Oczyszczacze powietrza pojawią się w lubelskich żłobkach. Prezydent Lublina opublikował zdjęcie urządzenia
15:42 12-02-2019
W grudniu 2018 roku radna Marta Wcisło złożyła interpelację w sprawie podjęcia działań zmierzających do poprawy powietrza w żłobkach i przedszkolach poprzez zainstalowanie oczyszczaczy powietrza w ramach walki ze smogiem na terenie Miasta Lublin.
W interpelacji radna zwróciła uwagę, że oczyszczacze pomogłyby w zadbaniu o zdrowie najmłodszych i najbardziej zagrożonych mieszkańców Lublina. Urządzenie takie skutecznie oczyszcza powietrze ze szkodliwych pyłów, ale także bakterii czy wirusów.
– Proponowane rozwiązanie wynika z faktycznie złego stanu powietrza w naszym mieście oraz konieczności dbałości o zdrowie najmłodszych Mieszkańców naszego miasta, których układ oddechowy rozwija się i jest najbardziej wrażliwy na zanieczyszczenia powietrza tj. pyły zawieszone PM10 z uwzględnieniem pyłu PM 2,5 ze względu na przekroczenia poziomu dopuszczalnego, co wielokrotnie podkreślają lekarze i zgłaszają rodzice, podając jako jeden z głównych powodów bardzo częstych infekcji górnych dróg oddechowych swoich dzieci. Dodatkowo przedsięwzięcie miałoby na celu uświadamianie dzieci w zakresie czystości powietrza nieocenioną wartość edukacyjną i przyczyni się w ogromny sposób do kształtowania u nich nawyku dbania o stan powietrza oraz o środowisko, a także proekologicznych postaw – czytamy w złożonej interpelacji.
Projekt sfinansowany miałby być ze środków spółek miejskich oraz innych instytucji.
Na interpelację odpowiedział zastępca prezydenta Artur Szymczyk.
– Pragnę powiadomić, że sam montaż oczyszczaczy powietrza nie zapewni pożądanego efektu. W tym celu, należałoby przeprowadzić analizę skuteczności istniejącej instalacji wentylacji dla każdego obiektu, na podstawie której można byłoby przewidzieć niezbędny zakres prac modernizacyjnych, umożliwiających doprowadzenie oczyszczonego powietrza do sal przeznaczonych na pobyt dzieci. W związku z dużym zakresem niniejszego przedsięwzięcia, informuję że w budżecie Gminy Lublin na 2019 rok brak jest środków na wykonanie w/w zadania inwestycyjnego, a pozyskanie ich ze źródeł zewnętrznych nie jest możliwe. Jednocześnie nadmieniam, że środki budżetowe są rozdysponowywane na bieżące potrzeby obiektów oświatowych, tj. awarie, remonty oraz wykonywanie zaleceń Państwowego Powiatowego i Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Lublinie – czytamy w odpowiedzi.
Radna Marta Wcisło nie poddała się i 15 stycznia złożyła kolejną interpelację, przytaczając w niej badania dotyczące takich rozwiązań w Chinach i USA. Upór się opłacił.
Dzisiaj prezydent Lublina Krzysztof Żuk poinformował, że wkrótce w lubelskich żłobkach pojawią się oczyszczacze powietrza. Póki co to pilotażowy program realizowany w miejskich placówkach, w których przebywają najmłodsze dzieci. Oczyszczacze będą wyposażone w funkcję pomiaru zanieczyszczeń, która pozwoli monitorować jakość powietrza w pomieszczeniu. Prezydent opublikował zdjęcie takiego urządzenia.
(fot. UM Warszawa)
Lublin goni Rzeszów. W Rzeszowie we wszystkich przedszkolach 3 lata temu zamontowali!
https://rzeszow-news.pl/oczyszczacze-powietrza-miejskich-zlobkach-pokonaja-nawet-smog/
Lublin miasto kościołów. Dla każdego innowacyjnego przedszkola po ”złotej cebuli”.
Oczyszczacze w żłobkach a w przedszkolu na Wrotkowie dzieci biegają po placu zabaw w dniu w którym normy byly przekroczone ponad 300%!!!! Może by się przydalo wysyłać jakieś informacje do przedszkoli o stanie powietrza i zakazie wychodzenia z dziećmi na dwór?
Pobiegały i za 2 dni było ich mniej i o to chodziło.
Jaka bzdura. Nawet na zwykły chłopski rozum by to urządzenie działało to pomieszczenie musi być hermetycznie zamknięte. Zamiast tego Żuk może zaoszczędziłby pieniądze na coś innego. A ograniczyć syf w mieście (choć i tak uważam, że biadolenie na ten temat jest przesadzone) można hamując rozwój motoryzacji. W Lublinie jest więcej samochodów na mieszkańca niż w bogatych państwach zachodnich, to jest chore! Ale nasze miasto wcale nie walczy o buspasy, nie usprawnia KM, a wręcz ją utrudnia i bazuje na rozwiązaniach dla samochodziarzy.
A okazuje się że motoryzacja ma marginalny wpływ na zanieczyszczenia powietrza. Wiec niestety nie masz racji.
Nie obraz się, ale Ty głupi jesteś tak sam z siebie, czy może jakieś dofinansowanie na to bierzesz?
Żukofob tu sam hermetyczny jesteś.