Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ochrona Górek Czechowskich w Lublinie. Zbierają podpisy pod petycją

Już niemal 2 tysiące podpisów zebrali obrońcy Górek Czechowskich pod petycją na stronie www.petycjeonline.com. Osoby te nie zgadzają się na zabudowanie tego terenu blokami mieszkalnymi. Jak mówią, być może dzięki temu uda się uratować jeden z ostatnich naturalnych korytarzy napowietrzających Lublin.

Pół roku trwa już publiczna i urzędnicza debata nad Górkami Czechowskimi, które stały się kością niezgody pomiędzy mieszkańcami Czechowa, miastem a spółką deweloperską TBV, która ma w planach postawienie w tym miejscu osiedla bloków mieszkalnych. W celu prezentacji materiałów dotyczących działań komitetu obrony Górek Czechowskim powstała strona lublinianin.pl, gdzie można na bieżąco śledzić informacje dotyczące sporu oraz poznać genezę problemu, związanego z zabudową tego terenu. Poniżej zebraliśmy najistotniejsze wątki dotyczące tej sprawy oraz odnośniki do materiałów, tak aby można było zapoznać się z istotą zagadnień wokół mikro-Roztocza, usytuowanego w północnej części Lublina.

Maj 2016. Górki coraz bardziej płaskie…

Od połowy kwietnia 2016 r. Górki Czechowskie zaczęły wyglądać jak teren budowy. Nowy właściciel 105 ha na tym terenie, lubelska spółka deweloperska TBV, ma w planach budowę osiedla mieszkaniowego. Władze miasta są gotowe zgodzić się na przeznaczenie 40 proc. tego terenu pod zabudowę. W tym kierunku mają zmierzać trwające w ratuszu prace nad zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. I choć plan dopiero się tworzy, mieszkańcy Czechowa alarmują od połowy kwietnia, że górki wyglądają jak teren budowy.

Sierpień 2016. Mieszkańcy apelują do Prezydenta. Deweloper zarobi, mieszkańcy mogą stracić.

– Zabudowy Górek potrzebuje nie miasto lecz deweloper. Mieszkańcy na tym stracą. Nabywcy eko-mieszkań odniosą korzyść kosztem obecnych mieszkańców osiedli przy ul. Poligonowej i Koncertowej. Deweloper zarobi na tym, że zabierze atrakcyjne sąsiedztwo jednym i sprzeda je drugim. Miasto nie powinno wyróżniać akurat tego dewelopera przekształcaniem dla niego unikalnego terenu zielonego w budowlany tylko dlatego, że go kupił i poniósł ryzyko, ponieważ rolą samorządu i jego jego kapitału gruntów nie jest ubezpieczanie ryzyka deweloperów – alarmują mieszkańcy.

Dotychczasowi mieszkańcy Czechowa uważają, że po ewentualnej realizacji planów TBV 100% mieszkańców straci na zawsze Górki Czechowskie, a 3% mieszkańców zyska bardzo atrakcyjną lokalizację mieszkalną w kolejnym osiedlu nad zielonym wąwozem, który jednak może być niedostępny lub zdegradowany. Mniej więcej tyle samo osób straci równie atrakcyjną lokalizację, którą już mają i to nie przy wąwozie lecz przy całych Górkach. Powstanie nowa dzielnica miasta w miejscu do tego nie przeznaczonym, a nie powstanie w miejscach, które są na to przewidziane. Tym samym planowa gospodarka przestrzenna Lublina zostanie zdeprecjonowana, co otworzy furtkę do dalszych tego typu działań, bo skoro pozwoli się na zanegowanie planu dla korzyści jednego inwestora, trzeba to będzie robić dla wszystkich.

– Gorąco zachęcamy Pana Prezydenta do stanięcia po stronie dobra wspólnego społeczności Lublina i utrzymania w mocy obowiązującego planu zagospodarowania Górek Czechowskich oraz jego realizacji w formie popisowo zaprojektowanego centrum rekreacji na łonie przyrody dla całego miasta – apelują mieszkańcy.

Wrzesień 2016. Telewizja na Górkach Czechowskich, sprawie przygląda się Instytut Pamięci Narodowej.

We wrześniu Górki Czechowskie stały się bohaterem programu TVP Info „To jest temat!”.

– To co dzieje się na tym terenie przebija afery Amber Gold i gruntów warszawskich – twierdził w programie Andrzej Filipowicz, szef rady dzielnicy Czechów-Południe. – Bo z naruszeniem prawa miasto zaczęło niwelować, zasypywać gruzem część Górek by ułatwić inwestorom komunikację do innych terenów zabudowy.

– Czym grozi zabudowanie tego gruntu? – dociekał wówczas red. Adamski oddając głos Krzysztofowi Gorczycy z Towarzystwa dla Natury i Człowieka. – To jest unikalny krajobrazowo teren, gdzie od 30 lat planuje się miejski eko-park. Dlaczego? Ponieważ pewne gatunki fauny i flory kserotermicznej Górek stanowią tu pomnik przyrody. Co ważne, jest to jedyny korytarz napowietrzania dla śródmieścia, swoiste płuca miasta. Można tu oddychać, wypoczywać. I właśnie to Lublin może stracić. A postawienie tu budynków stworzy kolejną dolinę blokowisk, jakich pełno wokół – dodał ekolog z TdNiC.

– Zmiana planu zagospodarowania Górek według woli dewelopera prowadzi do ich degradacji, do zniszczenia „płuc” Lublina. Za kilka lat miasto zacznie się dusić, bo gdzie ma oczyszczać się powietrze ze spalin pojazdów jeżdżących tuż obok? – wskazuje na 2 wielkie arterie. – Całe rodziny chcą by Górki zostały w tym stanie, bez naruszenia rzadkich okazów roślin i zwierząt, ucywilizowane na tyle by można było tu bezpiecznie chodzić. Wierzyłam, że to miasto jest przyjazne ludziom, że władze słuchają tu mieszkańców, ale widocznie się mylę – mówiła w programie Katarzyna Michalik.

We wrześniu został złożony apel do IPN w sprawie zbadania dowodów masowych mordów i pochówków na terenie Górek Czechowskich.

– Włączamy się w nurt prowadzonego przez Instytut Pamięci Narodowej postępowania odnośnie zbrodni nazistowskich na ludności polskiej, do których doszło na Zamku w Lublinie w latach 1939-44. Obecnie złożyliśmy do IPN apel w sprawie zbadania dowodów masowego mordu i pochówków z tamtego okresu w Górkach Czechowskich, podmiejskim wówczas terenie, gdzie był zlokalizowany poligon wojskowy – mówi dr Andrzej Filus, szef Stowarzyszenia Obrony Górek Czechowskich.

– Wszystko wskazuje, że Górki są wielkim cmentarzyskiem, które czeka na upamiętnienie a nie budowanie tu mieszkań. Rodziny pomordowanych wówczas do dziś szukają miejsc pochówku swoich bliskich – uważa Adam Broński ze Stowarzyszenia Dzieci Żołnierzy Wyklętych.

– W roku 2000 Agencja Mienia Wojskowego bez żadnego rozeznania historycznego sprzedała większą część Górek Czechowskich deweloperowi Echo Investment z Kielc. Czy poprzedni właściciel wiedział o takiej „pułapce” historycznej na następcę odprzedając te grunty TBV? Obszar ten obejmuje bowiem wskazywaną w publikacjach i świadectwach mapę domniemanych miejsc egzekucji i pochówków. Obecnie więc status Górek Czechowskich jawi się dużo bardziej skomplikowany. Rozstrzygnie go śledztwo IPN – pisze w swoim artykule Marek Rybołowicz.

Październik 2016. Ratuj Górki Czechowskie. Ratuj Lublin.

Klin jednego z ostatnich naturalnych korytarzy napowietrzających Lublin został uratowany decyzją Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Lublinie.

– A co ze znajdującymi się tam wcześniej unikalnymi, prawnie chronionymi gatunkami flory i fauny oraz resztą Górek Czechowskich, które w znakomitej większości swojego obszaru są bardzo ważnym elementem struktury chronionych ciągów ekologicznych miasta oraz struktury funkcjonalno – przestrzennej Dzielnic Czechów i Sławin? – pyta Andrzej Filipowicz.

Prawdopodobnie gdyby nie wielokrotne naruszenie Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Lublina z 2000 roku, które przewidywało cały obszar Górek Czechowskich jako tereny zielone przeznaczone pod Aboretum, prawnie chroniony rezerwat przyrody i tereny rekreacyjne, to nigdy nie doszłoby do sytuacji, w której żądza zysku przesłoniła zdrowy rozsądek i instynkt samozachowawczy gatunku ludzkiego. Wydaje się, że niezakłócone funkcjonowanie ekosystemu miasta pod względem hydrologicznym i wentylacyjnym oraz utrzymanie drożności korytarzy w dolinach w sytuacji narastania ekstremalnych zjawisk hydrologicznych – powinno mieć znaczenie podstawowe i decydujące w całej tej sprawie.

– Pozostaje jeszcze sprawdzić na czyj koszt są wywożone aktualnie odpady z Górek Czechowskich na wysypisko śmieci – Gminy Lublin jako ich ustawowego właściciela, wykonawcy pobliskich robót drogowych, który je tam wwoził, czy obecnego właściciela terenu, który wyraził na to zgodę? – pyta ponownie Andrzej Filipowicz.

Ulotka informacyjna dla nieprzekonanych jeszcze o konieczności ratowania Górek Czechowskich przed zabudową.

2016-10-21_172437

PETYCJA – Ochrona Górek Czechowskich w Lublinie

Niezwykle malowniczy obszar północnego Lublina nie obfituje w ogólnodostępne tereny zielone czy parki. Teren „Górek Czechowskich” jest położony w bezpośrednim sąsiedztwie kilku, razem liczących przeszło 80000 mieszkańców osiedli. Z jego uroków korzystają także mieszkańcy innych części miasta. Jako mieszkańcy Czechowa od lat interesujemy się losami tego, dla nas jedynego, a w skali miasta jednego z ostatnich naturalnego, dobrze zachowanego terenu zielonego. Wiemy, że od zawsze w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Lublin miał być to teren ogólnodostępny, przyrodniczo-wypoczynkowy, zielony z parkiem miejskim, rezerwatem przyrody bądź użytkiem ekologicznym oraz z częścią sportową. Obecnie wciąż jest to unikatowy w skali miasta a nawet regionu, naturalny teren o bogatych walorach przyrodniczych (bogata flora, fauna – w tym stanowiska ściśle chronionego chomika europejskiego) oraz krajobrazowych. „Poligon” jest licznie odwiedzany o każdej porze roku zarówno przez młodszych jak i starszych mieszkańców, zarówno spacerujących, odpoczywających czy uprawiających różne formy rekreacji ruchowej.

Nie zgadzamy się z pomysłami na zabudowanie Górek blokami!! Zwracamy się z prośbą do Państwa Urbanistów, i osób decydujących w UM aby w planach i opracowaniach nie zmieniali przeznaczenia terenu Górek, ważnego nie tylko dla osiedla ale i całego Lublina, który inspiruje przecież do bycia miastem jak najbardziej przyjaznym dla mieszkańców. Według nas interesy obecnego właściciela terenu nie mogą mieć wpływu na zmianę charakteru opisywanych „Górek Czechowskich”. Kupując na pewno dokładnie zapoznał się z planem i kierunkami rozwoju tej części miasta. Teren „poligonu” – jego walory przyrodnicze i ekologiczne nie mogą zostać zniszczone i zdegradowane z powodu chęci zysku pewnej grupy osób.

Ważne linki w sprawie Górek Czechowskich:

Ratuj Górki Czechowskie, Ratuj Lublin.

Kliknij tutaj – petycja on line

TBV – Konferencja prasowa na temat zagospodarowania Górek Czechowskich. Wizja zielonej dzielnicy Eko-Miasta.

TBV – Opis idei Eko-Miasta

http://lublinianin.pl/

2016-10-21 17:21:01
(fot. lublinianin.pl)

41 komentarzy

  1. W latach 70-tych XX wieku wiele z obecnych dzielnic Lublina wyglądało taj jak dziś „Górki Czechowskie”. Miasto i wtedy i dziś rozrasta się i jest to naturalna kolej rzeczy. Mamy, trolejbusy, rowery miejsie, cieplo systemowe, telewizje lublin, stare miasto. kluby, teatry, multikina, 100tys studentow, festiwale, obwodnice, tor rowerowy (ktory godnie zastapil by wielce zasluzone GC, gdyby ktos o to zadbal), „spóldzielnie mieszkaniowe” deweloperów i inne przybytki. Mieszkamy w miescie i szanujmy prawo miasta do tego aby zylo i rozrastalo sie. Wszystkim, ktorzy tego nie rozumieja lub nie zgadzaja sie przypomiam ze w obrebie stu kilometrow od Lublina jest wiele „kanalow swierzego powietrza”, a kawalek dalej to „Bieszczady” a tam to wogole ….

    • Górki Czechowskie w przeciweństwie to Czechowa i Sławinka zawsze były planowane jako kanał napowietrzający miasta. Wystarczy tylko zerknąć do planów zagospodarowania.

      Ale Panu albo płacą za błaznowanie na rzecz TBV albo jest Pan ignorantem, który podważa ekspertyzy.
      A wystarczy przeczytać ze zrozumieniem ulotki i sprawa jest jasna i wiadomo o co chodzi.

      Miasto ma wiele możliwości rozrastania się bez strzelania sobie w stopę, ale jak Pan tego nie rozumie albo wie lepiej niech pan jedzie do Nowego Jorku i tam przekona ludzi że np. Central Park trzeba też zabetonować.

      Życzę powodzenia.

  2. Nie rozumiem czego tu bronić prywatnego terenu z kilkoma krzakami i stertami śmieci taki tam park a jak chcieli mieć park to trzeba było zrobić zrzutkę i kupić teren przed deweloperem i posadzić drzewka. A tak poza tym to jest miasto a nie wieś więc muszą być bloki i beton.

    • Ty jakiś serio ułomny jesteś, albo z TBV. Chociaż to na jedno wychodzi.

      Ile lat Ty w mieście mieszkasz? Miasto buduje się inaczej PGRy. Parki i obszary rekreacji to naturalna i oczywista część każdego miasta.

      Na Górkach chyba nie byłeś od dawna, albo celowo gadasz jak deweloper by je obrzydzić. Więcej śmieci jest na jednym osiedlu niż całych Górkach. Chodzę na spacery na Górki regularnie, więc wiem co mówie!

      • Miało być …inaczej niż PGRy. Parki…”

      • Ty Myślący pamiętaj że chodzisz po prywatnym terenie kupionym za prywatne pieniądze i jak chcesz park to mogłeś sobie kupić jak były na sprzedaż. Każdy tylko torpeduje a nikt nie ma pomysły co z tym fantem zrobić żeby wilk syty był i owca cała.

      • Ja też jestem za blokami i na pewno nie jestem z TBV. Zieleń lubię w lesie. Już na LSM jest pełno drzew zasłaniaja okna i ptaki gniazdują obsrywa….c wdzystko, elewacje budynków, ławki i samochody.

    • Panie Marku cóż za tok rozumowania? Rozumie przez to, że jeśli pan odwiedzi miasto to musi pan widzieć diametralną różnicę? A więc idąc pana tokiem rozumowania na Polskich wsiach nadal powinno się budować drewniane chaty pokryte strzechą , ponieważ wypasione wille nie pasują do krajobrazu wsi.

      • Mój tok rozumowania jest całkiem prosty wolność Tomku w swoim domku puki nie robisz innym krzywdy. A tu nie widzę żeby Wam ktoś coś zabierał albo niszczył. TBV nie chce postawić fabryki, krematorium, lub spalarni śmieci tylko po prostu kilka bloków między innymi blokami. A parku wam nie zabiera bo tam żadnego parku nie ma.

        • Głupstwa gadasz. Po pierwsze: każdego właściciela obowiązują warunki zabudowy (a nie ta gadka o Tomku i wolności). Po drugie: każdy właściciel odpowiada za porządek na posesji (więc wszelkie śmieci, bałagan itp. zgłaszaj pod 112 nie wezmą TBV za tyłek). Po trzecie: nie kilka a kilkadziesiąt bloków i nie miedzy innymi blokami bo tam bloków nie ma. Co najwyżej w sąsiedztwie jest osiedle na Koncertowej i to trzy piętrowe a TBV chce tam stawiać bloki 15-piętrowe. Reszta sąsiadów to domki.
          A w ogóle to TBV chodzi przede wszystkim o kasę i to na poziomie setek milionów za sam grunt.
          Info tutaj: http://lublinianin.pl/gorki-czechowskie/ratuj-lublin-ratuj-gorki-czechowskie-pieniadze/

          • Ciekawe co zrobicie i gdzie będziecie chodzić jak ogrodzi to wielkim płotem. bo na jego miejscu tak bym zrobił. A tak po za tym to zabudowa 40% wydaje mi się kompromisem do zaakceptowania bo czas najwyższy zakończyć tą farsę temat ciągnie się już ponad 20 lat.

  3. A mnie to nie obchodzi. Niech budują. Czemu krzycza tylko Ci co tam mieszkaja? Sami mogli sie tam sprowadzic i ich nie obchodzilo dobro naturalne ale imnym juz bronią. Z teg co wiem to decyzje juz zapadly i nic jej nie powstrzyma. Wiec będziecie musieli podzielic sie tym dobrem naturalnym z innymi. Za dobrze wam bylo 🙂 niech inni tez sobie mieszkaja 🙂 ssama kupie tam mieszkanie 🙂

    • No dawno takiej głupoty nie czytałem…Jak mówisz? Kto się ma podzielić dobrem naturalnym? I z kim??? No komedia… 🙂
      I skąd wiesz, że decyzje zapadły? Twój prezes Dzioba tak zapewnia? Niedoczekanie.

  4. Żuk – prezydent wszystkich deweloperów
    Żuk – prezydent, który chce zabetonować Górki Czechowskie

  5. Haha padłem jak przeczytałem o unikalnych roślinach, które co rok i tak są wypalane. Następnym dobrym tekstem jest to napowietrzanie, kiedyś zwane korytarzem powietrznym przez jakąś tam organizacje/stowarzyszenie zielonych. Nie wiem czy oni faktycznie mówią o tym samym terenie, bo z tego co ja wiem, to tam jest zerowy ruch powietrza. Świetnie czuć to w chłodne. Szkoda, że w artykule nie było napisane, że IPN nie potwierdził, aby jakieś groby poległych były na terenie byłego poligonu, a w razie prac i tak wykonawca musi przerwać pracę i zgłosić to władzom. Zastanawia mnie również, to iż mieszkańcy domków jednorodzinnych(bo to oni tak protestują) nic nie odzywają się w sprawie budowy nowego cmentarza, który ma być umieszczony niedaleko górek.., hmm dziwne.

    • Kolejny „zorientowany” za kasę TBV… :-/
      „Z tego co ja wiem” – to gadasz głupoty – i to na praktycznie na każdy z tematów (łącznie z cmentarzem). NIezły wyczyn.

  6. Wszędzie jest tak samo. W Warszawie gminy sprzedają każdy kawałek niezabudowanego terenu jak ktoś dobrze zapłaci. Albo naobiecują ludziom, że zostanie teren niezabudowany, a minie 2-3 lata i już kolejny blok rośnie.

Z kraju