Obywatel Tadżykistanu nielegalnie przedostał się do Polski. „Zidentyfikowano go jako sympatyka Państwa Islamskiego”
11:58 20-12-2021
Jak informuje Stanisław Żaryn, cudzoziemiec przedostał się do Polski nielegalnym szlakiem migracyjnym, zorganizowanym przez białoruskie służby. Następnie został zatrzymany przez Straż Graniczną i trafił do ośrodka strzeżonego SG.
– Podejmowana w ośrodku aktywność zatrzymanego wskazywała na jego radykalizację religijną. ABW, prowadząc swoje działania z zakresu przeciwdziałania terroryzmowi, ustaliła, że ww. mężczyzna jest islamskim radykałem i sympatykiem Państwa Islamskiego. W związku z ustaleniami ABW Tadżyk został objęty detencją. Jednocześnie z uwagi na zagrożenie dla RP wszczęto procedurę deportacji. Ostatecznie w dniu 10 listopada br. obywatel Tadżykistanu został wydalony z Polski – informuje rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.
Odilkhon S. otrzymał decyzję komendanta właściwej terenowo placówki Straży Granicznej o zobowiązaniu do powrotu do kraju pochodzenia oraz o zakazie ponownego wjazdu do Polski i państw strefy Schengen na okres 3 lat.
Pod koniec września na konferencji prasowej Ministra Koordynatora Służb Specjalnych oraz Ministra Obrony Narodowej przedstawiono wyniki weryfikacji 200 cudzoziemców przebywających w ośrodkach strzeżonych Straży Granicznej. Informacje dotyczące aż jednej czwartej weryfikowanych osób wykazały możliwe powiązania z działalnością kryminalną, w tym zorganizowaną przestępczością i terroryzmem. Jedna z osób utrzymywała kontakty ze specjalistą Państwa Islamskiego od materiałów wybuchowych, który został zatrzymany na terenie UE pod zarzutem przygotowywania zamachu terrorystycznego.
(fot. MON, źródło SP)
Oddać go Amerykanom do bazy w Kajetanach 😉
No chyba że tam już nieczynne.
W Kiejkutach.
Jak się nie sprawdza co zrobił słownik w telefonie to tak wychodzi, a poprawić nie można – oczywiście w Kiejkutach.
omniktronem postraszyc
nie zakaz na 3 lata bo to krotki okres tylko radykal to sie nei zmieni dozywotni zakaz
To tyle da co pijakom dożywotnie trzy zakazy prowadzenia pojazdów.
A u nas nie potrafili zidentyfikować naszego wojaka w armi jako sympatyka reżimu białoruskiego?
Został objęty detencją a powinien zostać poddany detonacji. Np. na poligonie w Biedrusku. Skoro tak bardzo mu się to podoba to powinniśmy mu umożliwić zjednoczenie się z braćmi w wierze.
On tylko chciał poprotestować w obronie wolnych mediów ponieważ jego szef Władimir P. ma w planach w naszym kraju uruchomić telewizję informacyjną coś na wzór tvena.
Głupich, nie sieją…