Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Oferował 14-latce pieniądze za seks, wpadł w zasadzkę. Już jest na wolności

Mieszkaniec Puław, który wpadł w zasadzkę przygotowaną przez policję i łowcę pedofili Krzysztofa Dymkowskiego, po przesłuchaniach odzyskał wolność. Tymczasem śledczy ustalają, czy mężczyzna nie skrzywdził wcześniej innych dzieci.

Zatrzymany w sobotni wieczór w Puławach 34-letni Paweł B. został doprowadzony do prokuratury i przesłuchany. Mężczyzna wpadł w zasadzkę, którą przygotowali policjanci wraz z Krzysztofem Dymkowskim. To właśnie ten słynny łowca pedofili wpadł na jego trop. Zwrócił on bowiem uwagę na zamieszczane na jednym z portali internetowych ogłoszenia. Ich autor oferował 50 złotych dla nastolatki za to, że umówi się z nim na miłość francuską, czy też proponował nastolatkom sponsoring.

Przeprowadzona prowokacja potwierdziła podejrzenia. Choć 34-latek wiedział, że koresponduje z 14-latką, namawiał ją na spotkanie. Nie ukrywał jaki będzie jego cel, pisał również, że wytłumaczy jej, jak ma go poprawnie zadowolić. Podczas przesłuchania Paweł B. przyznał się do winy i złożył w tej sprawie wyjaśnienia. Przedstawiono mu zarzut usiłowania doprowadzenia osoby małoletniej do obcowania płciowego. Zgodnie z kodeksem karnym, za ten czyn grozi mu do dwóch lat pozbawienie wolności.

To jednak może nie być koniec problemów 34-latka. Policjanci zabezpieczyli bowiem posiadane przez niego telefony, w których znaleziono zapis korespondencji w tej sprawie. Dodatkowo w mieszkaniu mężczyzny zabezpieczony został także sprzęt komputerowy. Teraz zostanie on sprawdzony pod kątem posiadania treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich. Biegli ustalą także, czy Paweł B. nie dokonywał podobnych czynów w przeszłości i nie namawiał innych dziewczynek do obcowania płciowego. Na wniosek prokuratora, zastosowano wobec niego dozór policji. Mężczyzna wyszedł więc na wolność.

(fot. Krzysztof Dymkowski)
2018-05-30 19:08:37

9 komentarzy

  1. Normalnie ręce opadają.. …….!!..a szkoda…..bo by wiedział w areszcie co to znaczy być zbokiem.. .

  2. Rąsia Rąsia Rąsia dziękuję Panu

    Co ja pisałem wcześniej już sobie przypominam: „Facet wyjdzie i zabawa zacznie się od nowa”. Jeśli miał dysk zabezpieczony w odpowiedni sposób i odpowiednim programem to żaden masterhacker tego nie złamie. Moc obecnych CPU jest za słaba. Zapewne facet potulnie „pozostanie” w kraju i będzie czekał na rozprawę.

  3. Jak już coś to oferował pieniądze za seks Krzysztofowi Dymkowskiemu.

  4. Czyli bronią pedof,,,,I tyle w temacie.

  5. Kolo pewnie przyjdzie ze cztery razy podpisać dozór i w długą, będzie go prokuratura szukała długo i namiętnie .Na pewne działania naszego wymiaru sprawiedliwości opadają po prostu ręce .

  6. Nazwisko wiele wyjaśnia…

  7. Powinno być nie zarzut usiłowania doprowadzenia osoby małoletniej do obcowania płciowego a zarzut usiłowania doprowadzenia osoby dorosłej podającej się za nieletnią.

Z kraju