Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Odwoził ojca do domu, wpadł do rowu i dachował. Jeden miał 3 promile, drugi nie był w stanie dmuchać

Po świątecznym spotkaniu rodzinnym, postanowił odwieźć ojca do domu. Był jednak tak upojony alkoholem, że do celu nie dojechali. Uderzył w krawężnik a auto dachowało.

28 komentarzy

  1. Do odbytu przyłożyć,skutek murowany.

  2. No i co mu zrobią? Ciekawe.

  3. Bydło wykazuje więcej instynktu samozachowawczego,

    Bydło wykazuje więcej instynktu samozachowawczego, niz te dwa śmiecie…

  4. pewnie to samo co pijanemu księdzu hi hi dojna zmiana krzywdy nie zrobi szkoda ,że tylko swoim

  5. Kiedyś jeździli zaprzęgami konnymi, teraz ziemie oddali w dzierżawę konie po sprzedawali przesiedli się na mechaniczne konie i szleją , samochód nie wybacza błędów, koń tak bo potrafi sam trafić do stajni.

  6. na szczęście tym już nie pojeździ . Ciekawe czy od razu go zamknęli na 3 mie3siące czy leczy kaca w domu pijus

  7. A ile lat miał łojciec???

  8. Cham ze wsi wyjdzie ale wieś z chama nigdy.

  9. Dobre ….” Wcześniej dwa razy zatrzymywali go policjanci za prowadzenie pojazdu po pijanemu.” ..hoho to się chlopak wystraszył po poprzednich wpadkach i karze …teraz pewnie też się trżęsie ze strachu przed karą …a raczej pęka za śmiechu

  10. I tam właśnie najwięcej pijusów należy szukać a nie na krajówkach z radarem gdzie i tak każdy wie że stoją.Działania pozorne policji od lat.

Z kraju