Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Obudził go pies sąsiada, wtedy zauważył na swojej posesji złodzieja. Nie dał mu szans ucieczki

Na gorącym uczynku wpadł 33-latek, który w środku nocy poszedł kraść elektronarzędzia. Właściciela obudziło szczekanie psa sąsiada.

W nocy z wtorku na środę właściciela jednego z domów jednorodzinnych w Puławach obudziło szczekanie psa sąsiadów. Słysząc, iż czworonóg nie przestaje ujadać, postanowił wstać i wyjrzeć przez okno, co jest powodem takiego zachowania zwierzęcia. Wtedy zauważył mężczyznę, który znajdował się na jego posesji. Dokładnie usiłował dostać się do budynku gospodarczego, w którym przechowywane były elektronarzędzia.

Kiedy właściciel domu wyszedł na dwór, mężczyzna rzucił się do ucieczki. Szybko jednak został dogoniony i przyprowadzony z powrotem. Pomimo tego, że był wulgarny i agresywny, właściciel posesji bez większego problemu dał sobie z nim radę. Niebawem na miejscu pojawili się powiadomieni o wszystkim policjanci.

W trakcie oględzin wyszło na jaw, że 33-letni mieszkaniec gminy Garbów, zdołał już wynieść z budynku m.in. piły motorowe, wiertarkę, wyrzynarkę, wkrętarkę oraz nożyce elektryczne. Wszystko to leżało przy ogrodzeniu. Zatrzymany mężczyzna podczas czynności zaczął wyzywać policjantów oraz grozić, że pozabija ich rodziny.

Badanie alkomatem wykazało, że 33-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty dokonania włamania, gróźb karalnych oraz znieważenia funkcjonariuszy.

(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne)

29 komentarzy

  1. Przed użyciem wstrząsnąć

    Powinien ukraść młotek gumiany i pier…ć sie nim w pusty łeb.

  2. Mógł go zamknąć w piwnicy na 10 lub 15 latek o chlebie i wodzie !.

  3. Wychowanek socjalu … , dobrze że właściciela posesji nie oskarżył niewłaściwe potraktowanie…

Z kraju