wyciągnął nóż, którym następnie zaatakował nim ojca. Zadawał mu ciosy w klatkę piersiową, ręce a nawet szyję. Mężczyzna starał się powstrzymać napastnika, jednak miał niewielkie szanse z działającym w amoku synem. Ostatkiem sił udało mu się w końcu powalić go na podłogę i przygnieść swoim ciałem. Przy pomocy żony wyrwali mu nóż z ręki, a następnie powiadomili o wszystkim pogotowie ratunkowe. Na miejsce przyjechała także policja

Łukasz C. został zatrzymany i trafił do aresztu. Jak się okazało, nóż którym zaatakował ojca, miał ostrze o długości 34 cm. Jednym ciosem mógł pozbawić swojego ojca życia. Jak później wyjaśniał śledczym, rodzice przeszkadzali mu w dokończeniu gry. Kiedy zaś poczuł rękę ojca na swojej szyi, odruchowo zaczął się bronić.

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)
2018-08-20 22:42:56

46 komentarzy

  1. Patologia pier…

  2. Pewnie myślał, że ojciec ma jeszcze 8 żyć, a tak swoją drogą to takiego idioty powinien się wyrzec

  3. Zaje….ć poje….a bez zbędnych formalności. Ciekawe co ten paproch studiuje. Może prawo, albo medycynę.

  4. Dobrze, że ten nierozumiejący potrzeb swego potomka, ojciec, w obronie własnej nie ukręcił mu łba, bo już dawno byłoby po wyroku i rodzic siedziałby za przekroczenie granic obrony koniecznej.
    Przy okazji wspomnę, że rozumiem policjantów, którzy w wielu przypadkach, zamiast wyciągnąć służbowe klamki i strzelać w obronie własnej, wolą zostać pobici, a nawet zabici przez bandziorów.

  5. gRy zABijAjA lePieJ nA dwÓr wYJDźcIe

  6. Widzący z zapleców

    Niestety coraz więcej jest takich dwudziesto paro letnich niedorozwoji umysłowych siedzących całe dnie przed monitorem. A jak się obudzą to będzie już za późno bo młodość zabrał monitor a zostaje kaleka życiowa bez żadnych perspektyw na życie.

    • „… kaleka życiowa bez żadnych perspektyw na życie”, ale do końca życia rodziców utrzymywana na ich koszt – często z ich rent i emerytur.
      Zresztą zgodnie z polskim popieprzonym prawem, które mówi, że rodzice muszą takiego utrzymywać do czasu, aż się usamodzielni.

  7. Na takich grach idzie sporo zarobić. Jak ktoś spedza dużo czasu. 🙂 dniowka idzie zarobić nawet i po 300zl.

  8. W pierdlu poczuje ręce na innej części ciała ciekawe jak się będzie bronił cwaniak

  9. och, jak dobrze, ze masz gdzie jad upuścić, panie idealny. Ludzie borykają się z róźnymi problemam i jesi ktoś ma sie wstydzic to Ty, ze swoim wieśniackim, zaścianowym komentarzem rodem z domu „dulskich”

Z kraju